ale skrobiecie, zniknęłam w kuchni i nie ma szans was nadrobić:-(
witam nowe marcóweczki!
ale się urobiłam, nogi mi wchodzą w d dosłownie,ale warto było. pierwszy posiłek ciepły od 2 dni to 8 pierożków z mięskiem, ale pychaaaa:-) wreszcie przełknęłam. zrobiłam z przepisu Marty, z mąki krupczatki i stwierdzam,że rewelacja! na 80 żaden się nie rozkleił, ciasto mięciutkie i rozpływające w ustach
witam nowe marcóweczki!
ale się urobiłam, nogi mi wchodzą w d dosłownie,ale warto było. pierwszy posiłek ciepły od 2 dni to 8 pierożków z mięskiem, ale pychaaaa:-) wreszcie przełknęłam. zrobiłam z przepisu Marty, z mąki krupczatki i stwierdzam,że rewelacja! na 80 żaden się nie rozkleił, ciasto mięciutkie i rozpływające w ustach