reklama
papcia
Mamunia Lenuśki
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 2 033
to jest strasznie skomplikowana historia i pewnie cięzko bym było rozwikłać o co wam chodzi napisze w skrócie że ostrzegłam moja serdeczną przyjaciółke od lat że ma uważać na swoją eks przyjaciółke bo laska nie jest fer i rozpowiada o niej dośc nie miłe rzeczy no i sie zaczeło nawet moja najlepsza kumpela została w to wciągnieta i jest na mnie zła mam nadzieje że żadna idiotka nas nie skłoci a ze mna pojechano nie powiem jak z czym najgorsze jest to że musze odebrać wózek od tej mojej przyjaciólki i mam nadzieje że mi nie wywinie żadnego numeru i dostane ten wózek ale chyba nasza przyjaźn na tym sie skończy. Normalnie jakbym z jakimiś dziećmi miała do czynienia a najgorsze jest to że wogóle sie nie spodziewałam takiego obrotu sprawy. Tym bardziej że tu chodziło o grubą kase i uważam że skoro to pzryjaciólki to powinny zachować do siebie a nie rozpowiadać przypadkowym osobom. Napisałam jej mejla jestem ciekawa co mi odpisze
papcia
Mamunia Lenuśki
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 2 033
Ewi wiem wiem ale jestem w takim szoku że hej najwiekszego rabanu narobiła jej matka i o to mam najwieszy żal do niej bo mogła sama zadzwonić do tej laski i sobie z nia wszystko wyjaśnić ale one uważaja że my 2 zmyślamy a jej eks przyjaciołka jest świeta echhh szkoda słow mam nadzieje że ta 2 sie nie obrazi puki co powiedziała że ma mieszane uczucia
Wróciliśmy z zakupów z siatami pełnymi ozdóbek choinkowych mmmmmmmmmmmmm
Ona w taki razie czekam z Tobą na przesyłkę i trzymam Cię za słowo! Bo naprawdę fajne to łózio
Dove no przyznam szczerze, że jeszcze w koku nikogo nie odwiedzałam, ale kumpel pracuje, więc opowieści wiele ))) A może do średniej dojeżdzałaś do Stg??
Olusia szkoda kocurka.. ale skoro taki weteran, to pewnie i to przetrzyma i jeszcze pociągnie trochę Główka do góry :*
Kasieńka jak dobrze, że nic Wam się nie stało :* Odpoczywaj :*
Papciu buziak na pocieszenie i oby szybko wszystko się wyjaśniło, najgorsze takie niedomówienia i pogaduchy za plecami, też nie lubię takich podchodów, lepiej się spotkać wywalić kto co ma i albo umiemy nad tym przejść do porządku dziennego albo nie i się rozstajemy..
Ps. Dostałam już mikołaja do buta - dosłownie hahahahaha Po obiadku zaczynamy się ubierać na zakupy, biorę buty a tu niespodzianka Dostałam mój ulubiony zapach Naomi mmmmmmmm
Ona w taki razie czekam z Tobą na przesyłkę i trzymam Cię za słowo! Bo naprawdę fajne to łózio
Dove no przyznam szczerze, że jeszcze w koku nikogo nie odwiedzałam, ale kumpel pracuje, więc opowieści wiele ))) A może do średniej dojeżdzałaś do Stg??
Olusia szkoda kocurka.. ale skoro taki weteran, to pewnie i to przetrzyma i jeszcze pociągnie trochę Główka do góry :*
Kasieńka jak dobrze, że nic Wam się nie stało :* Odpoczywaj :*
Papciu buziak na pocieszenie i oby szybko wszystko się wyjaśniło, najgorsze takie niedomówienia i pogaduchy za plecami, też nie lubię takich podchodów, lepiej się spotkać wywalić kto co ma i albo umiemy nad tym przejść do porządku dziennego albo nie i się rozstajemy..
