reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Niekat - ja czekam - w piątek mam wizytę u gina, bo mija 6 tygodni - wolę się upewnić czy wszystko ok, bo ja przecież mocno poszyta byłam... a poza tym, chyba na razie ciśnienia jednak nie mam, bo wieczorami zrypana jestem :zawstydzona/y:(a może podświadomie się lekko cykam?) - dobrze, że chociaż całą ciążę sobie nie odmawiałam ;-):-p
Poza tym, cholera, coś luźna jestem w podwoziu - zupełnie nie zastanowiłam się nad tym wcześniej i dopiero od 2 dni ćwiczę mięśnie kegla :zawstydzona/y:
 
reklama
Niekat u mnie narazie nic :sorry2::-p:zawstydzona/y: ale to dlatego ze wieczorem jestem tak padnieta ze nie mam siły a co dopiero sexic sie:no::sorry2:
a jak rano mam ochote to dzieciaki zaraz nas wyczuja i któres sie budzi:wściekła/y:
 
a na mnie rozwiązanie tej męczącej przecież ciazy podziałało jak najlepszy afrodyzjak:tak:nie byłąm nijak szyta wiec sobie pofolgowałam i od 5 tygodnia daje upust swoim potrzebom.Na poczatku spokojnie i delikatnie ale teraz juz nie ma najmniejszego problemu:sorry2:w tym tygodniu idę na wizytę i wezmę tabletki (cerazette) bo jak tak sie sprawy maja to nigdy nie wiadomo;-)
kegla ćwicze praktycznie od dnia porodu powolutku i nie czuję żadnej różnicy w porównaniu ze stanem sprzed ciazy:-p
 
Hey dziewczyny - maz wlasnie powiozl tesciow na dworzec a ja (wstyd sie przyznac) odetchnelam i ciesze sie na domowy spokoj. Jakos sama bardziej potrafie sie zorganizowac lepiej nam wszystk wychodzi. Tesciow mam dobrych ale nieco schorowanych a wiec czulam, ze mam gosci w domu i wiecej zajec. Teraz sobie wrocimy do starych nawykow i schematow - o ile z miesieczniakiem i dwulatkiem mozna sobie wyrobic dzienne schematy ;-)
Przy okazji dziekujemy serdecznie w imieniu zoski za pamiec i zycznia :-)

A tak przy okazji wczesniej nie moglam sie doszukac moich extra kilogramow a wczoraj jak nalozylam letnie ciuszki tokilogramy byly widoczne jak na dloni. Az mi sie lata odechcialo normalnie....:-(

MrsF ja bym sie nawet nie zastanawiala nad inna opcja niz samolot. Julek po raz pierwszy lecial tuz przed swoim drugim miesiacem i od razu przez Atlantyk. Z Zoska bedzie to samo - tyle, ze skonczy 2,5 miesiaca i bedzie leciec w druga strone. Maluchy super znisza loty - z ulka byla plakasa a cala podroz przespal. Jak karmisz pierwsia to juz wogole jest bajka:-)

Asze - nie wiem dlaczego ale mnie sie wydawalo, ze ty masz krotkie wlosy (takie do ramion) wiec jak Cie z nowa fryzurka zobaczylam to sie niezle zdziwilam. Aprzyznam, ze fryzurka twarzowa i kolorek bardzo ladny:-) Takie sie wlosy zdrowe i blyszczace na zdjeciu prezentuja.

Niekat u mnie ochota jest i pewne akcje juz byly ale przed konkretnym pojsciem na calosc trzyma mnie brak zabezpieczenia. Niespodzianki tego typu bym raczej chciala uniknac wiec czekam do wizyty a wtedy uzbrojona poczuje wiecej swobody - naturalnie jak dzieciaki pozwola;-)
 
My tez zaczelismy w 5tyg, jeszcze zanim trafilam na przeglad.
Bylo i jest super, wcale nie czuje sie wieksza, maz twierdzi ze nie czuje roznicy. Mam nadzieje ze nie stara sie byc mily:-D

Tableteczki przepisane, biore juz od tygodnia i nie odczowam zadnych skutkow ubocznych.
 
Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie byłam u lekarza. Dopiero na ten piątek mam umówioną wizytę, bo nie wiedziałam, że na fundusz są takie odległe terminy, a już nie mam pakietu medycznego, bo mąż zmienił pracę. Ochotą na seksik jest ale wolę poczekać na wizytę u lekarza i pigułki.
Milenka była grzeczna na urodzinach prababci, ale trochę już miała dość zgiełku i całego zamieszania. Elegancka była tylko przez kilka chwil, bo zrobiła taką wielką kupkę, że musiałam ją całą przebrać. Za to Przemko wybawił się i nie chciał wracać do domu. I wcale mu się nie dziwię. Ale na następny długi weekend też się wybieramy na wieś więc będzie mógł sobie szaleć do woli.
Asze, fryzurka twarzowa :tak:
cicha, mi się wydawało, że skoro wróciłam do wagi sprzed ciąży to jest ok, ale jak zaczęłam przymierzać bluzki, to się okazało, że w biuście i na brzuchu jest problem z ich zapięciem :wściekła/y: No i biorę się za ćwiczenia bardziej regularnie, bo na razie to ćwiczyłam tylko co kilka dni.
 
Niekat u mnie tak jak u Mrówy:-p, chęci są, ale albo mała nie spi albo sił brak...
Dzieki za pochwałę fryzury - włosy miałam znacznie dłuższe ale przez to że całą ciążę nie byłam u fryzjera to musiałam je znacznie podciąć.:tak:
Ninja ja tez nie cierpię fryzjerów, w ogóle nie lubię jak mi ktoś we włosach grzebie:tak::tak:
Mała zasnęła 10 min temu i właśnie sie budzi:baffled:, co za sen..
Pa
 
co do cwiczen hmmm to ja jakos nie moge sie zabrac:sorry2::-p a przydałoby sie
dajcie mi pozadnego kopa;-)
ide sadzic kwiatki pa
 
Ja chcę odwiedzić lekarza za dwa tygodnie bo niestety jeszcze jestem "położnicą" jak to u nas nazywają w przychodni.;-)
A co do letnich ciuchów, to muszę sobie jakieś kupić w większym rozmiarze. Ale, zawsze nosiłam S to jak teraz będzie M to i tak nie najgorzej. Przynajmniej teraz mam wszystko na swoim miejscu :-) oprócz brzucha.

Mrówa chciałabym Cię jakoś zmobilizować do ćwiczeń ale nie umiem nawet siebie zmusić, a co dopiero kogoś :baffled: Myślę że jak pracujesz w ogródku to nie przemęczaj się jeszcze z ćwiczeniami;-)

U nas dzisiaj były dwie megakupy, takie że całe ubranka żółte, chociaż wyprodukowano je jako białe. Na szczęście pralka sobie z tym poradziła, bo już myślałam że wszystko pójdzie do śmietnika.

Co do seksu, to ja już zapomniałam co to jest :-D:-D:-D na razie mąż śpi w drugim pokoju, bo nie lubi mieć zakłócanego snu (przez Basię). Nie wiem czy zdecyduję się na tabletki. Może.

Giza my też byliśmy wczoraj u pradziadków. Alicja ich dawno nie widziała i bardzo się wystraszyła mojego dziadka. Cały czas tylko chodziła i chowała się za tatą.

MrsF podróż pociągiem to było jedyne wyjście dawno temu, a teraz to oczywiście że dziecku wygodniej będzie w samolocie, bo najkrócej.
 
reklama
Asze - świetne włoski;-):rofl2:

Seksik - oj aż wstyd się przyznać bo wytrzymałam coś ok 3-4 tyg. ale nie powiem, z początku bolało bo bolało (aż się zastanawiałam czy przez ten cewnik mmi tam czegoś nie "uszkodzili"):baffled::zawstydzona/y: Ale ostatnio tzn. w zeszłym tyg (6-ty po porodzie) było już ok a wręcz rewelacja:-D:laugh2::rofl2: no ale nie powiem bo z wieczorka padam na twarz i jak już jestem wybudzona przez nocne karmienie wkradam się do męża i wtedy go "gwałce":-D:rofl2:

Gin - zbieram się , zbieram i jakoś mi to słabo wychodzi :zawstydzona/y::szok: ale w tym tyg. a na pewno w następnym pójdę. Ale pigół nie będę brać ( mąż jest strasznym przeciwnikiem zażywania wszelakich tabletek)

A my dalej się nie odzywamy :nerd: hehe musiał sobie dziś zrobić sam śniadanko no i nie powiem zlałam dziś gotowanie obiadu, jak wrócił z pracy to wyciągnął z szuflady "zupke chińską" hihihi a co! Jak foch to foch!!! :-D - okropna jestem nie?? :rofl2:

Jutro idziemy na badanie bioderek, a w czwartek do szczepienia - rety popłacze się chyba, na samą myśl mi jej szkoda :-:)-(
 
Do góry