reklama
Dusia fajne obydwie bryki :-)
my też zmieniamy nasza furę na większą bo niestety kombi będzie nam juz niezbędne;-)
Niekat i jak po wizycie?
Mnie też sie x-landery barzdo podobaja ale wtedy u nas ich nie było i nie miałam jak ich podotykać a teraz gdybym miała kupowac to napewno bysmy ten wózek kupili:-)
UI mnei Melci wie ze jest dzidzius ale jej nei mówię czy to siostra czy braciszek poprostu jest dzidziuś;-) jak sie razem kąpiemy to myje brzusio całuje i przytula
ale narazie nie jest zazdrosna:-)
przez ten tydzień nei będzie chodzić do przedszkola bo kaszlała i byłyśmy u lekarza i okazało się ze ma wydzielinę w gardle pozostałośc po katarze no i lepiej żeby została w domu ja chyba zwarjuje
my też zmieniamy nasza furę na większą bo niestety kombi będzie nam juz niezbędne;-)
Niekat i jak po wizycie?
Mnie też sie x-landery barzdo podobaja ale wtedy u nas ich nie było i nie miałam jak ich podotykać a teraz gdybym miała kupowac to napewno bysmy ten wózek kupili:-)
UI mnei Melci wie ze jest dzidzius ale jej nei mówię czy to siostra czy braciszek poprostu jest dzidziuś;-) jak sie razem kąpiemy to myje brzusio całuje i przytula
ale narazie nie jest zazdrosna:-)
przez ten tydzień nei będzie chodzić do przedszkola bo kaszlała i byłyśmy u lekarza i okazało się ze ma wydzielinę w gardle pozostałośc po katarze no i lepiej żeby została w domu ja chyba zwarjuje
siwona
Zadomowiona(y)
Widzę, że po weekendzie dużo zmian - nowe samochody, remonty... u mnie na samochód się nie zapowiada, ale remoncik też już w planach na ten miesiąc - w końcu pokoik "od wszystkiego" doczeka się lokatora:-)
Co do wózka, to my też po dłuuugich poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na XA X-landera, ale kupimy dopiero pod koniec ciąży i coraz częściej zastanawiam się czy nie kupić jednak osobno głębokiego i spacerówki - tylko ze względu na wagę takiego wielofunkcyjnego wózka
A ja w końcu wstałam z łóżka i czuję się znakomicie, w końcu nie boli mnie brzuszek, więc chyba dzidziuś wreszcie wrócił na swoje miejsce, nic mnie nie ciągnie, brzuch nie jest taki napięty - chyba Fenoterol poskutkował - bardzo szybko i strasznie się cieszę
Niekat wizyta udana??
Co do wózka, to my też po dłuuugich poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na XA X-landera, ale kupimy dopiero pod koniec ciąży i coraz częściej zastanawiam się czy nie kupić jednak osobno głębokiego i spacerówki - tylko ze względu na wagę takiego wielofunkcyjnego wózka
A ja w końcu wstałam z łóżka i czuję się znakomicie, w końcu nie boli mnie brzuszek, więc chyba dzidziuś wreszcie wrócił na swoje miejsce, nic mnie nie ciągnie, brzuch nie jest taki napięty - chyba Fenoterol poskutkował - bardzo szybko i strasznie się cieszę
Niekat wizyta udana??
mamma80
Entuzjast(k)a
Dusia fura niezłaMy też zmieniamy na większy ale dopiero na wiosnę:-)
Ja już po wizycie;nie powiem nic na ten temat ale czekałam 1,5 godzinyWchodzę tam a na poczekalni nie ma gdzie usiąść,4 ciężarówki+mężusie przede mną....Myślałam że zniosę tam jajo!!Mocz do powtórki bo mam bakterie,pewnie skończy się furaginą.
niekat czyżbyś też czekała tyle co ja??Pisz tu szybko bo emocji to wzbudziłas w nas ostatnio dużo(ty i twój 'lekarz')
Ja już po wizycie;nie powiem nic na ten temat ale czekałam 1,5 godzinyWchodzę tam a na poczekalni nie ma gdzie usiąść,4 ciężarówki+mężusie przede mną....Myślałam że zniosę tam jajo!!Mocz do powtórki bo mam bakterie,pewnie skończy się furaginą.
