Marcóweczki 2011

[Ssabrinaa]

Dziewczyny jeśli któraś z was jest zainteresowana filmem dokumentalnym o rozwoju dziecka w brzuszku to wklejam wam linka.Ja osobiście oglądałam film i podobał mi się bardzo :-)
http://www.seans24.pl/serial,1638,w-lonie-matki]W

 

[kasienka77]

Witam serdecznie nowe marcówki:-)
Fajnie ,że nas coraz więcej

FUTRZAKOWA jak kopytka u mnie ziemniaki stygną

 

[futrzakowa]

ja czekam aż mój Raczek (tak mówię na mojego m) przwiezie ziemniaki...więc dopiero koło 16-17 :-( ale już mam taaaakiego smaka...

 

[86ruda]

futrzakowa dobrze ze nie jestem sama
teraz polozna wbija, a zadanie trzymania i zagadywania dostal moj maz
bylam na usg wczoraj,wkleilam fote w wizytach.

 

[_alunia_]

Ssabrinaa dziękuje za słowa otuchy:-) jak na razie wszystko w porządku, staram się myśleć pozytywnie, ale same wiecie, że to czasem nie wychodzi. Szczególnie jak mam zmienne nastroje, to mężowi się obrywa, ale jest wyrozumiały ;-)

 

[Ssabrinaa]

Ja to też dziewczyny tak mam z tymi igłami,już wcześniej w sumie pisałam no ale co tam powtórze się na ich widok to mi się słabo zawsze robi,zimne poty wychodzą i panikuję aż mam ochotę wybiec czasem aż się boję że przez następne miesiące to igła będzie częstym znajomym moim

 

[86ruda]

sabrina to jestes kolejna bojaca sie igiel
na szczescie tutaj pobieraja krew w ciazy troche rzadziej niz w pl, bo z tego co slyszalam to w pl co miesiac (?)

futrzakowa widze, ze masz 3 suwaczki,a mi 3go nie chce wkleic.....bo niby za dluzo...

 

[Ssabrinaa]

Małe pocieszenie chociaż że nie co miesiąc
A dziewczyny coś zamilkły :-)

 

[Ssabrinaa]

Dziewczyny miłego popołudnia wam życzę idę coś przekąsić i robić obiad a potem na wizytę :-) odezwę się wieczorkiem

 

[Morrigan]

Witam nowe Marcoweczki i zycze spokojnych ciaz

Starym tez w sumie

Ruda - dobrze ze cie wizyta uspokoila

Ja bede miala pierwsze usg pewnie ok 12 wrzesnia jak zaczne 2 trymestr, wczesniej nie ma sensu sie tluc 112km do Dublina...

Dzis sie lepiej czuje, mam nadzieje ze fasoli nie zaszkodzila wczorajsza goraczka, lezalam z chlodnym kompresem na brzuchu i wzielam calpol dziecka jak mi temp nie chciala z 38.7 spasc.

Poza tym bylam u lekarza ze starszym dzieckiem bo ma wystajacy pepek. Dostalam skierowanie do chirurga w Dublinie. Kurde, jakos mi sie nie usmiecha wizja operacji pod calkowita narkoza u mojego dwulatka