reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Marcel ma wielkie katarzysko a ostatnio i kaszelek i szukałam tu na forum ile razy dziennie i jak długo można podawac Nasivin bo nie wzięam ulotki a sama buteleczkę... oczywiscie nie znalazałm ale naszła mnie myśl uporczywa zę może by załozyc oddzielny wątek o chorobach niestety:confused:tam pisalibyśmy tylko o tym jakie laki podajemy na jakie dolegliwosci i co pomaga nalepiej na różne kaszelki katarki i inne ciulstewka:tak:
CO WY NA TO MOJE DROGIE PANIE???
 
reklama
Niekat nie mogę znaleć ulotki od Nasivinu, ale nam lekarka kazała 3 razy dziennie po 2 krople do każdej dziurki, przy bardzo uporczywym katarze:tak: A żeby był skuteczny, to nie wolno wkraplać na wprost do noska, ale tak na zewnętrzne ścianki:tak:Dobry pomysł z tym nowym wątkiem:tak:
 
niekat- na ulotce jest napisane, że dzieci pow 3 m-ca życia do ukończenia 1. roku życia od 1-2 kropli Nasivin Soft 0,01% do każdego otworu nosowego 2-3 razy na dobę.
Co do wątku to ja nie powinnam się wypowiadać, bo często zaniedbuję inne wątki:zawstydzona/y:.
My dziś lecimy wieczorkiem do lekarza z małą kontrolnie czy nie łapie czegoś ode mnie i ja ze sobą do internisty. Ja jeszcze karmie także mam ograniczone pole jeśli chodzi o leki:-( i ide się dowiedziec co zaleci lekarz aby mi szybko przeszło:tak:.
A Tosia dziś prawie cały czas przy cycusiu, rano zjadła kilka łyżeczek kaszki i kilka łyżeczek danio i soczku popiła. Aktualnie śpi:tak:. Jak się zbudzi mam nadzieję, że wciągnie troszkę mojej pomidorówki. A no i dziś podejrzanie robi często rzadką kupkę:crazy:. Czy biegunka może być przy ząbkowaniu? Już wyczekuję tego kolejnego zęba jak wybawienia:baffled::dry:.
 
Ja też jestem za nowym wątkiem ;-) kurcze Ania dzisiaj wymiotowała...Pomyliłam sie,wychodzi jej górny siekacz a nie kieł...Możliwe to żeby aż taka reakcja była na zęba??Ja już nie mam sił,dzisiaj kolejna nieprzespana nocka przede mną,cały dzień płacze:-(
 
Hej mamuśki :-) jakie macie plany sylwestrowe? My w tym roku spędzamy rodzinnie sylwestra z małym w domku, bo jakoś tak nie było nawet kiedy pomyśleć o tym by coś zorganizować. Byłam dziś na zakupach i nie mogłam dostać małego szampana to kupiłam nam drinka i tym będziemy wznosić toast. Zrobimy sobie małego sylwestra w domku w trojkę :-) mały dostanie soczek i tez będzie oblewał nowy rok (bobofrutem :p) Może w następnym roku uda nam się wyjechać w góry na sylwestra bo najbardziej sylwester podoba mi się w górach.

Filipkowi już przechodzi mam nadzieje ze szybko dojdzie do siebie i Wszystkie chorowitki rowniez dojda do zdrowia. Jesli chodzi o novisin to nie wolno go podawac dluzej niz 3 dni. tak mi lekarka mowila i chyba tez to czytalam na ulotce i po 1-2 krople 3 razy dziennie.
 
weronika my sie staramy dosc czesto a tu doopa bo juz drugi miesiac sie nie udalo. Chyba troche zluzuje poprostu i co bedzie to bedzie bo z Fifim szlismy na żywioł i niech teraz tez tak bedzie :-)
:-)

Anetka - to trzymam kciuki za starania, oby nie trzeba było za długo czekac :tak:
Swoja drogą Nelka nam wyszła dopiero na 3-ci miesiac intensywnego bzykanka a tu teraz prosze :wściekła/y: starać sie nie trzeba było:-:)wściekła/y:
Darinia - współczuję remontu, ale moze szybko pójdzie i będzie z głowy ;-)
Mrowa - no juz widze Melkę biegnącą z piernikiem :-D
Giza - bravo dla Zolinki, nabiera babeczka wagi :rofl2:
Niekat - zazdroszczę spotkania, ale jak pomyślę o wakacjach .... jak ja będę wyglądać .... jak wieloryb :szok::-D:szok:
No zobaczymy jak to będzie z moim uśmiechem widząc kolejne "pamiątki" na brzuchu i cycach (czyt. rozstępy:wściekła/y::angry:)
Zdrówka dla Precelka, ja Navisin podaję po razie do każdej z dziurek:blink: A jak Jego wysypka na buzi?? Bo coś mi umknęło:confused:
Asze - złóż życzenia mężusiowi z okazji kolejnej 18-stki:tak::-)!!!
PM - tak, biegunka może być przy ząbkowaniu, Nelka jak jej szły to nie dość że rzadkie to jeszcze więcej niż normalnie qpsztaki było:dry:

Nie na tym wątku, ale co tam u babeczek - budowniczek??? Bo cos cicho ostatnio na budowlanym wątku?!?!?!