niekat czyżbyś też czekała tyle co ja??Pisz tu szybko bo emocji to wzbudziłas w nas ostatnio dużo(ty i twój 'lekarz')
skaba1
sierpień'05 marzec'08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2007
- Postów
- 3 528
hej kobitki! ja dzisiaj przesiedziałam od 9 do 18 w pracy... niby męczące, ale musze przyznać, że troszkę się stęskniłam.. a jeszcze mam tydzień leżakowania...
ninjacorps szalejesz szalejesz:-):-):-) i tak trzymaj!!!!:-)
milla29 dobrze, że już się odezwałaś, bo martwiło mnie to twoje zamilknięcie:-):-) i już nas tak nie zostawiaj!!:-)
darinia trzymam kciuki za unormowane wyniki:-):-)
a co do "podmiany" płci to dość często się gdzieś o tym słyszy... ninja co prawda siusiak nie wyrasta w dniu porodu, ale może być tak, ze "dojrzewa" wewnątrz i dopiero w ostatniej chwili się opuszcza ten cały sprzęt.. w skrajnych sytuacjach może się to nawet opuszczać do okresu dojrzewania, gdy zaczynają szaleć hormony.. oczywiście teraz takie przypadki się leczy również hormonalnie..
mamma80 mnie tez się takie łóżko dla Bartka marzy, ale na razie to tylko w sferze marzeń.. może w nowym domku...hmmm...
dusia08 suuuuuper samochodzik:-):-):-) my zmienialiśmy samochód "z okazji" przyjścia na świat Bartka.. oj nie wiem jak by to było bez combi:-):-)
mrowa1 nie dajcie się choróbskom!!! zdrówka dla Amelki!!
Bartek też juz czeka na dzidzię, ale jego nastawienie znacznie się zmienia... raz przytula i całuje brzuszek, rozmawia z dzidzią i czeka na kopniaczka.. a znów innym razem nawet podejśc nie chce.. no i on też ma dzidzię w brzuszku...
niekat czekamy i czekamy... i czekamy... jak po wizycie?
ninjacorps szalejesz szalejesz:-):-):-) i tak trzymaj!!!!:-)
milla29 dobrze, że już się odezwałaś, bo martwiło mnie to twoje zamilknięcie:-):-) i już nas tak nie zostawiaj!!:-)
darinia trzymam kciuki za unormowane wyniki:-):-)
a co do "podmiany" płci to dość często się gdzieś o tym słyszy... ninja co prawda siusiak nie wyrasta w dniu porodu, ale może być tak, ze "dojrzewa" wewnątrz i dopiero w ostatniej chwili się opuszcza ten cały sprzęt.. w skrajnych sytuacjach może się to nawet opuszczać do okresu dojrzewania, gdy zaczynają szaleć hormony.. oczywiście teraz takie przypadki się leczy również hormonalnie..
mamma80 mnie tez się takie łóżko dla Bartka marzy, ale na razie to tylko w sferze marzeń.. może w nowym domku...hmmm...
dusia08 suuuuuper samochodzik:-):-):-) my zmienialiśmy samochód "z okazji" przyjścia na świat Bartka.. oj nie wiem jak by to było bez combi:-):-)
mrowa1 nie dajcie się choróbskom!!! zdrówka dla Amelki!!
Bartek też juz czeka na dzidzię, ale jego nastawienie znacznie się zmienia... raz przytula i całuje brzuszek, rozmawia z dzidzią i czeka na kopniaczka.. a znów innym razem nawet podejśc nie chce.. no i on też ma dzidzię w brzuszku...
niekat czekamy i czekamy... i czekamy... jak po wizycie?
