reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Ogladam :-) wlasnie tam zobaczylam ;-) Ja to nie wiem, ale zawsze jak Prokopa i Wellman ogladam, to placze ze smiechu ;-)
a ten tatus-zolnierz byl cudowny :-) piekny widok jak facet zajmuje sie dzieckiem :-)
 
Futerko, wczoraj miałam niezły ubaw na targowisku:tak::-D, poszłam po drożdżówki młodym i weszła pani co obok ma box z butami (Olek lubi tą panią, jeszcze jak w wózku jeździł, bo cukierki mu daje) i do mnie z pytaniem czy ja w ciąży nie jestem, bo pytała się naszego wspólnego znajomego co box ze skarpetkami przed nią ma i on powiedział że raczej nie:no: ale ostatnio trochę się poprawiłam:tak::-D:-D.
 
haha:-) nie ma to jak spostrzegawczość facetów:-D ale spoko... z moich sąsiadów dopiero jedna sąsiadka wczoraj się kapnęła że ja w ciąży jestem:-D
 
cześć lalunie
Widze że kolejna cięzka noc za nami ja już nawet nie licze ile razy wstawałam w nocy i co mnie bolało a co nie bo chyba nie ma sensu właśnie wciągłam śniadanko chociaż nie powinnam bo o12,30 jade na badania a potem do ginka a w nosie to mam nie dosyc że nie moge jeść kolacji to jeszcze śniadania mam nie jeść o nie nie
a najlepsze jest to że nastawiłam sobie budzik miałam wstać o 9 zrobić obiad i coś jeszcze i oczywiście już nie pamietam co to miało być więc zasiadłam do kompa

Patik musisz sie zarejestrować na rosnet.pl i tak jest zakładka okazje i codziennie jest coś innego
a te chusteczki normalnie ponad 20zl za6 opakowań a z tym kodem po12 także opłaaca sie bardzo

Koncia Ty nas tu nie strasz Mili i Malina maja sie pierwsze rozpakować gdzie sie pchasz przed szereg!!!
 
futrzakowa tylko się cieszyć, że tak dobre masz samopoczucie, i aby tak do końca, ja pierwszą ciąże przechodziłam o niebo lepiej, fakt bolało mnie spojenie łonowe i pod sam koniec już cała lewa strona od leżenia na lewym boku, ale byłam sprawna i w miarę aktywna - na szkole rodzenia na ćwiczeniach nie miałach żadnych problemów a położna tylko chwaliła jaka jestem rozciągnięta:tak: a teraz to porażka:-( a może przepisem się podzielisz? lubię słodki posmak w sałatkach:tak:
Scarletka jaka szkoda że Piotrusia coś złapało, niestety ta przeklęta pogoda taki ma wpływ i krzyżuje plany:wściekła/y: smaruj ta maścią, na pewno nie zaszkodzi, no i miejmy nadzieję że lekarz jak go osłucha to nic tam na oskrzelach nie zauważy... życze szybkiego powrotu do zdrówka:-)
co do daty urodzenia Zosi, to tak ostatnio myślałam, że Hania urodziła się 5 maja, to Zosia mogłaby 3 marca - miałyby obie urodzinki w imieniny miesiąca:-)
 
Futrzak, właśnie ciesz się, że nic Ci nie jest. Mi w pierwszej ciąży się kilka razy brzuch napiął i tyle. No a teraz to trochę mnie to martwi. Staram się odpoczywać dużo, ale przy drugim maluchu u boku to nie zawsze jest możliwe. Teraz od mnie cały czas ćmi, mimo leków. Coś czuję, że skończy się na silniejszych lekach niestety, buuu.

Kolega mi właśnie przesłał link artykułu, masakra, zobaczcie same. Mięsne wypełniacze w jedzeniu dla niemowląt
 
patik - no ja właśnie widzę że z tym rozciągnięciem to u mnie kiepsko... ale staram się ciut rozciągać w domku z ćwiczeń które pokazali na szkole rodzenia...
co do sałatki to: puszka kukurydzy, puszka ananasów, duży por(pokrojony w cieniutkie półtalarki), można też dodać pokrojoną szynkę konserwową, do smaku sól i pieprz, wszystko z majonezem ...choć ja robię pół na pół majonez i jogurt żeby lżejsze było...a dzis dodam jeszcze seler szatkowany ze słoiczka...wydaje mi się że będzie pasować:-D

no nic... pies w końcu wstał(ale tylko dlatego że zrobiłam sobie śniadanie) więc trzeba wyjść na spacer:-D haha...ten to ma pęcherz...wczoraj wstał ok 13!

also - no to pięknie z tym mięsem oddzielonym mechanicznie ...przecież właśnie przez to np parówki nie są zdrowe a tu dzieciom takie paskudztwo:-( ciekawe czy są jakieś słoiczki z czystym mięskiem ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Scarletko, u mnie placuchy były w zeszłym tygodniu :tak:- dziś na szybkiego wątróbka:-p. A smarujesz małego Pulmexem Baby - u nas zawsze pomagał - plecki i stópki i wygrzać;-).

tak dziewczynki, zawsze jak młody pokaszluje, to go tym smaruje. Mam nadzieję, że skończy się na jakimś przeciwzapalnym, bo kolejny anty, to ja dziękuję:-(
 
Do góry