witam kochane!
jestem tak padnięta, że nawet nie mam siły was nadrobić. rano fryzjer z emkiem, wspólne zakupki dla maleństwa, nakupiłam tyle cudeniek, aż mi się pysiol śmieje, potem spacer po mieście, przegląd sklepowy i obiad w nastrojowej knajpce.Po odebraniu smyka z przedszkola powtórny wspólny spacerek i zakupki jedzeniowe. Nogi mi weszły w dupcię, a kręgosłupa nie czuje, ale warto było a jutro uczelnia i moja prezentacja. już mam pietra..
ruda ja mam ponad 3 latka i też różnie bywa z tymi jego spacerami. wszystko zależy od jego humoru. raz potrafi grzecznie spacerować przez 2 godziny, a innym razem wariuje, idzie w inną stronę, pokazuje focha, kadzie się na środku, albo chce tylko u emka na barana. chętny do zmiany własnego zdania wcale nie jest, chyba że emek go przekupi o co się strasznie na niego pieklę, bo takim sposobem grzeczność malca jest i tak krótkotrwała
madzik widzę, że znasz Kraków. W Bronowicach pracowałam, kiedyś mieszkałam na Kazimierzu, a teraz od strony Huty w Czyżynach
bosa to masz ulubioną pogodę mojego syna na słowa: dzisiaj ubieramy kalosze do przedszkola, od razu jest gotowy do wyjścia.. w piżamie
buziole dla wszystkich
jestem tak padnięta, że nawet nie mam siły was nadrobić. rano fryzjer z emkiem, wspólne zakupki dla maleństwa, nakupiłam tyle cudeniek, aż mi się pysiol śmieje, potem spacer po mieście, przegląd sklepowy i obiad w nastrojowej knajpce.Po odebraniu smyka z przedszkola powtórny wspólny spacerek i zakupki jedzeniowe. Nogi mi weszły w dupcię, a kręgosłupa nie czuje, ale warto było a jutro uczelnia i moja prezentacja. już mam pietra..
ruda ja mam ponad 3 latka i też różnie bywa z tymi jego spacerami. wszystko zależy od jego humoru. raz potrafi grzecznie spacerować przez 2 godziny, a innym razem wariuje, idzie w inną stronę, pokazuje focha, kadzie się na środku, albo chce tylko u emka na barana. chętny do zmiany własnego zdania wcale nie jest, chyba że emek go przekupi o co się strasznie na niego pieklę, bo takim sposobem grzeczność malca jest i tak krótkotrwała
madzik widzę, że znasz Kraków. W Bronowicach pracowałam, kiedyś mieszkałam na Kazimierzu, a teraz od strony Huty w Czyżynach
bosa to masz ulubioną pogodę mojego syna na słowa: dzisiaj ubieramy kalosze do przedszkola, od razu jest gotowy do wyjścia.. w piżamie
buziole dla wszystkich
Ostatnia edycja: