reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

kobitki miły wieczór się zapowiada:tak: Bartek wyjechał do dziadków (bo ja jutro muszę wpaść do pracy), a Marysia już śpi;-) zaraz wystroję męża w garnitur:-D:rofl2:

ninja zdroweczka dla Tymonka.. oby szybciutko przeszło:tak:
stefanna, mamma udanych wypadów majówkowych:-) wracajcie do nas wypoczęte:-)
czytam o tych naszych problemach z dzieciaczkami i jedno w tym wszystkim jest pocieszające - żadna z nas nie jest sama:-) ja już przerobiłam wysypkę, nieprzybieranie, przejście na sztuczne mleczko i powrót na pierś, pleśniawki i odparzenie.. ciekawe co jeszcze przede mną:baffled:ale w waszym towarzystwie znosze to o wiele lepiej:-)
PM głowa do góry! ja też już dostałam wyrok - odstawić od piersi, bo mała nie przybiera.. a teraz wszystko się unormowało - karmię Marysię piersią, a tylko co jakiś czas podaję jej butelke (tak jak pisała ninja pierś-butla-pierś) i sprawdzam czy się najadła.. mała chętnie pije i z butli i z piersi - to dla mnie duża ulga, bo moge ją karmić, ale też nie jestem uwiązana.. jutro idę znów ją zważyć..
 
reklama
lekarz kazał dopajać w upały herbatkami i moja córcia jak ma lenia to odrzuca pierś bo musi się pomęczyć a z butelki fajnie leci więc żeby przestała płakać poddałam się i dałam jej 90ml modyfikowanego - efekt zasnęła i śpi :zawstydzona/y:
hmm i co teraz?
 
Witam, dzionek nam się rozpoczął z kolką, ale po godzinie zmagań Jola zasnęła:tak:

SłONECZNE BUZIACZKI DLA MARTYNKI I KAY'I Z OKAZJI PIERWSZEGO MIESIąCZKA!!!

Darina, myślę że sobie poradzicie i następnym razem uda się nakarmić małą piersią... nie martw się na zapas, może to tylko tymczasowe...

Skaba, to to pewnie dzisiaj zrelaksowana:tak::-D i jeszcze do pracy:no: pracoholiczko...:szok:
 
darina- ja też dopajałam niuńkę i teraz żałuję, bo mam wrażenie, że teraz widzę tego efekty:zawstydzona/y:. Chyba przez to mniej jadła, bo czuła się pełna po herbatce. Tym bardziej, że te herbatki są z glukozą i dziecko nie czuje wtedy głodu, bo się zamuli herbatką.

My walczymy cały czas. Najgorsze jest to, ze nie wiem ile mała z piersi zjada:-(.
Odciągam po każdym karmieniu 30min i udaje mi się ściągnąć 25ml. Zaczynam być dobrej myśli. Oby się udało.

Skaba- dużo podawałaś mleka sztucznego Marysi?
 
Ja szybko tylko sie pożegnam i spadam bo mam tyle jeszcze do zrobienia że looooooooo.Miłej majóweczki wam życzę-ciepłej i słonecznej
A za pamięci asze wszystkiego naj z okazji 18-tych urodzin(nie będzie mnie więc juz teraz ci składam);-);-)-pociechy z dzieci i grzecznego mężusia:-p
Pozdrowionka
 
Kai-u Martynko wszystkiego naj:-)
PM i Darina ja nie dopajam niczym jedziemy tylko na samym cycu:happy: z butelki pije tylko jak mnie nie ma moje zachomikowane mleczko z zamrazalki;-)
mam nadzieje ze uda wam sie jak najdłuzej karmic piersia:tak::-)
 
A ja znowu mam zapalenie piersi. Tepmeratura 38,6. W nocy obudziłam się z bolącą piersią, teraz już jest miękka i tylko lekko boli. No i nie wiem, czy wziąć antybiotyk, czy jeszcze poczekać do wieczora i dopiero jak nie przejdzie to wziąć. Zobaczę jak będzie po następnym karmieniu. Tak mniej więcej co tydzień to samo, tylko zazwyczaj bez temperatury i w kilka godzin udaje mi się to zwalczyć.
 
Życzę wszystkim udanej majówki, miłego wypoczynku i ładnej pogody!!!

Wszystkiego najlepszego dla Kayi i Martynki

Skaba też bym chciała taki wolny wieczór, ale może za kilka lat, jak dzieci podrosną...

Giza ja bym poczekała z antybiotykiem

Ja tylko raz miałam w jednej piersi zator, ale kilka razy dostawiałam małą chociaż bolało strasznie no i po kilku godzinkach przeszło. Ale temperatury nie miałam wcale.

Sabincia mam nadzieję że Ci się uda jakoś uratować związek

Darinia ja nie zamierzam Basi dopajać, chyba że będą naprawdę upały, a wtedy to najpierw spróbuję jej dawać przegotowaną wodę chyba że nie będzie chciała to w ostateczności herbatki. Bo one mają tyle cukru że wystarczają dziecku za posiłek, no i jeszcze taki łatwy posiłek, bo z butli. Moja Basia też czasem wieczorem płacze przy piersi, wierci się lub ulewa po kilka razy ale moim zdaniem dopóki dziecko przybiera dobrze na wadze to lepiej zrezygnować z dokarmniania.

PM trzymam kciuki, tylko się nie stresuj niczym, bo stres może powodować zmniejszenie laktacji.
 
nie ma tak źle bo po 30 min się przebudziła i dostała pierś :-) ja jej daje herbatkę jak jest ciepło na podwórku albo mało kupek i to jest zalecenie naszego lekarza

dziś się zdenerwowałam przez rozmowę z panią z dziekanatu 10min rozmowy a miałam wrażenia jakby nic do niej nie docierało wiedziałam że one są straszne jak im przeszkadzasz w kawie ale bez przesady :wściekła/y:
spacerek zaliczony dziś odwiedziny u rodziców to trochę ją pobawili a ja mogłam spokojnie napić się herbaty
jak to jest u was z np toastami na imprezach przy karmieniu piersią? ja nie piłam w ciąży i teraz też nie ale czasem napiłabym się kilka łyczków czerwonego wina można?? bo gdzieś było w diecie że tak
 
reklama
Wszystkiego naj naj dla Kay'i i Martynki!!!

U nas nadal bardzo rzadkie kupy - czekam do jutrzejszego ranka - jak się nie poprawi to jedziemy do szpitala :no: Tymon cały czas przy cycku, żeby mi się nie odwodnił...:no:

PM i Darina ja nie dopajam niczym jedziemy tylko na samym cycu:happy: z butelki pije tylko jak mnie nie ma moje zachomikowane mleczko z zamrazalki;-)
Ja tak samo jak Mrowa - nie tylko mój lekarz ale i połozna i wyczytane na necie informacje podają, że dziecka na piersi nie trzeba niczym innym dopajać.
darinia - a jaka to ilość wg Twojego lekarza "mało kupek"? I nie bardzo rozumiem, dlaczego w upały zaleca dopajanie herbatkami a nie wodą? :baffled:
 
Do góry