reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

witam sie i ja obiadek eMek gotuje ja troche nadgonilam Was dzis pierwszy raz udalo sie nam obojgu zobaczyc jak faluje moj brzusio i eMek sie strasznie wzruszyl mial łzy w oczach kochany moj. Wczoraj bylismy na zakupach w Tesco i doszlam do wniosku ze tam duzo produktow maja w promocji ale ciuszki dzieciece w 50% i 30% promocji kosztuja o wiele wiele wiecej niz w Peppco np. w porownaniu z innymi supermarketami to maja wrecz drogo

Bosa oszczedzaj sie ile mozesz w pracy i dbaj o sibie zebys dotrwala do terminu :-) a po macierzynskim wracasz do tej firmy w ktorej obecnie pracujesz ??

milus jak tam zdrowko eMka ??
 
reklama
dzień dobry kochane:*

haha... bycie na L4 służy mojemu lenistwu...o 12 zwlekłam się z łóżka...a teraz czekam na eMka aż wróci z pracy i idziemy na obiadek do jego mamy:-D
 
Buziaczek- tak rodzę w bielsku- na Wyspiańskiego:)

Pinus- no widzisz jakie te chłopy nasze są skrupulatne:) :-)

Papciu- oj nie dobrze- gorączka :tak:zdrówka kochana:)

Ewe- eM coraz lepiej i chce jak najszybciej wrócić do pracy:) wcale się mu tez nie dziwie:) ale zobaczymy co mu powie dr na kontroli we wtorek. Mysle ze w domku posiedzi max do końca stycznia:).....dzięki ze pytasz:-)

Futrzaczku- to nic tylko korzystać i leniuchować:)
 
o ja sie tam urodzilam w tym szpitalu - nie mialam przyjemnosci tam pozniej przebywac:-)ale slyszalam jeszcze jak w pl mieszkalam ze maja b dobry oddzial i personel porodowy;-)
 
hmm a jak sie ten ginek twoj nazywa to podpytam znajomych jak bede z nimi rozmawiac o opinie??ale jestem spiaca chyba w kime sie walne ze chwilke:confused2:
 
hej mamusie
mam wrażenie, że z każdym dniem coraz więcej piszecie, czytam forum codziennie i mimo to zawsze mam kupę nadrabiania :tak:
od rana mam jakieś kiepskie samopoczucie, ból w każdym możliwym miejscu, dopiero o 13 zwlekłam się z łóżka.
posprzątaliśmy z M chałupkę, choć nie obyło się bez marudzenia z jego strony i mnie wnerwił. Od godziny przeprasza, postanowił nawet zrobić obiad... pieczoną szynkę. Prawie nas przy tym zaczadził, bo nie umył piekarnika po swoich pieczonych kiełbaskach sprzed 2 dni i ogień zaczął buchać wszystkimi otworami. M zaczął gasić piekarnik wodą i pękła szyba,nic z niej nie zostało :baffled: nie mam nawet siły się złościć, oczy mnie szczypią od dymu, wietrzę chatę i mi zimno... płakać mi się chce:sad:
 
koncia-eM chciał dobrze, troche mu nie wyszło, ale nie denerwuj sie za bardzo bo to nie jest dobra ani dla ciebie ani dla dziecka. Szkoda teh szyby bo tania to ona nie jest:(
 
Koncia- ojej ale sytuacja..ale Vetka ma racje- on chciał dobrze ale mu nie wyszło...ty się kochana przede wszystkim nie denerwuj- zaparz sobie meliske jak masz i posiedź z nami dla relaksu:);-)
 
reklama
ja już w pracy;-)

kurcze objadłam sie tymi kotletami sojowymi pycha były i chyba zaraz pękne:eek: a zgaga mnie zabije ciągle sobie obiecuje ze bedę jesc mniej ale czesciej tylko coś mi nie wychodzi:no: bo objadam sie jak mops:-p

Koncia- to niezle z tym piekarnikiem ,ale nie martw sie jak moj robi pizze to w chacie czadem 2 dni daje:-D:-D

a tu dzis spokojnie wszytskie chyba sie poprzebierały za 3 króli i po chatkach beda chodzić ahhha



a ja paczek nadal nie mam:angry::angry:
 
Do góry