KINDZIA100
Fan(ka)
czesc kochane:-) Nie bylo mnie troche i tak jak przypuszczalam miliony stron do czytania.Nie nadrabiam bo sie poprostu nie da ! Widze ze sie remontujecie i zmieniacie bryki.To dobrze,niech wam sie powodzi.U nas bedzie tylko malowanie pokoju dzidziowego bo calkowity remont chaty robilismy 3 lata temu.Tez myslimy nad zmiana bryki,ale to dopiero w styczniu.W prawdzie auto kupowalismy rok temu ale ja lubie nowosci rynkowe ;-)
w sobote bylismy na "targach mlodych rodzicow" lazilismy ponad 4 godziny.Nie nastawialam sie na zakupy,(chyba ze jakas okazja)bo wiekszosc rzeczy chce kupic w Pl ale pozbieralam foldery i napweno cos z nich s korzystam
Bardzo bym chciala miec taka poduszke
Babyandmore - Webshop link Doomoo
i takie mebelki Paarsgras
oraz wanienke bébé-jou - Thermobad - wehkamp.nl
a tak wanienka wyglada w komplecie bébé-jou - Thermobad - Lichtblauw - wehkamp.nl
termometr wmontowany w wanienke i odplyw wody
wszystko fajnie tylko ceny mnie troche doluja.wanienka 100€
mebelki 2000€
poduszka 119€
Dziewczynki mam pytanko.Masujecie sutki zeby je zahartowac do karmienia?? Ja sie dowiedzialam o tym dopiero teraz i to od mamy nie od lekarza S....wynski bol
w sobote bylismy na "targach mlodych rodzicow" lazilismy ponad 4 godziny.Nie nastawialam sie na zakupy,(chyba ze jakas okazja)bo wiekszosc rzeczy chce kupic w Pl ale pozbieralam foldery i napweno cos z nich s korzystam
Bardzo bym chciala miec taka poduszke
Babyandmore - Webshop link Doomoo
i takie mebelki Paarsgras
oraz wanienke bébé-jou - Thermobad - wehkamp.nl
a tak wanienka wyglada w komplecie bébé-jou - Thermobad - Lichtblauw - wehkamp.nl
termometr wmontowany w wanienke i odplyw wody
wszystko fajnie tylko ceny mnie troche doluja.wanienka 100€
mebelki 2000€
poduszka 119€
Dziewczynki mam pytanko.Masujecie sutki zeby je zahartowac do karmienia?? Ja sie dowiedzialam o tym dopiero teraz i to od mamy nie od lekarza S....wynski bol
jestem!!! po wizycie dopiero na 18.30 wróciłam do domu ok 20jeszcze zakupki i takie tam.niestety nie widac było pci ale za to Motylek pomierzony w każdym mozliwym miejscu i zważonywazy juz 365g i ma dłuuugie nogi;-)koszykarz czy modelka;-)jest wszytsko na miejscu a ciąża wielkiem zgadza sie z suwaczkiem czyli zostaje termin na 19 marca
lekarz - rewelacja!!!jednak co prywatnie to opieka.Pożaliłam sie na poprzedniego i tak sie postarał ze widac było ze tym razem nie chce żebym wyszła z gabinetu zawiedzionaskasował co prawda 110 zeta ale Łukasz powiedział ze dałby i nie takie pieniądze żebym nie przezywała tego co tydzien temusłodko
przepisał mi komplet badań - morfo, mocz, glukoza (z obciażeniem i wytłumaczyl co i jak) toxo i cpoś tam jeszcze.Macie pojecie ze ja nie miała toxo robionego w poprzedniej ciazy dostałam tez znów globulki
Na USG Gino poprosił męża do gabinetu (chciał juz wczesniej ale postanowiłam oszczędzić biednemu małzonkowi widoku jak mi obcy facet grzebie w ...).Jak widac było kręgosłup i kosci ud i rączek Łuaksz az sie usmiechałpierwszy raz widział własne dziecko na ekarnie USGMotylek pomachał do nas paluszkami a nóżki ułozył jakby sobie klękał na kolanko.ułozony jest miednicowoz obwodu brzuszka i glówki wychodzi ze jest 20tc a z długosci kosci udowej ze 21-22będzie długi dzidziuśaj
po dokładnym wywiadzie o przebiegu dotychczasowym ciaży i oczywiscie po zbadaniu stwierdził ze nie powinnam sie raczej ograniczać zyciowo i tylko na rowerku nie wolno mi jeżdzićczyli orbitrek tez odpada shocked2:a ja osttanio tak poszalałam na nim)
sorka ze tak długo ale jestem przeszczęsliwa ze juz wiem co sie z Motylkiem dzieje:-)
