reklama
H
Harsharani
Gość
Haras- z tym powerem to już tu ostatnio pisałam ze to ponoć świadczy o zbliżającym sie porodzieha ha i nawet dzisiaj mowie mamie ze mi tak jakoś wesoło i mogłabym góry przenosić- a ona mi mowi: Ty wytrzymaj spokojnie do tego poniedziałku
Nie strasz mnie
Chociaz dzisiaj K. sie na mnie dziwnie patrzyl i wyjechal z tekstem, ze cos mi sie z brzuchem stalo..Dokladnie sie obejrzalam w lustrze i rzeczywiscie..zjechal niesamowicie. jak dla mnie to jeszcze z 4 tygodnie wytrzymam, a pozniej niech sie dzieje co chce Fajnie,ze juz Amelke i Oliwie bedziesz miala ze soba. W sumie to sie sama nie moge ich doczekac,ale cos czuje,ze jak ty sie rozdwoisz to mnie ogarnie panika...
edycja: roztroisz nie rozdwoisz hihi
Mi tez brzuch bardzo sie obnizył. Kilka mam w przedszkolu to zauwazyły. Nie widzialy mnie tydzien i byly w szoku ze tak urósłi jeszcze jest bardzo nisko
Harsh ja podobnie jeszcze 4 tygodnie i niech sie zaczyna
Moj m wczoraj wpisal mi w komórke 10 nr. telefonów do swoich kolegówi dwoch przełozonych w razie gdyby sie zaczęło a on nie miał zasiegu czy padła mu bateria
Chyba chłop czuje ze to juz tuz tuz
Harsh ja podobnie jeszcze 4 tygodnie i niech sie zaczyna
Moj m wczoraj wpisal mi w komórke 10 nr. telefonów do swoich kolegówi dwoch przełozonych w razie gdyby sie zaczęło a on nie miał zasiegu czy padła mu bateria
Chyba chłop czuje ze to juz tuz tuz
H
Harsharani
Gość
K. czuje i to bardzo.
Przedwczoraj przestawial meble i w ogole cudowal Najlepsze jak czytal instrukcje do fotelika maxi cosi, jakby to rakieta przynajmniej byla... Ale mi sie wydaje, ze go polozna przestraszyla. Bo wlasnie na nastepna wizyte kazala mi przygotowac birth plan.. a on wielkie oczy zrobil...Bo myslec o tym, ze np teraz moge w kazdej chwili urodzic, a osiagnac 36 tydzien ciazy to chyba dla niego cos innego
kurna, ja jestem to Was nie ma.... Babole babony
Przedwczoraj przestawial meble i w ogole cudowal
Najlepsze jak czytal instrukcje do fotelika maxi cosi, jakby to rakieta przynajmniej byla... Ale mi sie wydaje, ze go polozna przestraszyla. Bo wlasnie na nastepna wizyte kazala mi przygotowac birth plan.. a on wielkie oczy zrobil...Bo myslec o tym, ze np teraz moge w kazdej chwili urodzic, a osiagnac 36 tydzien ciazy to chyba dla niego cos innegokurna, ja jestem to Was nie ma.... Babole babony
Ewi82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2010
- Postów
- 2 366
Hars on dopiero zaczyna zdawać sobie sprawę że za kilka tygodni będzie ojcem większość facetów tak ma że dopiero jak zobaczą brzuch albo usłyszą od lekarza że trzeba sie już przygotować na ewentualny poród to się otrząsają że to juz zaraz
Koncia Twój sernik już upieczony! Czekam aż wystygnie i zaraz mi język do d... ucieknie!
większość facetów tak ma że dopiero jak zobaczą brzuch albo usłyszą od lekarza że trzeba sie już przygotować na ewentualny poród to się otrząsają że to juz zarazKoncia Twój sernik już upieczony! Czekam aż wystygnie i zaraz mi język do d... ucieknie!
