No i ja się zgodzę z Futrzakiem w kwestii diety podczas karmienia. Moja siostra je w zasadzie wszysko. Bardziej ciężkostrawne i wzdymające potrawy trochę ogranicza, żeby nie za dużo. To samo z cytrusami i czekoladą. Ale tak naprawdę wszystkiego już próbowała i córka nie miała problemów. Ale cały czas też obserwowała, czy cos małej nie zaszkodzi, bo wiadomo, że dobre samopoczucie i zdrowie dziecka są najważniejsze.
reklama
Ewi82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2010
- Postów
- 2 366
Malinka a nie mówiłam że tam fajne szlafroki tylko ciekawe jak z jakością mi się podoba biały i różowy taki mięciutki ale to nie welur tylko raczej jakaś mikrofibra...
Futrzak ja tak samo będę obserwować bo mam strasznie słabą silną wolę i będzie trudno mi się powstrzymać przed zjedzeniem tego co lubie. Dopiero jak zobaczę że małej nie pasuje to odstawię. A tak w ogóle to jeszcze nie wiadomo czy wogóle karmić piersią będę hehe, różnie może być...
Futrzak ja tak samo będę obserwować bo mam strasznie słabą silną wolę i będzie trudno mi się powstrzymać przed zjedzeniem tego co lubie. Dopiero jak zobaczę że małej nie pasuje to odstawię. A tak w ogóle to jeszcze nie wiadomo czy wogóle karmić piersią będę hehe, różnie może być...
futrzakowa
yea! to ja!
przez to całe gadanie to mam ochotę na truskawki
K
koncia
Gość
futrzaku, widzę, że już odliczasz do kolejnych świąt
Scarletka, uhu to rozpakujesz się dużo szybciej
pabella, ja uwielbiam truskawki, ale od lat dzieciństwa nie mogę nigdzie dostać takich pysznych i słodkich! Więc nie będę bardzo cierpieć z powodu ich niejedzenia.
Scarletka, uhu to rozpakujesz się dużo szybciej
pabella, ja uwielbiam truskawki, ale od lat dzieciństwa nie mogę nigdzie dostać takich pysznych i słodkich! Więc nie będę bardzo cierpieć z powodu ich niejedzenia.
to przepraszam hahaprzez to całe gadanie to mam ochotę na truskawki
futrzakowa
yea! to ja!
spryciula... a ja nie mam kompotu i skąd mam te truskawki wytrzasnąć ? :-)
papcia
Mamunia Lenuśki
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 2 033
Dzień dobry wszystkim wyspanym i nie wyspanym
ja jestem strasznie przychlaśnieta głowa i zatoki mi pękają w nocy spałam mało do tego wzieło mnie na takie wymioty jak w 1 trymestrze i ledwo żyje po nocnym przytulaniu z kibelkiem
w dodatku pani ma dzisiaj po koty przyjechać a matka poszła w długom i jak tu sie nie wścieknąć!!!! mam nadzieje że wróci
SCARLETKA MALINA wy mnie tu jeszcze nie straszcie waszymi porodami macie sie kulać jak najdłużej!!!!
z dobrych rzeczy znalazłam te pojemniki co chciałam i o mało zawału nie dostałam bo przed świetami były po27 i wydawały mi sie drogie a teraz są po59,99 więc dryndłam do jysk za pytać czy im sie nie zostały w starej cenie i bardzo miła pani mi odpowiedziała że niestety nie ale że bedzie na nie promocja i beda po20stycznia za45.99 tylko że nie w naszym miescie!!!! i musiałabym jechać po nie do poznania więc pal licho ich promocje
na doła stwierdziłam że zrobie sobie karkówke na obiad wchodze do rzeźnika prosze o karkóweczke a moja ulubiona pani rzeźnikowa oznajmia mi że dostali nowe ceny i są kosmiczne karkówka przed świętami kosztowała 8,90 a teraz jest po17!!!! o mało nie zeszłam przy tej ladzie oni chyba na łep dostali w tych sklepach więc została mi biodrówka na buraczki niestety już nie starczyło funduszy więc jak tu sie nie wkurzyc?
ja jestem strasznie przychlaśnieta głowa i zatoki mi pękają w nocy spałam mało do tego wzieło mnie na takie wymioty jak w 1 trymestrze i ledwo żyje po nocnym przytulaniu z kibelkiem
w dodatku pani ma dzisiaj po koty przyjechać a matka poszła w długom i jak tu sie nie wścieknąć!!!! mam nadzieje że wróci
SCARLETKA MALINA wy mnie tu jeszcze nie straszcie waszymi porodami macie sie kulać jak najdłużej!!!!
z dobrych rzeczy znalazłam te pojemniki co chciałam i o mało zawału nie dostałam bo przed świetami były po27 i wydawały mi sie drogie a teraz są po59,99 więc dryndłam do jysk za pytać czy im sie nie zostały w starej cenie i bardzo miła pani mi odpowiedziała że niestety nie ale że bedzie na nie promocja i beda po20stycznia za45.99 tylko że nie w naszym miescie!!!! i musiałabym jechać po nie do poznania więc pal licho ich promocje
na doła stwierdziłam że zrobie sobie karkówke na obiad wchodze do rzeźnika prosze o karkóweczke a moja ulubiona pani rzeźnikowa oznajmia mi że dostali nowe ceny i są kosmiczne karkówka przed świętami kosztowała 8,90 a teraz jest po17!!!! o mało nie zeszłam przy tej ladzie oni chyba na łep dostali w tych sklepach więc została mi biodrówka na buraczki niestety już nie starczyło funduszy więc jak tu sie nie wkurzyc?
reklama
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
a ja mleko będę przyswajać w lodach w lecie :-) (no do diaska! chyba można?! nie?)
pluszaki się uprały, wszystkie grzecznie uczesałam i teraz suszą się na wannie a na suszarce wiszą ich gatki i kubraczki :-)
Obdzwoniłam też okoliczne żłobki - wszędzie już są listy rezerwowe na wrzesień a zapisać dziecko można dopiero jak się urodzi, więc będziemy się musieli martwić potem.. Prywatne mi się mało uśmiecha bo różnica w cenie 4-krotna, a te publiczne, które są w mojej okolicy mają całkiem dobre opinie.. Zobaczymy jak to będzie.
Na obiad będzie jednak lasagne bolognese, sojowe będą jutro bo wyszły
pluszaki się uprały, wszystkie grzecznie uczesałam i teraz suszą się na wannie a na suszarce wiszą ich gatki i kubraczki :-)
Obdzwoniłam też okoliczne żłobki - wszędzie już są listy rezerwowe na wrzesień a zapisać dziecko można dopiero jak się urodzi, więc będziemy się musieli martwić potem.. Prywatne mi się mało uśmiecha bo różnica w cenie 4-krotna, a te publiczne, które są w mojej okolicy mają całkiem dobre opinie.. Zobaczymy jak to będzie.
Na obiad będzie jednak lasagne bolognese, sojowe będą jutro bo wyszły
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 926
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: