reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2011

Witam się i ja!
zimno buro na dworze, ale chyba i tak nie dam rady usiedzieć z dupskiem na kanapie i coś porobię. Dołączam do tych z Was, które coś boli i męczy, choć do wczoraj myślałam podobnie jak futrzaczek i trzebiska. Matko co ten mój syn dziś wyrabiał w nocy! nie dość, że ułożył się tak, że zdrętwiała mi cała lewa noga i nie mogłam wstać z wyrka, to jeszcze w momencie zemdliło mnie tak, że skulałam się z łóżka i pełzałam do łazienki i modliłam się tylko żeby zdążyć. Pies patrzył na mnie jak na kosmitę bo chyba pierwszy raz widziała mnie na czworakach przechodzącą koło niej;) na szczęście już jest lepiej, Junior kopie jak wariat jakiś;)
 
reklama
Chcialam was wczoraj poczytac ale tak sie jakos zle poczulam, musialam sie polozyc na troche a potem oszlam spac.
Nie wiem co to bylo- przyszlo uczucie goraca, takie jak za chwile mialam zemdlec bylo mi niedobrze to znaczy bralo mi sie na mdlosci i wszystko wirowalo. Kulo mnie co jakis czas w lewym boku . Polezalam jakies 40 minut i troche przeszlo.

Dzis juz jak narazie jest dobrze nic nie wskazuje na jakie kolwiek problemy ale kurcze nigdy nic nie wiadomo......

Co do obiawow ciazy to juz mnie denerwuja te bole miednicy. tylko na dole tam jak sie siedzi na krzesle....... Najgozej jest w nocy jak mam wstac do lazienki to taki bol ze nie wiem co sie robi z koscmi w tamytm miejscu.. zapytam sie poloznej nie wiem - z kim rozmawiam to mowi ze to troche dziwne by az tak mnie bolalo. Najmniej boli jak chodze. Jak siedze caly czas czuje bolace kosci i nawet troche boli mnie tkanka miekka na nich????? nie wiem - Ktoras z was mam podobnie???

futrzakowa- ja mialam taki przewlekly kaszei i po 2 mies poszlam dopiero to dostalam antybiotyk i pomoglo. Jak kaszlalam to babcia tylko mi mowila - trzymaj sie za brzuch- chyba cos to w zwiazku z porodem ( takie przesondy). Oby cI przeszlo. zdroweczka :)

trzebiska- w pierwszej ciazy nie mialam zadnych problemow , nic nie bolalo nic nie puchlo- poprostu jak nie ciaza - ciesz sie i kozystaj :) na starosc sie jakos czlowiek rozlatuje - hi hi ih
 
Ostatnia edycja:
Hejka zimorodki:) :-)

U mnie jest -1, wieje od północy wiec jest strasznie zimno. wiatr w nocy przewiał mi domek na wylot wiec muszę od rana palić w piecu żeby mi łapki nie marzły:)- kocham te ogrzewania podłogowe:)!!!

Mama już była- pieski mi nakarmiła i mówi ze jest strasznie ślisko na drodze...a dzisiaj wizyta u gina. Z tym ze zaczynamy wyjazd o 12, jadę zawieść eMkowi obiadek i podusie:), potem prosto do gina i po znowu do mężusia:):)
 
A moje szczescie chyba ulozylo sie glowka do dolu, bo mnie kopie na gorze brzucha :)

Dzis uprasuje posciel po gosciach. Musze ogarnac kuchnie i przesadzic kwiatki, tylko musze isc do szopy po ziemie, ktora pewnie zmarzla na kosc. Mroz chyba odpuscil troszke. Jutro juz do pracy i pewnie rano do szkoly. A tak mi fajnie w domu. Ale jeszcze tylko 2 tygodnie do pracy i wolne do lutego 2012 sasasa :)
 
niesamowicie to brzmi:-D urlop do 2012:-D

dove - no mam nadzieję że lekarka mi przepisze coś co pomoże... bo ja wcześniej rodzić przez głupi kaszel nie mam zamiaru:-)
 
Futrzaczku- Ty mnie nawet nie nerwuj:wściekła/y:- jaki TYLKO KASZEL! Przechodziłam teraz przez to i wiem ze to jest AŻ....i koniecznie siedź w domku i faktycznie nie stawiaj oporu przed antybiotykiem. A dr rodzinnej powiedz tak jak ja mojej (tez przecież nic mi nie chciała przepisać)- ze skoro do niej przyszłam to znaczy ze żadne domowe sposoby nie pomogły i ma mi coś przepisać- bo nie leczone jest najgorsze!!!! Ona mi przepisała ten antybiotyk- psikacz Bioparox ale po5 dniach poszłam do innego dr i zmieniła mi anty na Duomox!! Stwierdził ze tamten na moja infekcje byl po prostu za słaby. Jakby co powołaj się na swojego gina:) i koniecznie daj znać co Ci przepisano i powiedziano u tego rodzinnego:)
 
futrz- no pewnie- mnie juz wkoncu maz kazal isc bo sie martwil. Tu to oni czesto daja antybiotyk wiec bylo wiadomo co dostane. Musisz opisac jak jest moze troszke przekoloryzowac. Jak sprawdzalam penicylina jest bezpieczna w ciazy ( ja ja dostalam na kaszel) moze to samo przepisze.
 
trzebiska- w pierwszej ciazy nie mialam zadnych problemow , nic nie bolalo nic nie puchlo- poprostu jak nie ciaza - ciesz sie i kozystaj :) na starosc sie jakos czlowiek rozlatuje - hi hi ih

No ja cię kręcę - nie wiem czy powinnyśmy się na wiek licytować bo ja jestem z tych późno zaczynających :)) Coś mi się wydaje, że jestem najstarsza tutaj albo przynajmniej prawie :))
 
no właśnie gin mi mówił o tym że penicylina jest ok i też wspominał o tym duomox ... będę musiała poważnie porizmawiać z rodzinną... hehe... ale taka śnieżyca... i na piechotę musze tam dojść:-) będę miała wspaniały 15min spacer:-)
 
reklama
Kaszel faktycznie nie jest niczym dobrym dla brzuszka. Wszystkie mięśnie naciągasz i ja nawet czułam zakwasy nad brzuszkiem od kichania i kaszlu. Teraz się ciesze mimo wszystko ze bardziej dokuczał mi katar niż ten kaszel bo nie wyobrażam sobie ze tak jak piszecie mogłoby to wywołać przed wczesny poród!!!
 
Do góry