Marcóweczki 2008 - wątek główny

[angell8]

A ja moją dzidzię nazwę Wiktoria, jeśli to dziewczynka albo Alan, jeśli to chłopiec.
Poza tym co chwilę ktoś coś radzi, mama żeby to była Zuzia, a może Marysia....itd. Fajne jest to zastanawianie się, na szczęście decyzja należy do mnie i męża:-)

A teraz idę trochę poleżakować;-)

 

[milla29]

milla29 mówiła o przeładowanych podpisach.. to rzeczywiście utrudnia sprawę...

No właśnie chodzi mi o podpisy, naprawdę to jest męczące jak w jednym podpisie jest pół strony suwaczków i mega-zdjęcie
Co do zdjęć wklejanych w postach no to czasem trzeba dać trochę większe żeby widoczny był jakiś szczegół

milla29 wiesz co,ciasta i bułki słodkie też nie bardzo.Czekolada,Michałki pod każdą postacią.....

Fuj nabiał, miesko i rybka a ostatnio sałatka krabowa za mną chodzi, chyba zaraz męża pognam do marketu po paluszki krabowe i machnę sałatkę.

A ja moją dzidzię nazwę Wiktoria, jeśli to dziewczynka albo Alan, jeśli to chłopiec.

Nie obraź się ale to moje najnieulubieńsze imiona podobnie jak Patrycja, Kasper (koniecznie przez "s")Dżoszua lub Dżefrej albo Dżesika Uważam że jest tyle pięknych polskich imion że można wybrać coś dla siebie.
My gustujemy w staropolskich imionach syn jest Przemko (nie Przemysław) a drugi miał być Szymko ale to by była lekka perwa Ostatnio choruję na Ziemek albo Roch ale nad tym jeszcze trzeba się zastanowić Jak będzie dziewuszka to będzie miała jakieś rosyjskie imię:-)
Oczywiście to jest moje zdanie i tak jak napisałaś to Ty i Twój maz bedziecie wybierać imię

 

[Elip]

u nas Ignacy Konstanty, Franciszek lub Antonina Zofia

 

[milla29]

Elip u mnie Włodek nie zgodzi się na Tośkę lub Frania choć te imiona bardzo mi się podobają

 

[niekat]

Wiecie o gudtach sie nie dyskutuje.My z mężem ammy jedna zasadę - żeby nie powtarzały sie imiona z rodziny i najblizszych znajomychpoza tym chciałbym zeby moje dziecko jak będzie starsze nie powieidziało mi kiedys - mamo dlaczego mnie tak skrzywdziłaś!!!

 

[ninjacorps]

Dziewczyny - przepraszam, ale jest specjalnie założony watek o imionach.
Wątek główny jest do wymiany doświadczeń, opisów jak się czujemy, co nas gryzie itp.
Zechciejcie choć trochę współpracować!

 

[Ania1982]

Witam wszystkie dziewczyny !!!
Dołączyłam do forum w dniu dzisiejszym (19.08). Termin porodu mam na 22 marca 08 r. trochę się martwię jak czytam Wasze posty. Macie już zrobione jakieś badania, przepisane witaminy a ja nic. Dowiedziałam się o ciąży 11 lipca kiedy to poszłam do lekarza na USG aby prześledzić swój cykl, w celu zajścia w ciąże. Okazało się, że to się już stało. Bardzo oboje z tatusiem ucieszyliśmy się, jednak martwię się trochę bo nie do końca wszystko było ok. USG wykazało, że mam torbiel ciążowego ciałka żółtego wielkości 4 cm, lekarz przepisał tylko folik i progesteron, żadnych witamin, żadnych badań poprostu nic.Nie wiem czy tak ma być czy nie, rozmawiałam z moją siostrą, która jest właśnie w ciąży z drugim dzieckiem i mówi, że badania będą później. Ona chodzi do tego samego lekarza co ja ( z opinii innych kobiet najlepszy w okolicy) więc nie wiem czy on tak poprostu robi czy tak ma być. Pierwszy trymestr jest przecież najważniejszy i wydaje mi się, że lekarz powinien wiedzieć czy kobieta jest zdrowa i czy ma dobre wyniki.
W środę jestem umówiona na kolejną wizytę i zobaczymy co mi powie. Jak dalej nie zleci mi badań to będę szukała innego lekarza. Może któraś z Was zna Panią doktor Danutę Klimczak z Wrocławia poleca mi ją koleżanka ale wolałabym usłyszeć więcej opinii o kobiecie, ponieważ mam do niej 100 km i muszę chwilę jechać.
Proszę podzielcie się swoimi wrażeniami i doświadczeniami ja jestem całkiem zielona, a im więcej czytam na ten temat tym bardziej czuję się zagubiona.

Pozdrawiam Ania !!!

A jeszcze jedno jak wstawić suwak ??

 

[ninjacorps]

Ania1982 - jak lekarz po stwierdzeniu ciąży nie kieruje Cię na żadne badania to ja bym od razu zmieniła lekarza. Dziwię Ci się, że wiedząc o ciąży od 11 lipca nie robisz nic w tym kierunku.. A co z tą torbielą od tamtego czasu???

 

[Ania1982]

Byłam u lekarza jeszcze raz ale tylko po zwolnienie. Przy pierwszej wizycie powiedział, że torbiel powinna się wchłonąć i może powodować ból. Przez kilka dni miałam bóle brzucha, które ustąpiły. Biorę progesteron bo jak twierdził gin ciałko żółte zamknięte w torbieli może nie wytwarzać go tyle ile trzeba. Ale jeśli chodzi o badania to faktycznie martwię się, że nic nie kazał mi zrobić. W środę idę na kolejną wizytę jeśli nadal nic mi nie zaleci to idę szukać kogoś innego, tylko kogo ??? Wybór ginekologa jest ciężki jak narazie miałam ich kilku i to same konowały. Dlatego proszę dziewczyny z Wrocławia o pomoc jak pisałam jedna z moich koleżanek poleciła mi Danutę Klimczak z Longwity na ul. Dąbrowskiego, może któraś z Was zna ???

Czekam na odpowiedzi i rady ??? Pozdrawiam wszystkie mamusie !!!

 

[ninjacorps]

Dostałam prywatną wiadomość po której zdecydowałam, że:

1. przepraszam Anię1982 za wtrącanie się.
2. przepraszam dziewczyny, które poczuły się urażone moim kierowaniem postów na temat imion dzidziusiów do wątku o imionach.

Obiecuję, że więcej "wymądrzać" się nie będę...