Ps. Dostałam już mikołaja do buta - dosłownie hahahahaha Po obiadku zaczynamy się ubierać na zakupy, biorę buty a tu niespodzianka Dostałam mój ulubiony zapach Naomi mmmmmmmm
Ostatnia edycja:
wiesz co ja mialam podobno sytuacje w tym roku pod koniec stycznia moj M byla za granica ( on jest kierowca i ma firme transporotwa ) byl w trasie ja w tym czasie mieszkalam u tesciowej i siedzialam po 12 h robocie zeby tak nie tesknic i byc miedzy ludzmi w miedzyczasie musialam jeszcze usnac 8-mke bo puchlam i ropa sie zbierala to w ramach wstepu.Pewnego razu M dzwoni i prosi o odkrecenie promu ktory zle zabukowany mial trzeba bylo dogadac sie z angolem wiec ja za ten do mojej jakby sie wydawalo "przyjaciolki"(studiuje amerykanistyke pracuje w szkole jezykowej ) zeby tam zadzwonila ze oddam jje pieniadze za polaczenie albo zeby z mojej komory zadzwonic.A ona z geba ze jak ja smie narazac ja po pierwsze na wydatki po drugie ona sie krepuje z obcymi ludzmi gadac.Podziekowalam jje i zadzownila sie poradzic drugiej "przyjaciolki" co zrobic a ona ze ta pierwsza "przyjaciolka" do niej dzownila i uzmyslowila jej ze ja je obydwie wykorzystuje poklocilsmy sie na gg jedna z nich dziecinna nawet mnie zablokowala wykaskowala z NK i powiedziala ze nigdy nie traktowala mnie jak przyjaciolke (szkoda ze wczesniej tego nie powiedzila jak jej pomgalam i wspieralam) po tym doszlam do wnisoku ze ludzie sa nieprzewidywalni
Ewi82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2010
- Postów
- 2 366
Dziewczyny ale historie z tymi niby przyjaciółkami szok! Ewe widzisz jaka Ty nie dobra jesteś. Naciagnąć chciałaś koleżanke tylko ciekawe na co skoro z Twojego telefonu mogła zadzwonić... Paranoja jakaś. Ja to przezyłam z ex kolezanką ostatnio taki horrro że odechciało mi sie przyjaźni...
Malinka a na pewno to dla Ciebie? Może Mikołaj się pomylił i dla mnie tam schował jaki to naomi? Jak ten z pąponikiem to ja też go bardzo lubię i czarny i róźowy jest super Mikołaj ma dobry gust
Papcia a po co ta matka sie w to miesza??? One są chyba dorosłe i powinny same problem rozwiązać. A jeśli poszło o pieniadze bo tak zrozumiałam to jest takie powiedzenie "chcesz mieć wroga to pożycz pieniądze". Sama to wiem bo pozyczyłam kiedys jednej na studiach i zaraz po tym wyprowadziła się odemnie i do dzisiaj się nie odzywa bo jest wielce obrażona nie wiem za co...
Malinka a na pewno to dla Ciebie? Może Mikołaj się pomylił i dla mnie tam schował jaki to naomi? Jak ten z pąponikiem to ja też go bardzo lubię i czarny i róźowy jest super Mikołaj ma dobry gust
Papcia a po co ta matka sie w to miesza??? One są chyba dorosłe i powinny same problem rozwiązać. A jeśli poszło o pieniadze bo tak zrozumiałam to jest takie powiedzenie "chcesz mieć wroga to pożycz pieniądze". Sama to wiem bo pozyczyłam kiedys jednej na studiach i zaraz po tym wyprowadziła się odemnie i do dzisiaj się nie odzywa bo jest wielce obrażona nie wiem za co...
reklama
Marta1981
Rodzyneczka
Widzę że dziś wypadkowy dzień, ja też zaliczyłam ślizgawkę na pasach - biała farba jest śliska i wylądowałam na lewym biodrze:-zawstydzona/y: i ledwo co chodzę bo chyba stłuczone, może do jutra przejdzie. Dobrze że akurat nic nie jechało i z Olkiem byłam to pomógł mi wstać.
Zmykam leżeć.
Malinuś ale fajny Mikołaj;-).
Ja przez nieobecność w domu nie mogłam wylicytować dla M jego ulubionego zapachu i o 10 groszy mnie jakiś tłuczek przebił - ale jestem sama na siebie zła.
Zmykam leżeć.
Malinuś ale fajny Mikołaj;-).
Ja przez nieobecność w domu nie mogłam wylicytować dla M jego ulubionego zapachu i o 10 groszy mnie jakiś tłuczek przebił - ale jestem sama na siebie zła.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 925
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: