reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Witajcie e-ciocie!
Od czwartku jesteśmy w domu.Mieliśmy wyjść już w środę ale nagle stan Oliwii pogorszył się nieco i zatrzymali nas dla pewności jeszcze dzień.Ostatecznie moja kochana spędziła w szpitalach równe 30 dni w tym ostatnie 10 w Warszawie ze mną.Pojechaliśmy tam po telefonie że jest miejsce i że mamy natychmiast się zgłosić.Urwałam się z pracy, zabrałam Oli ze szpitala, do domu się przepakować i fru do stolicy.Warunki jak mówiłam nieciekawe ale karimata nie jest taka zła;-)
Co do Oliwii to po badaniach endoskopowych jakie jej tam wykonali jej stan mocno się pogorszył i przez większość czasu była w kiepskiej formie.Na szczęście leki zaczęły działać.Lekarze prowadzący tłumaczą że obraz z kolonoskopii kłóci się jakby w tym co pokazały wyniki badań histopatologicznych. W grę wchodzi Wrzodzejące Zapalenie Jelita Grubego (pokazują to wyniki) i choroba Leśniewskiego-Crohna (obraz).Próbki przesłali jeszcze do jakiejś superhiperbombaszał profesor od tego tematu i czekamy na wyniki jej przemyśleń. Na razie ciesze się ogromnie że moje dziecko jest już w domu i wraca do sił.Schudła mi nieco i zbladła ale ogólnie wracają jej siły.Za ok dwa tygodnie kontrola to może wtedy zaliczymy wreszcie to wyczekane ZOO:tak:
Marcelek zapomniał o siostrze i przywitał sie z nią chłodno, jak z obcą.Sprawił tym Oliwii wielką przykrość bo wyobrażała sobie wielkie powitanie z uściskami i okrzykami radości...:-( wytłumaczyłam jej że dzieci tak małe jak Marcel czasem muszą sobie przypomnieć jak to jest mieć siostrę kiedy jej nie widza cały miesiąc.Na szczęście już wszystko wróciło do normy i jest jak dawniej:tak:
Ja - ok.
ninja jeszcze raz wielkie dzięki za zainteresowanie i pomoc:tak::sorry:
 
Ostatnia edycja:
Niekat - ciesze sie że Oliwia jest już w domu. Musiało się dziecie nacierpieć. Kurcze to niesprawiedliwe :-:)-:)-( Oby Pani "znachorka" szybko zdiagnozowała.
Marcelek na pewno szybko się przyzwyczai do powrotu siostry

Wielka buźka dla Oli :************
 
Witajcie,
Wieki tu nie zaglądałam...niestety ciągle mi brakuje czasu. Nawet nie pamiętam kiedy się odzywałam i co mówiłam. Nie wiem też czy już gratulowałam nowych szkrabików Ninji i ewy.GRATULUJĘ! Dziewczyny są przecudne widziałam na fotkach :-). W ogóle dzieciaczki już tak porosły :-). U nas szaleństwa od rana do wieczora:tak:. Od 4 miesięcy mamy sunie Labradorkę czekoladową(wrzuciłam kilka fotek) i Tosiak jest prze-szczęśliwy:tak:. Przytula całuje ściska ...radości nie ma końca ani z jednej strony ani z drugiej. Córcia gada, że ciężko jej przerwać, no chyba, że jak robi mega szybki wdech to można się wtrącić, bo tak to zagada:-D. Czasami to sobie myślę, jak to było jak ona nie gadała tyle. Ostatnio ma fazę na księżniczki i chce chodzić tylko w długich sukieneczkach i zrobiłam jej koronę więc ją zakłada a i do tego zakłada rajstopy swoje na głowę i mówi, że to są jej włosy no i , że raz jest Roszpunką a raz królewną:-D:rofl2:. Przepraszam, że tak o sobie ale mam mega zaległości. Przeczytałam ostatnie posty tylko i niekat- strasznie mi przykro, że Oli się tak nacierpiała do tego stopnia, że wylądowaliście w szpitalu:-(...Zdróweczka życzę!!
Zmykam spać...
 
Niekat - trzymam kciuki, aby postawiono właściwą diagnozę i żeby była najlepsza a możliwych i żeby stan zdrowia Oliwii już się nie pogorszył.

Wpadłam na chwilkę pożegnać się z Wami. Dzisiaj lecimy na wakacje na dwa tygodnie. Trzymajcie się zdrowo!
 
mieliśmy w przyszły poniedziałek podjechać do Warszawy na kontrolę. w związku z tym porobiłam Oliwii badania (morfologie i OB) i już z wynikami dzwoniłam do lekarki prowadzącej.Jak usłyszała wyniki powiedziała, że trzeba małą położyć znów na oddział i zintensyfikować leczenie bo z OB 23 przy wyjściu ze szpitala dwa tygodnie temu skoczyło jej do OB 40.To odczyn dotyczący stanu zapalnego w organizmie a norma max to 17... resztę wyników z morfo tez ma kiepściutkie.Robi się nam poważna anemia.
tak więc w poniedziałek jedziemy na kolejne wczasy do stolicy.Najprawdopodobniej na tydzień...
Przepraszam że smęcę, chciałam tylko prosić o kciuki.Wychodzi na to że pierwszy stopień leczenia nie przynosi pożądanych rezultatów i najpewniej dadzą jej sterydy.Potrzeba nam sporo szczęścia, a jakoś ostatnio go troszkę brakuje:-(
Pozdrowionka dla e-cioć!
 
Witajcie, jestem... tak ciężko...

Niekat, okropne to co przeżywasz, ale mam nadzieję, ze szybko wyniki wrócą do normy. Buziaki dla Was i trzymam kciuki.
Ninja, ja też się piszę na ten test...
Dziewczyny, jak miło mi znów Was czytać, ale to na tule, bo już nie mam siły... do usłyszenia

 
Niekat - tulę mocno i Ciebie i Oliwię! Oby szybko wyniki się poprawiły i wracajcie szybko do domu
Dusia - co tam słychać u Was? Dzieciaki zdrowe?
Beti - coś jest nie tak? czy tylko takie wrażenia odniosłam po Twoim poście?

U nas dziś impreza - obchodzimy 2 lata Filipa. Ale to zleciało .....
 
reklama
Do góry