lekarz - rewelacja!!!jednak co prywatnie to opieka.Pożaliłam sie na poprzedniego i tak sie postarał ze widac było ze tym razem nie chce żebym wyszła z gabinetu zawiedzionaskasował co prawda 110 zeta ale Łukasz powiedział ze dałby i nie takie pieniądze żebym nie przezywała tego co tydzien temusłodko
przepisał mi komplet badań - morfo, mocz, glukoza (z obciażeniem i wytłumaczyl co i jak) toxo i cpoś tam jeszcze.Macie pojecie ze ja nie miała toxo robionego w poprzedniej ciazy dostałam tez znów globulki
Na USG Gino poprosił męża do gabinetu (chciał juz wczesniej ale postanowiłam oszczędzić biednemu małzonkowi widoku jak mi obcy facet grzebie w ...).Jak widac było kręgosłup i kosci ud i rączek Łuaksz az sie usmiechałpierwszy raz widział własne dziecko na ekarnie USGMotylek pomachał do nas paluszkami a nóżki ułozył jakby sobie klękał na kolanko.ułozony jest miednicowoz obwodu brzuszka i glówki wychodzi ze jest 20tc a z długosci kosci udowej ze 21-22będzie długi dzidziuśaj
po dokładnym wywiadzie o przebiegu dotychczasowym ciaży i oczywiscie po zbadaniu stwierdził ze nie powinnam sie raczej ograniczać zyciowo i tylko na rowerku nie wolno mi jeżdzićczyli orbitrek tez odpada shocked2:a ja osttanio tak poszalałam na nim)
sorka ze tak długo ale jestem przeszczęsliwa ze juz wiem co sie z Motylkiem dzieje:-)
nie masuj jeszcze - na tym etapie ciazy mozę to spowodowac niepotrzebnie przedwczesne skórcze!!! hartowanie to juz chyba raczej w koncówce ostatniego trym.ja nie hartowałam ale niestety miałam problem z karmieniem.tym razem jednak tez nie zamierzam bo po 13 mieisącach karmienia nawet przez kapturki mam raczej przygotowane sutkimozęsz sobei jedynie pocierać po kąpieli suchym ręcznikiem ale delikatnie - nie mzoęsz tak do bólu bo to niczemu nie słuzy!!!!Dziewczynki mam pytanko.Masujecie sutki zeby je zahartowac do karmienia?? Ja sie dowiedzialam o tym dopiero teraz i to od mamy nie od lekarza S....wynski bol
darinia
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 867
niekat - ciesze się że jesteś zadowolona :-);-)
mój lekarz woła zawsze ojca do gabinetu nawet ma już dla niego osobne krzesełko a fotel do badania jest za zasłonką mój mąż był ze mną na usg gdy nasze maleństwo miało 7mm tylko kreseczkę było widać ale za to jak słyszeliśmy serduszko to łezki poleciały no a tydzień temu 419g to już wszystko pięknie widać to jest dla mnie najcudowniejszy moment bo to wtedy dopiero człowiek widzi co nosi pod sercem
ide po wyniki :-(
mój lekarz woła zawsze ojca do gabinetu nawet ma już dla niego osobne krzesełko a fotel do badania jest za zasłonką mój mąż był ze mną na usg gdy nasze maleństwo miało 7mm tylko kreseczkę było widać ale za to jak słyszeliśmy serduszko to łezki poleciały no a tydzień temu 419g to już wszystko pięknie widać to jest dla mnie najcudowniejszy moment bo to wtedy dopiero człowiek widzi co nosi pod sercem
ide po wyniki :-(
reklama
M
marzena78
Gość
dziewczyny ja was podziwiam nic nie grymasicie mi juz jest ciezko a to jeszcze 4 m-ce ja przytyłam 10 kg i tyję na m-c 3 kg czyli przytyje 22 kg łacznie
jak się położe na plecach to nie moge wstac rwa kulszowa czy co nie wiem
i kuje mnnie kolka po lewej stronie pod zebrem
a co sadzicie o takim wózku
Rzesz
jak się położe na plecach to nie moge wstac rwa kulszowa czy co nie wiem
i kuje mnnie kolka po lewej stronie pod zebrem
a co sadzicie o takim wózku
Rzesz
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 578
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 463 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 89 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 310 tys
Podziel się: