Witam się i ja, w końcu was nadrobiłam, na szczęście nie miałyście za dużo weny twórczej
. Od dziś mam trochę więcej czasu w końcu!!!!
Koncia - my też głodni o regularnej porze 6.30 i trzeba zjeść pierwsze śniadanko ...
pokaż meble jak będą złożone
Harsh my mamy cały jeden pokój, więc nie poszalałam z tym sprzątaniem, ale oczywiście eM zrobił mi niespodziankę i wrócił 4 godziny wcześniej
- no to kończył sprzątanie za mamusię ... ;-)
"Laski, zaraz Wam do dupsk nakopie.
Jezeli Was cos boli, ale bardzo, jezeli macie skurcze- to nie szukajcie odpowiedzi w internecie, tylko u lekarza!" - święte słowa kobieto!!!!!!!!! ile razy ja już tak pomyślałam jak coś czytałam!!
Z tymi zakupami to aparatka z ciebie, nie ma co :-)
Podziwiam, za cierpliwość w kwestii płci dzidziusia - ja zawsze mówiłam , że nie chce wiedzieć, a jak przyszło co do czego, to myślałam że mnie skręci z ciekawości
Pinka owocnej i spokojnej przeprowadzki, daj znać, że żyjesz!
Papacia lepiej już się czujesz??
Masala super że pobyt w Pl się udał, tylko się nie przeforsuj tymi przygotowaniami i martwieniem się że nie zdążysz
Anoli dużo zdrówka!
Ewe wytrwałości i szybkiego-planowego powrotu do domku, to jednak zawsze daje pozytywnego kopa. I gdzie jak nie w domku najlepiej baterie naładujesz
Vetka, Ola rewelacja z tymi ubrankami - pozazdrościć, my sami się na razie zaopatrywać musimy
.
Vetka no ale roboty to przy tym faktycznie będziesz miała
Magdzior gratuluję udanego przemeblowania
Pastela my też z eM przez ostatni tydzień mieliśmy gorsze dni i to chyba było przeze mnie - myślę, że to na bank hormony. Przytulam, i życzę spokoju - bo to nam teraz najbardziej potrzebne
Przyjaciółka przyjechała do mnie na weekend i też się sklepowo dopieściłam, marynarkę, bluzkę, golf sobie kupiłam - od razu człowiek lepiej się czuje. A już nie pamiętam kiedy coś sobie kupiłam :-)