Wątek dla mam,które starają się o kolejne dziecko :)

[dominikana26]

U mnie okres przyszedł, więc kolejny miesiąc starań przed nami…

 

[MamaR]

Aż mi wstyd pisać. Kiedy ja całkiem odpuściłam , wczoraj już supli nie wzięłam to mąż dziś mnie pyta czy była ta owulacja bo chciałby jeszcze spróbować w tym cyklu Tak więc były sexy , liczę że nie było za późno. Jutro jeszcze mamy poprawić Jestem w takim szoku , sama nie wiedziałam co mu odpowiedzieć. Śluz płodny jest jeszcze więc nie mogłam przegapić takiej okazji. Ustaliliśmy jednak że jak się teraz nie uda to kończymy starania Więc liczę że to jest ten cykl

 

[Patii26]

A to nie jest tak,że jak się to podaje to dziecko jest wtedy "chore" ? No tak obiło mi się kiedyś o uszy

Dobra na odporność też jest kuracja Broncho Vaxom. Właśnie też muszę iść do lekarza i poprosić o to dla siebie i córki.

 

[93kora]

Dobra na odporność też jest kuracja Broncho Vaxom. Właśnie też muszę iść do lekarza i poprosić o to dla siebie i córki.

Poczytam. Bo moje dzieci wcale nie mają odporności.
Starszy ma w tym roku 11 lat i w swoim życiu, żeby Cię nie okłamać był w szpitalu już chory, zapalenie oskrzeli itp to do 8 roku życia łapał 2x do roku i widzę, że u młodszego to samo się zaczyna

 

[Patii26]

Ja od urodzenia Basi zawsze jestem obok. Na palcach jednej ręki mogę wymienić kiedy była beze mnie przez prawie 3 lata... Najdłużej dwie noce,gdy byłam w szpitalu z cp(diagnostyka i laparoskopia). Wiem, że początki będą trudne ale jej to pomoże, otworzy się na świat,nie będzie taka "przyklejona" do mnie i męża.
Chciałabym, żeby odważyła się poznawać nowe miejsca, świat i relacje
Pewnie będę ryczeć,gdy mi się tak usamodzielnieni,mimo,że chciałabym nie raz uciec
W moich oczach to jest jeszcze bobo

Moja córka od zawsze była i jest mocno mamusiowa, taki "mami cycek", mamy ze sobą mega mocną więź i bliską relacje, więc od małego chciała wszystko tylko ze mną, do dzisiaj codziennie usypiam ją ja, bo jeśli chce ją uspać tata a ona wie, że ja jestem w pokoju obok to płacze za mną, ciągle do mnie chodzi i nie zaśnie beze mnie ( kończy 4 latka teraz w marcu ). Natomiast jak mnie na noc nie ma w domu (rzadko, bo rzadko, jak do koleżanki jade na imprezkę, albo do restauracji spotkać się ) to wtedy ona normalnie zasypia z tatą i jest wszystko ok. Także tak to u nas wygląda

 

[93kora]

Moja córka od zawsze była i jest mocno mamusiowa, taki "mami cycek", mamy ze sobą mega mocną więź i bliską relacje, więc od małego chciała wszystko tylko ze mną, do dzisiaj codziennie usypiam ją ja, bo jeśli chce ją uspać tata a ona wie, że ja jestem w pokoju obok to płacze za mną, ciągle do mnie chodzi i nie zaśnie beze mnie ( kończy 4 latka teraz w marcu ). Natomiast jak mnie na noc nie ma w domu (rzadko, bo rzadko, jak do koleżanki jade na imprezkę, albo do restauracji spotkać się ) to wtedy ona normalnie zasypia z tatą i jest wszystko ok. Także tak to u nas wygląda

Min syn młodszy póki co ma taka ze mną więź .
Byłam niedawno zapalić papierosa na balkonie, to się biedny popłakał i słyszałam "gdzie mama" ...

 

[Lunaa09]

Dobra na odporność też jest kuracja Broncho Vaxom. Właśnie też muszę iść do lekarza i poprosić o to dla siebie i córki.

Z tym bym się kłóciła, zważywszy że broncho jest typowo na bakterie a nie wirusy, w każdym razie w moim otoczeniu guzik to dalo.

 

[Patii26]

Min syn młodszy póki co ma taka ze mną więź .
Byłam niedawno zapalić papierosa na balkonie, to się biedny popłakał i słyszałam "gdzie mama" ...

Taka bliska więź z dzieckiem jest piekna Nie raz może trudna, bo jak była mniejsza gdy miała rok, 2 latka to wyjście do pracy, sklepu czy gdziekolwiek to był mega płacz za mną i wszystko tylko ja mogłam zrobić przy niej. Ale to ile miłości dawałyśmy i nadal dajemy sobie to tego nam nikt nie odbierze i to będzie wspaniała relacja na całe życie

 

[Patii26]

Z tym bym się kłóciła, zważywszy że broncho jest typowo na bakterie a nie wirusy, w każdym razie w moim otoczeniu guzik to dalo.

Mi to kilka znajomych poleciło, stosowali u siebie czy dzieci i faktycznie mniej chorowali, odporność się polepszyła. Także spróbujemy

 

[Lunaa09]

Mi to kilka znajomych poleciło, stosowali u siebie czy dzieci i faktycznie mniej chorowali, odporność się polepszyła. Także spróbujemy

Spróbować nie zaszkodzi, ale ja zawsze mówię, że na odpornosc wpływa masa czynników.
Właśnie koleżanki syn nagminnie choruje na zapalenie oskrzeli, podała ta szczepionkę i zero efektów, no ale jak mają być skoro wywołuje to wirus a nie bakteria.