reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Cześć dziewczynki! Witam się od rana, mam nadzieję, że u Was wszystko ok. Niestety nic nie nadrobiłam. Miłego dnia! U nas mróz -13 stopni na dole, a u mnie na balkonie pokazuje -10. Śniegu trochę napadało, trzeba dziecku kupić sanki.
 
Cześć kochane!
ja po nocce padam na pysk:/ synek co chwilę czegoś potrzebował i tak przespacerowałam całą nockę:/ a nad ranem wylądował już ze mną w łóżku, więc spania nie było.
Miłego dnia
 
Cześć kochane!
ja po nocce padam na pysk:/ synek co chwilę czegoś potrzebował i tak przespacerowałam całą nockę:/ a nad ranem wylądował już ze mną w łóżku, więc spania nie było.
Miłego dnia
hej,
tak nie ma lekko, ja dziś z Wiktorem pół nocy spędziłam na klopie, bo kupka nie chciała wyjść... co chwilkę pobudka i placz i na kibelek,no ale po sukcesie pospaliśmy sobie razem jeszcze kilka godzin, wiec w sumie nie narzekam ;p

u mnie -20 brr
jadę dziś do pracy spotkać się z naszym nowym pracownikiem i go trochę wdrożyć

pozdr ciepło
 
Ja też się witam :))
Dziś droga do pracy normalna. Byłam o czasie, przespałam się w pociagu :))

Wiecie co, ja przy waszych przygodach z horroru i ciężkich przeżyciach zdrowotnych zaczęłabym się zastanawiać czy jestem w ciąży gdyby nie to, że jednak brzuch mi nieco przeszkadza a dzieciak pierwszy raz porządnie mnie skopał chyba z radości kiedy pożarłam robionego przez mojego ojca andruta. To trochę rozkulalo to moje śpiące wiecznie dziecko i wczoraj wieczorem tak mi przysunął, że skopał mi kota z brzucha :)) Kot wielce zdziwiony i obrażony patrzył się na mnie z niedowierzaniem jak mu się posłanie zbuntowało :)) Ciekawe czy dziś da się namówić na sesję mruczandową przed spaniem ... ;)
 
I ja się witam po śniadanku.....dzisiaj ciąg dalszy leżenia w łóżku:) Na 11 jestem umowiona do innego rodzinnego bo to zdychanie jest paranoja.

U mnie tylko -7:)
 
dzieńdobry kochane:-) miałam być z wami od środy po południa ale się paskudnie zatrułam że dopiero dziś wróciłam do świata żywych:-) buziaczki dla wszystkich:*
 
reklama
Do góry