reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2011

Witam się już z pacy!

Od pół godziny próbuję się skupić ;) A w tle lecą sobie kolędy lalalalalala

Bosa bidulo będziesz dzisiaj nieżywa przez tą pobudkę :/

Zapodałam Jaśkowi soczek jabłkowy i teraz szaleje ;)
Ale niepokoją mnie trochę jego ruchy, chwilami tak jakby się szamotał, takie szybkie ruchy jak motyla giganta.. Martwię się, czy nic mu się nie dzieje tak w środku..
 
reklama
Nie martwcie tą szyjką, nie chce mi się nigdzie wychodzić, ale tym bardziej nie chce mi się leżeć w domu 3 miesiące :rofl2: No i raczej nie uleżę...
Dziś mam wizytę, zobaczymy co mi powie. Badanie dowcipne mam co 3 tyg., czyli za każdym razem.
Wezmę sobie zwolnienie i w tym tygodniu pochodzę na zajęcia wybiórczo, żeby się nie przeforsować :-p Poza tym M chodzi na rano i po 14 jest w domku, to muszę go pilnować :laugh2: może wreszcie da się zgwałcić, już jakieś 3 tygodnie mnie odgania, bo "nie ma czasu i jest zmęczony" :confused:
malinka, nie przejmuj się motylem gigantem, ciasno mu się robi, to się szamota. Mój się najwięcej wierci jak ja się wiercę w łóżku, a brzuch to muszę przewalać rękami i układać, bo tak mi z nim ciężko :sorry2:
Bosa, świetna sukienka! A z tymi obcasami uważaj.
 
Już w pracy!
Spoko Malina, nie powinnam usnąć. Ja całkiem nieźle funkcjonuję po takich wczesnych pobudkach, ale za ChRL się M. do tego nie przyznam ;-)
Koncia, będę uważać z obcasami, obiecuję! Ja sobie czasami na obcasy pozwalam, ale tylko po biurze i to w ramach nie wyjścia z wprawy ;-) A eleganckiej sukienki po prostu nie wyobrażam sobie z zupełnie płaskimi butkami. Gdyby to chociaż lato było, to dobrałabym delikatne srebrne sandałki i wio! A tak...
 
Witam Was po przerwie
przerażacie mnie dziewczyny tymi badaniami, szyjkami, ruchami.... Jak sobie pomyślę, że gin będzie chciał mnie badać i będę musiała rozdziewać się z tej zimowej odzieży to mi się włos na głowie jeży. A długi jest to wcale nie łatwo....
No i szczerze - nie wyobrażam sobie takiego liczenia ruchów. Cholera, nic innego już bym nie robiła tylko siedziała i liczyła. Albo ja jestem nienormalna chyba bo już zaczynam miec serdecznie dość tych kłóć, badań i sprawdzań skoro nic się złego nie dzieje. Uszami mi wychodzi to bycie w ciąży. I to właśnie dlatego. Nigdy nie kochałam być u lekarzy, jestem u nich bardzo rzadkim widokiem i teraz po prostu cierpię tortury wykonując niezrozumiałą ilość badań nie wiadomo po co bo za każdym razem jestem "w normie". Błe... Zmęczenie materiału mnie łapie.
 
Witam odstresowana po szkole, młode w przedszkolu (bo ma Mikołaj być:tak: - jeden już w domu pod poduchą zostawił słodycze;-);-)), M kanapę okupuje:nerd: to mam chwilkę dla Was Marcjaneczki.:tak::-)
Milusia Otrivinu nie ruszaj, nie wolno w ciąży, dla mnie zbawieniem jest olejek olbasowy Olbas oil, kilka kropel na chusteczkę i kilka na mokry ręcznik na kaloryferze w sypialni, naprawdę działa cuda, rozkładało mnie kilka dni temu, a teraz już coraz mniej wydzieny. Mam jeszcze tonimer gel, też można w ciąży.
TRZYMAM KCIUKI!!!!
Najlepsza i najbezpieczniejsza jest maść majerankowa - ok. 2zł;-):tak::-).
A ponieważ byłam w tym roku bardzo grzeczną dziewczynką i nie zabierałam innym dzieciom zabawek, ani nie biłam ich w piaskownicy, to mój prywatny Mikołaj kupił mi sukienkę (bo przez absolutny przypadek wylądowaliśmy w galerii, w której jest Happy Mum ;-) ). Juppi!!! Mam już w co się ubrać na Wigilię firmową i prywatną i na wesele w styczniu!!!!
A sukieneczka jest taka:
dqjiq1.jpg

