reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Witajcie e-ciocie!
Od czwartku jesteśmy w domu.Mieliśmy wyjść już w środę ale nagle stan Oliwii pogorszył się nieco i zatrzymali nas dla pewności jeszcze dzień.Ostatecznie moja kochana spędziła w szpitalach równe 30 dni w tym ostatnie 10 w Warszawie ze mną.Pojechaliśmy tam po telefonie że jest miejsce i że mamy natychmiast się zgłosić.Urwałam się z pracy, zabrałam Oli ze szpitala, do domu się przepakować i fru do stolicy.Warunki jak mówiłam nieciekawe ale karimata nie jest taka zła;-)
Co do Oliwii to po badaniach endoskopowych jakie jej tam wykonali jej stan mocno się pogorszył i przez większość czasu była w kiepskiej formie.Na szczęście leki zaczęły działać.Lekarze prowadzący tłumaczą że obraz z kolonoskopii kłóci się jakby w tym co pokazały wyniki badań histopatologicznych. W grę wchodzi Wrzodzejące Zapalenie Jelita Grubego (pokazują to wyniki) i choroba Leśniewskiego-Crohna (obraz).Próbki przesłali jeszcze do jakiejś superhiperbombaszał profesor od tego tematu i czekamy na wyniki jej przemyśleń. Na razie ciesze się ogromnie że moje dziecko jest już w domu i wraca do sił.Schudła mi nieco i zbladła ale ogólnie wracają jej siły.Za ok dwa tygodnie kontrola to może wtedy zaliczymy wreszcie to wyczekane ZOO:tak:
Marcelek zapomniał o siostrze i przywitał sie z nią chłodno, jak z obcą.Sprawił tym Oliwii wielką przykrość bo wyobrażała sobie wielkie powitanie z uściskami i okrzykami radości...:-( wytłumaczyłam jej że dzieci tak małe jak Marcel czasem muszą sobie przypomnieć jak to jest mieć siostrę kiedy jej nie widza cały miesiąc.Na szczęście już wszystko wróciło do normy i jest jak dawniej:tak:
Ja - ok.
ninja jeszcze raz wielkie dzięki za zainteresowanie i pomoc:tak::sorry:
 
Ostatnia edycja:
Niekat - ciesze sie że Oliwia jest już w domu. Musiało się dziecie nacierpieć. Kurcze to niesprawiedliwe :-:)-:)-( Oby Pani "znachorka" szybko zdiagnozowała.
Marcelek na pewno szybko się przyzwyczai do powrotu siostry

Wielka buźka dla Oli :************
 
Witajcie,
Wieki tu nie zaglądałam...niestety ciągle mi brakuje czasu. Nawet nie pamiętam kiedy się odzywałam i co mówiłam. Nie wiem też czy już gratulowałam nowych szkrabików Ninji i ewy.GRATULUJĘ! Dziewczyny są przecudne widziałam na fotkach :-). W ogóle dzieciaczki już tak porosły :-). U nas szaleństwa od rana do wieczora:tak:. Od 4 miesięcy mamy sunie Labradorkę czekoladową(wrzuciłam kilka fotek) i Tosiak jest prze-szczęśliwy:tak:. Przytula całuje ściska ...radości nie ma końca ani z jednej strony ani z drugiej. Córcia gada, że ciężko jej przerwać, no chyba, że jak robi mega szybki wdech to można się wtrącić, bo tak to zagada:-D. Czasami to sobie myślę, jak to było jak ona nie gadała tyle. Ostatnio ma fazę na księżniczki i chce chodzić tylko w długich sukieneczkach i zrobiłam jej koronę więc ją zakłada a i do tego zakłada rajstopy swoje na głowę i mówi, że to są jej włosy no i , że raz jest Roszpunką a raz królewną:-D:rofl2:. Przepraszam, że tak o sobie ale mam mega zaległości. Przeczytałam ostatnie posty tylko i niekat- strasznie mi przykro, że Oli się tak nacierpiała do tego stopnia, że wylądowaliście w szpitalu:-(...Zdróweczka życzę!!
Zmykam spać...
 
Niekat - trzymam kciuki, aby postawiono właściwą diagnozę i żeby była najlepsza a możliwych i żeby stan zdrowia Oliwii już się nie pogorszył.

Wpadłam na chwilkę pożegnać się z Wami. Dzisiaj lecimy na wakacje na dwa tygodnie. Trzymajcie się zdrowo!
 
mieliśmy w przyszły poniedziałek podjechać do Warszawy na kontrolę. w związku z tym porobiłam Oliwii badania (morfologie i OB) i już z wynikami dzwoniłam do lekarki prowadzącej.Jak usłyszała wyniki powiedziała, że trzeba małą położyć znów na oddział i zintensyfikować leczenie bo z OB 23 przy wyjściu ze szpitala dwa tygodnie temu skoczyło jej do OB 40.To odczyn dotyczący stanu zapalnego w organizmie a norma max to 17... resztę wyników z morfo tez ma kiepściutkie.Robi się nam poważna anemia.
tak więc w poniedziałek jedziemy na kolejne wczasy do stolicy.Najprawdopodobniej na tydzień...
Przepraszam że smęcę, chciałam tylko prosić o kciuki.Wychodzi na to że pierwszy stopień leczenia nie przynosi pożądanych rezultatów i najpewniej dadzą jej sterydy.Potrzeba nam sporo szczęścia, a jakoś ostatnio go troszkę brakuje:-(
Pozdrowionka dla e-cioć!
 
Witajcie, jestem... tak ciężko...

Niekat, okropne to co przeżywasz, ale mam nadzieję, ze szybko wyniki wrócą do normy. Buziaki dla Was i trzymam kciuki.
Ninja, ja też się piszę na ten test...
Dziewczyny, jak miło mi znów Was czytać, ale to na tule, bo już nie mam siły... do usłyszenia

 
Niekat - tulę mocno i Ciebie i Oliwię! Oby szybko wyniki się poprawiły i wracajcie szybko do domu
Dusia - co tam słychać u Was? Dzieciaki zdrowe?
Beti - coś jest nie tak? czy tylko takie wrażenia odniosłam po Twoim poście?

U nas dziś impreza - obchodzimy 2 lata Filipa. Ale to zleciało .....
 
reklama
Do góry