reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Ogłaszam Remeny najbardziej porąbaną laską na Marcówkach 2008;-)

Traktuje to jako komplement :-);-):-D
Na prawdę jestem tu jedyna??? Dziwne to forum ;-);-) ;-)

Ja zawsze byłam spokojną romantyczną duszyczką, chodziłam po górach, grałam na gitarze piosenki Starego Dobrego Małżeństwa i Wolnej Grupy Bukowiny, pisałam dziesiątki listów do przyjaciół z oazy i w ogóle daj Boże żeby moje dzieci takie były wrażliwe jak mamusia :-);-)
Teraz słuchamy jazzu i bluesa, trochę world music (klimaty trójkowej niedzielnej Siesty), ostatnio mąż wygrzebał starą płytę Pink Floyd i słuchamy namiętnie, te wszystkie zespoły o których piszecie też znam. W ogóle lubie muzykę - słuchać i tworzyć (przez młodego nie pojechałam na ślub Kożuchowskiej a śpiewał mój chór :-( )

Ninja, podrzuć jakąs ciekawą książkę bo ostatnio utknęłam przy "Rodzeństwie bez rywalizacji" i jakoś zniechęciłam się do czytania ;)

Młody wymiotuje od wczoraj. Dałam mu zupę ze słoika, taka od 7 m-ca z farfoclami, pięknie zjadł, a wieczorem zwrócił kaszkę, rano oddał mleko, teraz karmię go mlekiem - co 5 min łyżeczka. On głodny, ja uziemiona, ale co zrobić - jak sie odwodni to tylko szpital, a tego za wszelką cenę chcę uniknąć.
 
reklama
Rany tak dawno mnie nie pyło...Strasznie Was przepraszam , ale tyle sie działo , na pewno nie dam rady nadrobic wszystkiego ale postaram sie juz cześciej zagladac zwłaszcza , ze Ninja mnie lekko opieprzyła :p mam nadzieje , że wszystkie dzieciaczki zdrowe i rosna grzeczne ;) Jeszcze raz całusy dla wszystkich !
 
ale jedyna ze co? że dopiero po slubie?mozę i tak ale sa i takie które tylko z mężem mimo ze przed slubem:tak: a Pink Floyd zawsze mie rewelacyjnie wyciszał no i po wiek wieków bedzie mi sie kojarzył z moja pierwszą niespełnioną miłością - któa obecnie łazi po górach:-p
 
sabincia!!!!!!!!!klawiature popiołem posypać!!!!Ty sie nie tłumacz i nie przepraszaj tylko pisz co u Was:tak:jak Nikos sie chowa:-)
 
a u nas nie ciekawie Nikos wcale sie nie rozwija tak jak powienien rehabilitujemy sie choruje bez przerwy zapanienia oskrzeli płóc same leki szpitale az mi głowa peka nie wiem juz sama jak z tym sobie radzic tak to wyglada , ze w sumie to nic sie nie dzieje poza tym ze cały czas sie staramy zeby z Nikodemkiem było lepiej
 
Remeny - zdrówka dla Jacka, pewnie ta zupka siadła na żołądeczku :-( oby szybciutko przeszło

łooooo Sabincia!!! - a tak mnie korciło żeby Ci sms-ka wysłać ale Ninja mnie uprzedziła ;-)
Ciesze sie strasznie że się odezwałaś, ale straszne co piszesz z Nikosiem :szok: Kurcze, nie może się od Was ten pech odczepić :-( a jak tam Miquel?
 
Kasik to super ze 3dniówka przechodzi:tak: ja sie dzis zaszczepiłam an zółtaczke i za miesiac kolejna dawka:-p
a za nogi wez sie wez;-)
Sabincia kope lat:-) fajnei ze powróciłas:tak: biedny Nikos ale sie omeczycie obydwoje:-( a jak wam tam z Miquelem sie zyje?
Remeny zdrówka dla Jacusia:-) i oczywiście dawaj duzo picia bo odwodnienie to straszna sprawa tylko szpital u takich maluszków:-(buziołki dla waas ogromniaste:-*
 
reklama
Traktuje to jako komplement :-);-):-D
No pewnie, że komplement! Podziwiam wszelkie silne postanowienia bo świadczą one o sile człowieka :tak:

Niestety jedyne książki, które przeczytałąm od urodzenia Tymona to: "Gringo wśród dzikich plemion" Cejrowskiego, którego strasznie lubię za błyskotliwe teksty i program w Trójce ;-), "Mimo wszystko" profesora Bartoszewskiego, w którym jestem zakochana, 2 książki wojenne Svena Hassela, którego lubimy bardzo oboje z małżonem i po raz kolejny "Oskar i pani Róża" - i znów płakałam jak bóbr a odkąd jest Tymon to jeszcze okropniejsza ta książka :sorry2:
Niestety na czytanie czasu brak :dry: Za to nadrobiłam w ciąży, że ho ho - nawet Annę Kareninę łyknęłam. No i jeszcze jak Tymon był noworodkiem i godzinę wisiał cycku, to czytałam Nowe przygody Mikołąjka. Także niestety trochę cienko - może jak Nygus będzie większy...:sorry2:

ps - "Czarny blues o czwartej nad ranem" to jedna z moich ulubionych piosenek :-D Nawet miałam ją graną na gitarze pod oknem kiedys w Walentynki o... czwartej nad ranem :-D:-D:-D

Aha - w sumie to seksu przed moim małżonem nie uważam za seks (sorrry chłopaki...) więc małżon to też mój pierwszy :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

ZDRÓWKA DLA PANA JACKA!


Sabincia - pisz tu nam co i jak!!!!!!!!!!!!
 
Do góry