I nawet założę do niej obcasy, bo nie przeżyję!
Ale Z Ciebie zajefajna laseczka ciężaróweczka będzie w tej sukience;-):tak::cool::cool::cool:.
A Wy za każdym razem macie dowcipne badanie??
:tak: Ja mam bo mały uciska mnie na miednicę i ciągle boli.
Po południu podjadę autobusem po skierowanie na glukozę bo od tygodnia czeka na mnie a jakoś nie po drodze mi je odebrać, to jutro ulepek będę piła:nerd:.
 
cześć kochane po weekndzie!
u nas minął on pod znakiem gorączki, zmęczenia i nie spania:( synek dalej gorączkuje, ale na szczęście już nie 39, 5 tylko max 38,2 i przerwy w podawaniu leków na zbicie są coraz dłuższe. mam nadzieję, że antybiotyk zaczął działać.
nawet mi nie trzeba zakrapianej imprezki, bo po tym wolnym czuję się jak na wiecznym kacu. trzeba będzie odespać. wczoraj z tego wszystkiego zamiast z emkiem spać, to prowadziliśmy konwersacje do 3 rano, bo żadne z nas nie mogło zmrużyć oka.

CO do badań na wizycie, to teraz w drugiej połowie ciąży widzę, że za każdym razem ginek robi badanie dowcipne żeby sprawdzić długość szyjki i robi to nawet gdy mam usg.
A z waszymi długościami zdajcie się na lekarza, jak mówi, że nie ma się czym niepokoić, bo wszystko jest w normie, to szkoda stresu. Oni są przewrażliwieni na tym punkcie i od razu alarmują.

bosa sukienka śliczna i będziesz w niej wyglądać jak księżniczka. widzę, że w ciąży czujesz się bardzo atrakcyjna i seksowna. chylę czoła i pochwalam!
ja niestety nie potrafię się przełamać i nawet się nie łapię za takie cudne ciuszki. od razu stwierdziłam, że i tak wyglądam jak słoń i nie warto. jestem w drugiej upragnionej ciąży, ale ciała nie potrafię zaakceptować mimo, że emek je podziwia.

malina to jeszcze nie koniec podróży chłopka na suwaczku, te ostatnie tygodnie pamiętam dłużą się ciężarnym. mnie czas też tak leci i czasem mam wrażenie, że nie zdążę się tym stanem nacieszyć

Pinka jak córcia? mam nadzieję, że nie wykluło się nic z tej gorączki:/
ja chorób mam dość i prawie!wrrrr
 
Ja nawet nie wiem ile ma moja szyjka, badanie ginekologiczne, mam na każdej wizycie i ginek sprawdza, czy wszystko tam w porządku, zawsze mówi, że szyjka ładna i unormowana, więc nie wnikam ile ma, bo zaczęłabym schizować ;))
za 2 tygodnie następna wizyta, już z usg.. ale jestem ciekawa :))
 
A ja jestem niedospana. Co z tego, że śpię już całkiem dobrze i nawet dość długo skoro dobija mnie wstawanie przed piątą rano. Teraz akurat mój organizm doszedł do wniosku, że najlepiej mu się śpi właśnie po tej godzinie. Buuu.... :(( Musiałabym iść na zwolnienie żeby tak spać. A nie mogę. I to wcale nie z powodu pracy jakiejś wielkiej bo mi w każdym możliwym momencie pokazują, że nie jestem niezastąpiona i sobie beze mnie poradzą.....
Ech, zazdroszczę Wam M-ków. Teraz to by się przydał ktoś kto by przytulił.... kurde, znowu zaraz się poryczę :( Powiedzcie coś śmiesznego, proszę!
 
Trzebiska - 'coś smiesznego' :))))) nie załamuj się, przytul się do brzuszka, ja tak zawsze robie jak mi smutno, a w pewnym momencie uświadamiam sobie, że nie jestem sama, mam księżniczke, na ktorą tak dłuugo czekałam..
 
reklama
hejka, witam się przy kawce, ostatnio coś nie mam czasu na forum, wszystko przez tą zimę :-p
dzisiaj wreszcie otworzyli szkoły i przedszkola, córcia mi sie tak rozleniwiła, ze myslałam, że jej nie dobudzę rano, no ale udało się
no i wreszcie umówiłam się do lekarza, bo jak zwykle infekcja mnie dopadła :baffled:, mam dość, to już 6 raz w tej ciąży :wściekła/y:

U nas badań dowcipnych nie robią prawie w ogóle, w pierwszej ciąży nie miałam ani razu, teraz tylko raz z powodu torbiela i to i tak w wielkim szoku byłam :szok:, oni tutaj chyba w ogóle nie przejmują się szyjką:baffled:

miłego dnia:-)
 
Do góry