reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Skaba - udanej zabawy! :tak:
Asze - wszystkiego dobrego, by każdy Wasz wspólny rok wyglądał jak ten pierwszy :-)
giza - ja mam to samo, a w dzień jakoś na spanie zawsze czasu zabraknie, no chyba , z ejuż padnę (a Ty z dwójeczką w dodatku :no:...)

Asze - bardzo mi odpowiadają te kosmetyki, a szczególnie mleczko do ciałka, bo się świetnie rozprowadza :tak:

Dziewczyny - Tymon raczej na pewno ma to od lodów, bo nie jadłam nic innego oprócz nich, czego bym wcześniej nie jadła - myślę, że położna ma rację - nie jest to może wina samych lodów, ale białko skumulowało się z żółtym serem, Danio i taki efekt...
Wygląda strasznie - przxemywam go roztworem nadmanganianu potasu i smaruję kremem Oilatum
 
reklama
Dzieki za życzenia!!
Skaba na pewno sie świetnie zabawicie!! Tym bardziej że pogoda cudna:-)
Nocy poślubnej nie było!!!!!!!!!!:no::wściekła/y::angry: Zuzia poszła spać ze mną o 00.30:crazy: Chyba wyczuła nas:-D:-D:tak:
Kasik skąd Ty to znasz?? Niektóre nazwy fajne np. 4 - owocowa:-)
lecę ogarnąć domek póki mała śpi. papa miłej soboty!!:-):-)
 
asze - spóźnione ale szczere życzenia !!:-)
skaba - baw się dobrze:-)
wczoraj miałam kryzys mała piła o 19 do 20.30 potem od 21.30 do 23 i ciągle głodna moje sutki już nie wytrzymały a mała płakała więc dałam jej 60ml modyfikowanego poleżała 30min i zasneła spała do 5,30 może miała słabszy dzień a może moje mleko już zasłabłe :wściekła/y::zawstydzona/y::-(

dziś miał być grill na ogródku ale coś chmurki zasłoniły słońce chyba skończy się na spacerku:-(

we wtorek idę małą zważyć bo coś się zaokrągliła na buzi i chce wiedzieć ile już ma :-)
 
hej
Skaba PM ja tez mam 5 rocznice w tym roku ale w czerwcu:-D
Mamma sama bym niewiedziała za co sie brac:baffled:
Skaba udanej zabawy poszalej:-)
u nas za to słoneczko i ciepełko:-):-):-):-)
 
Dziewczyny, nie wiem jak Wy znajdujecie czas, żeby jeszcze coś pisać na bb. Ja nawet nie nadążam Was czytać :baffled: Ostatnio wogóle nie mam chwili dla siebie. Dzisiaj wyjątkowo wmusiłam Alicję dziadkom, bo od dwóch tygodni się wymigiwali że coś im nie pasowało. A mój małżonek szanowny ma teraz na głowie różne rzeczy związane z budową domu, którą właśnie zaczynamy, więc całe dnie spędza w pracy i na działce, i myśli że ja sobie sama powinnam ze wszystkim w domu radzić :no: Czasami to chodzę taka wściekła, że aż sama na siebie zła jestem, bo przecież dzieci to widzą i czują :baffled:
Dobrze że chociaż tu się mogę wyżalić

Weronika i Skaba bawcie się dobrze na weselach!

Asze dużo miłości na 10 rocznicę.

Darinia moja Basia też ma takie dnie że się nie może oderwać od cyca.

Ninja ja bym chyba nie dała rady odstawić całego nabiału, teraz głównie jem kanapki z różnymi serami i serkami.

Giza fajnie że Przemko już rezygnuje z pampersów, u mnie Ala chce usiąść na nocnik tylko jak robi kupę, siusiu nie woła wcale. Położna która u mnie była powiedziała że jeszcze ma czas, no ale wolałabym żeby się tego nauczyła jak najszybciej.
 
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było. Ostatnio nie mam na nic czasu. Emilka całe dnie nie śpi - no, może troszkę na spacerku, ale poza tym wymaga ciągłej uwagi. Na szczęście przesypia noce z przerwami na karmienie, ale w ciągu dnia nawet nie mam czasu zjeść. Nawet poprosiłam o pomoc moją mamę i przyjeżdża do mnie właściwie codziennie na kilka godzin. Dzięki niej, mogę cokolwiek zrobić w domu. Jeden dzień byłam zupełnie sama i do 13-tej było dobrze, a potem się zaczęło - płacz i mlaskanie, więc daję pierś, a Emilka pociągnie kilka razy i zasypia, więc pierś zabieram i znowu płacz - i tak w kółko. Jak mój mąż wrócił z pracy zastał mnie zapłakaną i wściekłą. Ciężkie są początki macierzyństwa. Pozdrawiam Was i życzę spokoju! Nie wiem, kiedy teraz znajdę chwilę na czytanie i pisanie.
 
U na sdziś piękny dzień i praktycznie większość dnia Tymon spędził z Majeczką na dworzu :-) Wróciliśmy jak słońce zachodziło (to jest właśnie największy plus domku z działką) :tak: Prawie cały czas spał, więc pewnie w nocy znów będę musiała go zabawiać :-p
Buzia, przez czoło aż do czubka główki zasypana nadal strasznie ale myślę, że od jutra zacznie powoli schodzić :sorry2:

Doris - współczuję, :no: U nas to Tymon tylko je i śpi, a czasem nawet nie wiem, że się obudził, bo oczka wpatrzone w karuzelę, ochraniacz czy cokolwiek i się nie odzywa (no chyba, że długaśno pośpi to budzi się rykiem z głodu) - i codziennie się modlę, by to się jeszcze nie zmieniało :sorry2:

PM - znalazłam ttelefon do tej apteki - może jeszcze ktoś będzie zainteresowany:

Apteka Hibiskus
Adres: ul. Kondratowicza 37
Telefon: 814-33-60
 
reklama
Do góry