Kurka, a ja zauważyłam że Nelka jakoś dziwnie nóżki stawia jak ją prowadzę, lewa do środka a prawa na zewnątrz :-:)-:)-( musze jej jakieś dobre butki kupić bo jak dotąd to tylko w kapciuszkach miękkich ganiała po domu (myślicie że to z tego tak się jej te nóżki układają??)

Ide luknąć na zamknięty i wrzucę kilka fotek Nelci z Świąt ;-)
 
darinia-to szybciutkiego i udanego remontu zycze:tak:
niekat-jestem za:tak:
weronikaa-oj nie wiem szczerze czemu tak stawia nozki:baffled:
Domisiowi juz cale szczescie przeszlo i bylam nawet w odwiedzinkach a Arecki dalej taki smarkaty ze hej i cos zaczyna kaszlec:dry::baffled: mnie tez juz bardziej bierze ale zaaplikuje sobie dzisiaj ferwex to moze pomoze:dry: a sylwka no i 3 rocznice slubu:sorry2: spedzimy tym razem sami bo co roku byly imprezy u nas a teraz jakos mi sie nie chce nic robic i nigdzie isc bo i co z ta moja 2 dzieciaczkow zrobic :eek:
Kurde Arek chory ale jakiego on ma dzisiaj tasiemca :szok: je jak male muuuu:sorry2: oki ide go polozyc nyny zdrowka dla wszystkich
 
Witam Panie:-)

Spóźnione buziulki dla Marysi, Konradka, Filipka, Michałka, Kubusia i dzisiejszych panienek : Kayi i Martynki
36_3_16.gif
36_3_16.gif
36_3_16.gif




przykro mi nie nadrobię zaległości... znowu:zawstydzona/y::-D poproszę usprawiedliwienie:-p wczoraj byłam konająca, już myślałam, że złapałam jelitówkę i bałam się, że mała zachoruje... na szczęście to tylko zatrucie pokarmowe:-) Jola prze kilka dni ma podwyższoną temperaturę, ale to chyba przez ząbki, w dzień śpi jak mysz pod miotłą, a w nocy budzi się kilka razy:-( do tego mąż okupuje kompa, więc zajrzeć bardzo nie mogę... jutro wybieramy się na Sylwka do strażaków, więc pewnie nie zajrzę:-(
Od razu składam życzonka na Nowy rok, aby każdy dzień przynosił moc wrażeń, radości, pociechy z rodziny a także szczęścia i obfitości... a dla nas wiele dobrej zabawy
8_6_11v.gif


Weronikaa, jeszcze raz wielkie gratulki i powodzonka w nowym domku... szkoda, że Wigilia była skromna, ale za to we czworo:tak: no i nie moge się doczekać nowego suwaczka w twojej sygnaturze...
PM, fajnie, że wyjazd się udał, no to Tosia zrobiła postępy... Jola za to od wczoraj woła tata:-D na brata
:-p
Siwona, Dusiu, PM, Giza,Aguniu, zdrówka dla Was i Waszych rodzin:-)
u nas dzis spokojny dzien i do konca roku z mezem mamy wolne wiec moze wyjdzie jakis Geniusz :-)
I jak idą prace...:-p u nas też mamy wolne, ale nad tym jeszcze nie pracujemy:blink:


Asze, szybkiej poprawy humorku, albo po prostu częściej wpadaj na BB... a może po urodzinowym wieczorku z mężulem się poprawi:tak: ja dzisiaj też miałam kiepski humor, aż się popłąkałąm z błąhej sprawy... ale za chwile mała sie uśmiechnęła i już trochę się wzięłam za siebie:tak:
Darinia,
fajnie że masz gdzie przezimować na czas remontu...:-) no i u nas też brak kafelków, ale zanim kje położymy to musimy zakupić jeszcze prysznic, bo nie mieścimy się w wannie:-p:-DNiekat, jestem za nowym wątkiem, bo to taki okres chorobowy i potrzeba matką wynalazku;-) zazdroszczę spotkanka z Kasik:tak: no może kiedys sie spotkamy w iększym gronie, bo baaardzo chciałąbym Was poznać w realu:tak:
Kasik, no tak zapomniałabym o waszej rocznicy... mam nadzieję, że dzieci wcześniej położycie spać i zaszalejecie...
Lecę oglądać nowe zdjęcia naszych ślicznych marcowiątek
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jakoś te wasze życzenia nie pomagają:-( ma 39 gorączki i już drugi raz wymiotowała dzisiaj,nurofen dostaje od niedzieli 3 razy dziennie po 3ml i pomaga tylko na godzinke a potem gorączka rośnie...Ja już nie wiem co mam robić,ją zaczyna już nawet gardełko boleć od płaczu...widze bo im dłużej płacze tym bardziej chrypkę ma:-(
My sylwestra spędzamy sami w domku a o ile nie w szpitalu z Anią:-(
 
Do góry