aga-cina-u nas jeszcze trzeba 8-latka przekonac do imienia, Korlenia mu pasowało
kochana u nas tez T nie pasowało imie Eryk co rozmowa maglowała ten temat na koncu mój mąz nie wyrobił powiedział jej swoje ze nam sie podoba naszej córce tez (bo ona to juz wogóle nie chce słyszeć ze braciszek bedzie miał inne imię niż Eryk) i ona sie w koncu przekonała do tego imienia nie poddawaj sie tak łatwo a to ze T jest dobra itp...to nie bedziesz robiła przeciez wszystkiego dla niej prawda?????bo jej sie coś nie podobą ,zapewniam cie ze dramatu z imieniem nie bedzie bo jak sie mała urodzi to pokocha ja i jej imię;-)
wtedy nie bedzie miało zadnego znaczenia mówie ci!!!!!