A Nela baaardzo duża. A co z badaniami moczu? Wyszło coś? Wiesz już z czego była ta gorączka przed świętami?
dzwoniłam dziś do Dr, ogólnie badania moczu ma OK, ale posiew nie do końca "idealny" (no ale wtedy to Nelcia była po antyb.). Kazała dawać furalginke całą wieczorem i pół rano - za 2 tyg do kontroli.
Giza - łóżko fajne i za taką kasę Ale Przemek wymagający z tym tortem Wyglądają na zdjęciu rewelacyjnie, ciekawe jak smakują ...
Beti - ten Twój A jeszcze ma sumienie w takim stanie Cię denerwować powinien Cię wspierać, dodawać sił, pomagać przy Joli. Mam nadzieję że jak sie dzidzia urodzi to się zmieni (na lepsze oczywiście).
Mój M dał radę choć Nela była malutka to i A da. Przejdzie szkołę życia za te kilka dni (jak dla mnie to powinnaś urządzić sobie wakacje i wyjechać tak na tydzień żeby poczuł jak to jest, może wtedy by Cię docenił?)
Z mojej strony - spędzaj z Jolą jak najwięcej czasu - niewiele go Wam już zostało.
Szczerze to czasami tęsknie do czasu, jak miałam "tylko Nelę". Teraz trzeba się rozdwajać, czasami łapie moralniaka że więcej czasu jestem z Filipem, że może za mało go Neli poświęcam.....:-(
Dziś byłyśmy na placu zabaw (pierwszy raz po zimie), Nela wyszalała się aż piski odchodziły - najbardziej na zjeżdżalni :-)