reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

ja na d15.
ja tez mam wybranego pl.gp, w sumie czy po pl czy po ang. to mi obojetnie,ale do prowadzenia ciazy tym razem zdecydowalam sie na pl.gp, tym bardziej ,ze w poprzedniej ciazy mialam irl. gp, a i tak dodatkowo chodzilam do pl.lekarza.
A medicus sobie niektorzy chwala ale ceny tam maja tez niezle ;-)
choc ja tam bylam raz i wiecej nie mam ochoty,ale to chyba zalezy na jakiego lekarza tam trafisz ;)

musze sie zbierac, zajrze pozniej :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Szkoda ze tak daleko.Zgadza sie to zalezy na kogo sie trafi zastanawiam sie nad tym jak to jest z tym programem maternity scheme czy jak jest to w medicusie to czy bede placic za wizyty?
 
To jeszcze ja chciałam dołączyć do grona Marcóweczek. Nowa na forum, nowa w temacie ;-) Ale za to z dużym optymizmem i radością wyczekująca Maleństwa.

 
My strasznie szybko wiedzieliśmy, że to JUŻ, że jesteśmy. Udało się począć nam za pierwszym razem, jeden cykl starań - i JUŻ! Kiedy na teście pojawiła mi się druga, bladziuteńka kreseczka (3 dni przed terminem spodziewanej @) i wybiegłam z piskiem z łazienki, Małż zareagował z prawdziwym stoicyzmem: "No przecież mówiłem, że się uda za pierwszym razem".
Dotarło do niego chyba lepiej następnego dnia, kiedy zrobiliśmy badanie BHCG - przez pół korytarza w szpitalu mnie na rękach przeniósł :)
No i zaraz złapał za telefon i zaczął dzwonić - nie mógł się opanować. Miał ochotę chyba krzyczeć na ulicy, że będzie ojcem.
Moi rodzice ucieszyli się - wiadomo. Teściowa przez telefon - cytat: "Acha, fajnie. Ale nie mówmy już o tym. Nie zapeszajmy". Wrrrr!
Strasznie cieszą się przyjaciółki. Jedna starająca się cieszy się, jak z własnej ciązy. Druga jest w ciąży 3 tygodnie dłużej - więc cieszy się z towarzystwa :)
 
bosonóżka witaj!
my wróciliśmy z imienin ojca, młody się kąpię, a ja mam zgagę:wściekła/y: wcale się nie nawsuwałam, a i tak cierpię:-(
 
Scarletka, mnie lekarz pocieszył, że jak jest zgaga, to dzieciaczek urodzi się z bujną czuprynką. I to ponoć wcale nie mit ciążowy, tylko jakiś hormon odpowiada jednocześnie za zgagę u mamusi, a włoski u maleństwa :-)
 
fifi nie jest tak daleko.A o to czy mozesz tam jak do gp chodzic to sie tam zapytaj.Jesli tak to wtedy nie bedziesz placic za wizyte,ale za usg juz raczej tak.

bosonozka witaj, a co do zgagi- ja z Bartkiem mialam meeeega zgage, nie urodzil sie lysy,jakies tam wlosy mial.Ale na taka zgage jak mialam to powinien miec wlosy do pasa przy porodzie :-D:-D
 
fifi nie jest tak daleko.A o to czy mozesz tam jak do gp chodzic to sie tam zapytaj.Jesli tak to wtedy nie bedziesz placic za wizyte,ale za usg juz raczej tak.

bosonozka witaj, a co do zgagi- ja z Bartkiem mialam meeeega zgage, nie urodzil sie lysy,jakies tam wlosy mial.Ale na taka zgage jak mialam to powinien miec wlosy do pasa przy porodzie :-D:-D

Ja też miałam meeeega zgage w obydwu ciążach i obie dziewczyny włosków tyle co nic:-D
 
reklama
Witaj Bosonozka. Ja wlasnie wrocilam ze spacerku.
Dzieki ruda napewno zapytam.Ojwspolczuje wam dziewczyny ze sie tak meczycie ja wlasnie wsunelam sledziki a przeciez ich nie lubie :-D
 
Do góry