melduję się po zakupach meblowych mamy zamowioną wielką szafę z nadstawką, kredens, regał z witryną na książki, tylko czegoś wygodnego dla Wiktora do spania nie znaleźliśmy, bo jego tapczan jest też do wymiany...
i ja brzuch mam coraz niżej, jak siedzę na krześle to czuję go na udach ;/ a pod cyckami luuuzzz, zobaczymy co w srodę ginka na to powie, bo ja mam jeszcze kupę czasu do terminu
idę nadrobić
mamy zamowioną wielką szafę z nadstawką, kredens, regał z witryną na książki, tylko czegoś wygodnego dla Wiktora do spania nie znaleźliśmy, bo jego tapczan jest też do wymiany...i ja brzuch mam coraz niżej, jak siedzę na krześle to czuję go na udach ;/ a pod cyckami luuuzzz, zobaczymy co w srodę ginka na to powie, bo ja mam jeszcze kupę czasu do terminu
idę nadrobić
buziaczek1
Fanka BB :)
ja tez mam brzuch na udach jak siedze moj to tak sie zaczal interesowac jak sie w brzuszek uderzylam i na prawde nie bylo wesolo jak z miejsca bordowy duzy siniak wyskoczyl i do szpitala dzwonilismy bo chodzic nie moglam... wtedy sam mnie na zakupy zabral zeby torbe do szpitala miec gotowadobrze ze teraz wszystko w porzadkujakos sie uspokoilismy
moj to tak sie zaczal interesowac jak sie w brzuszek uderzylam i na prawde nie bylo wesolo jak z miejsca bordowy duzy siniak wyskoczyl i do szpitala dzwonilismy bo chodzic nie moglam... wtedy sam mnie na zakupy zabral zeby torbe do szpitala miec gotowadobrze ze teraz wszystko w porzadkujakos sie uspokoilismy
Koncia właśnie taki serniczek kocham mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm ciekawe czy jakaś ciastkarnia o tej porze jeszcze czynna, chyba nie :/
A z tymi opłatami to u nas było akurat odwrotnie - wprowadzaliśmy się 10ego i zawsze 10ego każdego miesiąca płaciliśmy, a na koniec po 3 latach mieszkania, kiedy wyprowadzaliśmy się około15ego to właściciel nam wylicza jeszcze za pół miesiąca - ojj pojechałam wtedy grubo.. A ja mu jeszcze czekoladki głupia kupiłam, żeby się miło pożegnać ;p
Mamii ale szukać po czesku??
Tulip muszę mu koniecznie sprawić mini na takie okazje a stówka akurat to dużo kiedy nam 300 zostało do końca miesiąca :/ jakiś ten styczeń kiepski..
Pinka ja mam tak samo, że oczy po południu same mi się zamykają i muszę choć na pół godzinki się zdrzemnąć
Milusia a kto będzie ze mną po nocach siedzieć na bb teraz?? :/
A z tym obniżającym się brzuszkiem, to mi też się zdawało, że jak już nie mogę ze złączonymi udami siedzieć, to opadł, a mama mi dzisiaj wyskakuje z tekstem, że jeszcze pochodzę, bo mam wysoko brzuch :O No i bardzo mi współczuła jak jej powiedziałam, że mój eMek urodzony miesiąc za wcześnie ważył 3800
A mi jakoś nie teges, bo mężu zapomniał o moich imieninkach i dopiero jak zobaczył czekoladki od mamy i pytał z jakiej okazji, to mu przypomniałam.. i życzył mi lepszego męża, znaczy jego, ale ulepszonego)))
A z tymi opłatami to u nas było akurat odwrotnie - wprowadzaliśmy się 10ego i zawsze 10ego każdego miesiąca płaciliśmy, a na koniec po 3 latach mieszkania, kiedy wyprowadzaliśmy się około15ego to właściciel nam wylicza jeszcze za pół miesiąca - ojj pojechałam wtedy grubo.. A ja mu jeszcze czekoladki głupia kupiłam, żeby się miło pożegnać ;p
Mamii ale szukać po czesku??
Tulip muszę mu koniecznie sprawić mini na takie okazje
a stówka akurat to dużo kiedy nam 300 zostało do końca miesiąca :/ jakiś ten styczeń kiepski..Pinka ja mam tak samo, że oczy po południu same mi się zamykają i muszę choć na pół godzinki się zdrzemnąć
Milusia a kto będzie ze mną po nocach siedzieć na bb teraz?? :/
A z tym obniżającym się brzuszkiem, to mi też się zdawało, że jak już nie mogę ze złączonymi udami siedzieć, to opadł, a mama mi dzisiaj wyskakuje z tekstem, że jeszcze pochodzę, bo mam wysoko brzuch :O No i bardzo mi współczuła jak jej powiedziałam, że mój eMek urodzony miesiąc za wcześnie ważył 3800
A mi jakoś nie teges, bo mężu zapomniał o moich imieninkach i dopiero jak zobaczył czekoladki od mamy i pytał z jakiej okazji, to mu przypomniałam.. i życzył mi lepszego męża, znaczy jego, ale ulepszonego
)))reklama
papcia
Mamunia Lenuśki
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 2 033
Malinka to wszystkiego naj naj
Melduje sie po powrocie nie poweim posiedziałam od rana do16 a mój em był lepszy i wrócił dopiero przed chwilą nawet nie wiem jak z % stoi bo nawet koło niego nie przeszłam jestem na niego wku*** na maxa i aż dziwne że przyszedł do domu bo pojechałam z nim na maxa i powiedziałam że w domu go niechce dzisiaj widzięc to mi bezczelnie odpisał że chyba mnie po**** bo on ma w domu żone w ciąży i musi wrócić heh niech no tylko wstane od kompa to bedzie frówał jak wróbelek sie jaśnie pan jeszcze w moim łóżu rozłożył i myśli że jak mi sernik i coś tam jeszcze przyniósl to mnie ugłaska yhy to sie grubo pomylił i mimo że mi język do dupska ucieka na ten sernik to tak go pierdzielłam do lodówki że na ścianie sie zatrzymał a pączki babci jakieś mało kaloryczne zjadłam chyba z 20 i nawet nie poczułam że zjadłam no ale co miałam zrobić jak babcia pod hasłem zrób pyszny obiad zrobiła fasolową bo przecież dzisiaj piątek i nie można jeśc miesa!!! tylko pączki mi zostały echh a no i mam kolejny genialny zakaz od babci oglądania horrorów bo dziecko strasze heh nie komentuje
wiecie co ryczeć mi sie chce przez tego dupka
Melduje sie po powrocie nie poweim posiedziałam od rana do16 a mój em był lepszy i wrócił dopiero przed chwilą nawet nie wiem jak z % stoi bo nawet koło niego nie przeszłam jestem na niego wku*** na maxa i aż dziwne że przyszedł do domu bo pojechałam z nim na maxa i powiedziałam że w domu go niechce dzisiaj widzięc to mi bezczelnie odpisał że chyba mnie po**** bo on ma w domu żone w ciąży i musi wrócić heh niech no tylko wstane od kompa to bedzie frówał jak wróbelek sie jaśnie pan jeszcze w moim łóżu rozłożył i myśli że jak mi sernik i coś tam jeszcze przyniósl to mnie ugłaska yhy to sie grubo pomylił i mimo że mi język do dupska ucieka na ten sernik to tak go pierdzielłam do lodówki że na ścianie sie zatrzymał a pączki babci jakieś mało kaloryczne zjadłam chyba z 20 i nawet nie poczułam że zjadłam no ale co miałam zrobić jak babcia pod hasłem zrób pyszny obiad zrobiła fasolową bo przecież dzisiaj piątek i nie można jeśc miesa!!! tylko pączki mi zostały echh a no i mam kolejny genialny zakaz od babci oglądania horrorów bo dziecko strasze heh nie komentuje
wiecie co ryczeć mi sie chce przez tego dupka
