reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

hej :)

piszecie o torbie do szpitala.... nawet jeszcze o tym nie mysle :szok: a moze pora zaczac ....
narazie kupuje od czasu do czasu cos dla maluszka ,no i kompletuje ubranka dla starszego synka na zime,bo mi powyrastal :) tylko mi sie to wszystko w szafie juz nie miesci :-D

u mnie maja dzisiaj byc placki ziemniaczane.... tylko nie wiem czy chce mi sie je robic............bo nienawidze obierac ziemniakow a co dopiero je trzec. U nas dosc rzadko sa ziemniaki na obiad- no chyba,ze m. w domu i obiera :-D bo mi wychodza kwadraty :-D i pol ziemniaka w koszu ;-)

a ja slodycza nie moge sie oprzec w tej ciazy. Z bartkiem tez jadlam bo lubilam zawsze,ale nie w takich ilosciach jak teraz..... moglabym sie nimi zywic praktycznie caly dzien ;/

marta ja chetna na kawke :tak:
a swojskie mleczko.... oj dawno nie pilam, jak bylam mala to zawsze od babci wracalam z butelka mleka,czasem jeszcze cieplego i zazwyczaj pol w drodze wypijalam ;-)

Co do cieknacej siary- nie pomoge, z Bartkiem nic mi nie lecialo, dopiero po samym porodzie mialam ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Biedny Fifronek:(

Latife- dzieki i również miłego dnia- strzel sobie jakaś dobra kawkę:):)

Harsharani
- mój lekarz jeszcze nic mi o porodzie nie mówił- ani słowem:) A ja w sumie tez nie pytałam...może dlatego ze nie będzie miał z nim nic wspólnego bo będę w innym szpitalu niz on pracuje. Wiem ze to śmieszne ale dzisiaj ide do tego co będzie w tym moim wybranym szpitalu. Nie wiem czy mnie przyjmie(bo się wcześniej nie umawiałam ) ale to z nim będę warunki porodu ustalać.
 
Rudzik, proszę bardzo;-):tak::-) a na słodkie zwłaszcza z czekoladą to mam cały czas ochotę:tak::-D:-D



10955.jpg
 
Hej Marcóweczki:-)
Jeśli mogę coś doradzić co do pakowania owej szpitalnej torby to powiem tak - na zajęciach w szkole rodzenia usłyszałam, że należy się spakować 6 tyg przed terminem, dano nam listę rzeczy, które mają w tej torbie być (jesli będziecie zainteresowane to wkleję te listę)
pozdrawiam:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej Marcóweczki:-)
Jeśli mogę coś doradzić co do pakowania owej szpitalnej torby to powiem tak - na zajęciach w szkole rodzenia usłyszałam, że należy się spakować 6 tyg przed terminem, dano nam listę rzeczy, które mają w tej torbie być (jesli będzie zainteresowane to wkleję te listę)
pozdrawiam:-)
Myślę ze bardzo chętnie zerkniemy na taka listę- choc ja z mojego szpitala mam jakas kurcze indywidualna- taka jaka sobie szpital zazyczył:)
 
hejka, to i ja się przywitam przy śniadanku. Dzisiaj troszkę zaspaliśmy a potem okazało się, że auto się zepsuło :wściekła/y:, no i kolejny wydatek na mechanika będzie, nie mówiąc już, że jesteśmy uziemieni :crazy:


wczoraj miałam dziwny ból brzucha, kucnęłam, bo coś tam sprawdzałam i jak wstałam to złapał mnie okropny ból podbrzusza i zrobiło mi się ciemno przed oczami i prawie zemdlałam :no:, nie wiem co to było, mam nadzieje, ze to nic związanego z tą moją cystą, dobrze, że w poniedziałek mam już tą wizytę u lekarza, bo zwariuję :baffled:

A Wy ciągle o tych plackach, a mi się nie chce trzeć ziemniaków, smaka mi robicie codziennie ktoś placki robi :-p

idę sobie kawkę zrobić :rofl2:
 
martao jaka fajna kawa , z krowa :-D
czyli u nas nie sprawdza sie ,ze slodkie na dziewczynke , bo obie czekamy na chlopakow a apetyt na slodkie ;-)
 
Kochane umieram:(:(:( rośnie mi ząb mądrości, całą noc wyłam z bólu. nie dość, że szczęki nie domykam, to przerażający ból gardła, ucha i przy tym złapała mnie gorączka:( pojechałam po paracetamol, czekam na ciutkę ulgi:/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry