Asia - Ewunia grzeczna, takie dzieci to skarb!
Niekat - widać bilans trochę uspokoił, Marcel jak chce to potrafi mama powiedzieć
Z tą chorobą to to wirus - nas też po kolei rozkładało, a teraz Majka i siora chore
Beti - jeszcze raz gratulacje i czekamy na foty dziewczynek! Super że udało się naturalnie urodzić, masz teraz porównanie.
P.S. A był z Tobą?? Jak dał radę pod Twoją nieobecność?
Giza spóźnione życzenia dla Przemka! ale gafa
Ninja - pierdułwaty cóż, może braciszek będzie bardziej odważny.
Jak pisała Niekat - różnice w charakterach widać gołym okiem i u nas. Nela to "twardogłowa" nie bojąca się niczego a Filip to pewnie taka właśnie pierdoła będzie
Widać że mamy "zabawki" bardziej go interesują
Skaba - ale z Mary bohaterka :-)
Niekat - wow, sprytna Oli i kolana całe
Na temat "dobrych rad" się nie wypowiadam, bo tylko ciśnienie rośnie. JA wysłucham ale i tak zrobię jak uważam.
U nas po staremu, Filip dalej kaszle (chyba wybiorę sie dziś do kontroli), wyszła mu górna jedynka, czekamy na drugą.
Nela szaleje na dworze, najchętniej by do domu nie wracała.
Ja dziś do dentysty no ale to już ostatnia wizyta. No może nie ostatnia bo muszę 8-ke chirurgicznie usunąć - chyba w gacie narobie ze strachu
Słoneczko świeci, na zewnątrz cieplej niż w domu - uwielbiam taką pogodę, walnął by się na leżaczku i opalił bo blada doopa jestem ale czasu nie ma
Niekat - widać bilans trochę uspokoił, Marcel jak chce to potrafi mama powiedzieć
Z tą chorobą to to wirus - nas też po kolei rozkładało, a teraz Majka i siora chore
Beti - jeszcze raz gratulacje i czekamy na foty dziewczynek! Super że udało się naturalnie urodzić, masz teraz porównanie.
P.S. A był z Tobą?? Jak dał radę pod Twoją nieobecność?
Giza spóźnione życzenia dla Przemka! ale gafa
Ninja - pierdułwaty cóż, może braciszek będzie bardziej odważny.
Jak pisała Niekat - różnice w charakterach widać gołym okiem i u nas. Nela to "twardogłowa" nie bojąca się niczego a Filip to pewnie taka właśnie pierdoła będzie
Widać że mamy "zabawki" bardziej go interesują
Skaba - ale z Mary bohaterka :-)
Niekat - wow, sprytna Oli i kolana całe
Na temat "dobrych rad" się nie wypowiadam, bo tylko ciśnienie rośnie. JA wysłucham ale i tak zrobię jak uważam.
U nas po staremu, Filip dalej kaszle (chyba wybiorę sie dziś do kontroli), wyszła mu górna jedynka, czekamy na drugą.
Nela szaleje na dworze, najchętniej by do domu nie wracała.
Ja dziś do dentysty no ale to już ostatnia wizyta. No może nie ostatnia bo muszę 8-ke chirurgicznie usunąć - chyba w gacie narobie ze strachu
Słoneczko świeci, na zewnątrz cieplej niż w domu - uwielbiam taką pogodę, walnął by się na leżaczku i opalił bo blada doopa jestem ale czasu nie ma