reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

ej ale żeby nie było że się tu żalę... po prostu dałam przykład;-)to było na początku ze większości z Was jeszcze nie było z nami:tak:
weronika gdzies jest z tymi wynikami!?
 
reklama
Dzięki wszystkim od Basiuni!

No niestety mój ojciec miał guza na jelicie grubym i miał kilka badań no i operację, usunęli mu ten "kawałek" jelita i w sumie to ostatni miesiąc spędził w szpitalu prawie cały, Dzisiaj mu zdejmowali szwy i puścili go od razu do domu. Teraz dopiero za dwa tygodnie będą wyniki badań kolejnych no i potem to zależy czy będą przerzuty czy nie. Mam nadzieję że nie, zobaczymy.

Kra ja też pracowałam tyle co Ty i nie za bardzo mi się chce teraz pracy szukać, miałam od września pracować w szkole, ale w ostatnich dniach sierpnia mi powiedzieli, że nie mogłabym pracować w zaocznej tylko w dziennym liceum i technikum i zrezygnowałam wogóle. I bardzo dobrze, bo kto by mi teraz siedział z dzieciakami jak Ala cały czas choruje? Myślę że podejmę pracę dopiero jak Baśka do przedszkola pójdzie, czyli za 2 lata :-) chyba że wcześniej znajdę super płatną pracę i dobrą opiekunkę no i nie zajdę w ciążę przez te dwa lata ;-)A podejrzewam że zajdę, bo chcę mieć 3 przed trzydziestką :-D

Doris no to podziwiam że Emilka taka grzeczna daje pospać nawet przy zabkowaniu:tak:

Weronika miała na dzisiaj tylu lekarzy że pewnie jeszcze załatwia wszystko, myśle że jak wróci to się z nami podzieli nowinami:tak:
 
dzis miala Weronika odebrac wynika, tak?
wiec albo jest zajeta, albo bedzie druga dzidzia
mam nadzieje ze do wieczora sie odezwie.

Dzis napisali do mnie z pracuj.pl ze sie za mna stesknili :-Dhehehe tyul malila ' stesknilismy sie za toba'
to pewnie dlatego ze juz od miesiaca pozegnalam sie z mysla ze bede mogla w najblizszym czasie pojsc do pracy i nie loguje sie tam. Z jednej strony zal a z drugiej srtony to moze tak wlasnie mialo byc. Dobrze ze M pensja starcza na wszystko bo inaczej bylo by nieciekawie. Nie mam pomocy zadnej, nawet zlobek nas olal, opiekunki te pewne i dobre chca i zasluguja na spore pieniadze wiec ciesze sie ze jest jak jest.

Doris- Ty z ta dokladnoscia jestes niemozliwa :-)

Asia- wszytskiego dobrego dla Basi, zdrowka przede wszystkim

Niekat- nie pamietam, wklej jeszcze raz ten smutny wiersz ...przypomnij nam
zartuje;-) :-):-):-)
 
Hej serdaczne zyczenia dla Basi i Dzemika
Weronika no wlasnie melduj sie a nie na budowe (pewnie)zwiałas
Asia M to Ty tez belfarzyca jestes??;-);-):-D:-D
Mam nadzieje ze przerzutów nie bedzie a tata bedzie sie cieszył dobrym zdrowiem przez wiele ,wiele lat.
Kasia s -całe szczescie juz wychodzicie z tych choróbsk.Juz sie przyzwyczailas do pracy czy dalej taka padnieta wracasz??Teraz okres przedswiateczny wiec kazdy w kosc dostanie:-(
Ninja Kra mnie tez sie podoba ,,sielankowa''atmosfera na naszym forum.Nikt sobie do oczu nie skacze gdy jest róznica zdan (w koncu kazdy ma do tego prawo) czasem jak wdepna na inne fora i widze np,,uzywaj kropek i polskich znaków bo cie nie rozumie ....''to az mi sie nie chce dalej czytac:-p:crazy::-(
Asze ja zawsze bylam grzeczna -- teraz zaluje....;-);-):-D:-D
Nie no pewnie tak bedzie ze bede co godzinie do domu dzwonic ale moze do mojego barata zeby J.nie kazal mi do domu wracac heheh
Asia nie ide z ta kolezanka co ostatnio u mnie byla tylko wypuszczam sie w teren z 3ma mamuskami 2ma Olami i Madzia.Pamietam nasze ostatnie wspólne spotkanie w pubie jak one mówily ze sie staraja o dzidziusia a ja mówilam zadnych dzieci - jeszcze nie teraz!! No i one styczníówki a ja marcówka :-D:-D:-D:-D:-D
Mrówa zakupy sie udaly kupilam malej spiworek do spania,nianie -w koncu i fajniutki bialy kombinezon.Moze pozniej uda mi sie wkleic fotki na odpowiednim watku
Ide dziecie uspac bo szleje jak pijany zajac
 
Ostatnia edycja:
Dawno mnie nie było. Podczytuję Was prawie codziennie, tylko na pisanie już zazwyczaj sił i czasu brakuje. A dziś Przemka odebrała Babcia, a Babeczka ma drzemkę, a zazwyczaj już po żłobku nie śpi. Więc mam chwilę dla Siebie. Nawet w spokoju udało mi się obiad zjeść.
Weronikaa, nie każ się dłużej prosić. Cokolwiek będzie, będzie dobrze.
Befatka, Babeczka trochę przybrała na wadze. Wg domowej to nawet 300g. Może w przyszłym tygodniu podjadę z nią do lekarza i zważę. W każdym razie widać, ze ciałka nabrała.
Widzę, że wrzało tu ostatnio z powodu NK i wyrodnego tatusia. Przemilczę, bo słów mi brak.
Basieńko, wszystkiego najlepszego :tak:
I wszystkie choroby niech w końcu sobie odejdą, bo widzę, że sporo dzieciaczków i mam nadal zakatarzonych.
 
jestem jestem, tylko cały dzień zbieram sie żeby Wam odpisać i sama nie wiem czy dobrze robię :-( teraz dopiero doszłam do wniosku, że jesteści mi na prawdę bliskie i nie chcę Wam kłamać (siedzę tu i ryczę przed kompem)

Chyba może cie sie już domyśleć że wynik wyszedł pozytywnie, ale ... rzecz jest w tym, że jadłam ostatnio furalginę (bo mnie coś pęcherz bolał a przez ostatni tydzień żarłam 2x dziennie antybiotyk Forcid1000 + Ascorutical + Septolux i obawiam się że ........ same wiecie .......... Jezzzu nie wiem co napisać :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
Ide jutro do lekarza na 11:40, zobacze co mi powie, jeśli okaże się że mogło to zaszkodzić .......
nie zlinczujcie mnie PROSZĘ!!!!!!!!!!!!

A tak tylko k'woli ścisłości z M się pokłóciłam nie o to więc nie jest aż takim strasznym bestią jakim go Kra opisała:-p
 
Weronikaa, nie martw się na zapas. Z tego co wyszukałam, to żaden z tych leków nie powinien wpłynąć na dzidziusia. Będzie dobrze. A co Twój na tą wiadomość?
 
Weronika - ja też nie wiedząc, że jestem w ciąży brałam antybiotyk, silne środki przeciwbólowe (miałam usuwanego chirurgicznie zęba) i robiłam prześwietlenie, no i jeszcze piłam alkohol. Wiem co czujesz, ja też zamiast cieszyć się z ciąży wyobrażałam sobie najgorsze. Potem pytałam kilku lekarzy i powiedzieli, że takie leki nie powodują wad genetycznych, a jeśli szkodzą, to następuje poronienie, a skoro nie nastąpiło, to nie zaszkodziły. I w ogóle mówili, żeby się tak nie przejmować, bo niewiele jest takich leków i bardzo mało przypadków, żeby leki zaszkodziły. Po prostu nie robi się badań klinicznych u kobiet w ciąży i dlatego każdy lek ma ostrzeżenie żeby nie brać w czasie ciąży.Odradzam Ci wyszukiwanie na listach leków szkodliwych (ja tak robiłam). Właściwie dopiero odetchnęłam, jak minęła mi połowa ciąży. Chyba dopiero wtedy uwierzyłam, że wszystko będzie dobrze. Współczuję Ci, bo pamiętam jak się czułam i wiem, że dopiero jak lekarz Cię uspokoi, to może ochłoniesz. Także głowa do góry. Zapytaj lekarza i nie martw się. No i Gratulacje!
 
reklama
Weronika nic sie nie martw bedzie dobrze wszystko sie jakos ułozy:tak:
i tez nei wierze ze leki mogly by zaszkodzic
i gratuluje ci z całego serducha:-):-):-):-):-):-)
 
Do góry