reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

BRAVO NELCIA!!!!
Doris ja tez coraz wiekszego karpia robie jak czytam Twoje ostatnie posty:szok::szok:
A ja Ciebie mialam za taka grzeczna kobitke :-D:-D:-Dpozory myla hehehe

Anetka zupelnie zapomnialam duzo zdrówka dla wujka moze uda sie jeszcze uniknac amputacji

Milego dnia Wam wszystkim

Cos jeszcze mialam pisac ale zapomnialam dzisiaj ma jakis zakrecony dzien
 
reklama
Witajcie Mamuśki!:-)
Meldujemy się popołudniowo po dłuższej przerwie!
Wreszcie wyszliśmy z chorób i od kilku dni wietrzymy pupska na dworze, bo pogoda piękna!;-):tak: Martynka śmiga po podłodze jak mały komandos i czołga się wytrwale do każdej interesującej ją rzeczy. Poza tym od wczoraj buźka jej się nie zamyka i pierwsze słowo jakie w kółko powtarza to TATA!!!:rofl2: No i musimy się pochwalić ósmym ząbkiem!:szok: Tym sposobem chyba dogoniliśmy Nelcię...:confused:?!

Sorki, że nie odpisuję, ale muszę najpierw Was poczytać!
Na razie, buziaki
 
Doris to z ciebei niezłe ziólko było:-D;-) ciekawe czy Emilka pójdzie w wasze ślady:-p:-D
Stefanna super ze choróbska sie skończyły i gratulujemy zabka:rofl2::-)
Nelcia wow:-):-):-):-):-):-)
 
Weronika, Stefanna - gratulacje dla córeczek
Mrowa - ja tak jak Ninja mam nadzieję, że będę miała lepszy kontakt z Emilką, niż moi rodzice ze mną i to pozwoli zapobiec różnym wybrykom. Tym bardziej, że wiem, na co zwrócić uwagę. Co będzie w życiu to zobaczymy, w końcu każdy idzie swoją własną drogą. Jak dotrwamy na forum do tej pory, aż nasze dzieci będą nastolatkami, to wymienimy się doświadczeniami:)
A o sobie już lepiej nie będę pisać, bo wychodzi, że byłam największą łobuziarą. Ale było, minęło...
 
Ostatnia edycja:
Doris przynajmniej masz co wspominac.
Ja tam tez swieta nie bylam hihihihi starszynm tez w kosc dalam chyba najbardziej z naszej piatki,ale i tak czasem zaluje ze pozno zaczelammoje ,,szalenstawa''a raczej poznawanie swiata.
Tez nie mialm dobrego kontaktu z rodzicami mame mialam taka ze jak poszlam do kolezanki 2 dni z rzedu to juz zadyme mialam i praktycznie mnie nigdzie nie pusczala za to odbijalam sobie jak jezdzilam do mojej kuzynki Kasi.Wszystko sie odmienilo jak wyprowadzilam sie z domu w wieku 18lat wtedy bylam kochana córeczka.Buntowac sie zaczelam jak mialam ok 15-16lat a raczej klamac ze ide gdzies indziej.
Dopiwero jakies 2 lata temu przyznalam sie mamie ze zamiast na camping z kolezanka i jej rodzicami pojechlam na pijacki biwak ze stadem chlopaków i lasek z którymi mama mi sie nie powalala kumplowac heheh.Dlatego bede sie starala przyjaznic z moja córka a nie tylko wydawac polecenia.
 
ja tez chce stworzyc taka wiez przyjacielsko-rodzicielska mam andzieje ze mi sie uda
ciekawe czy bedziemy wtedy pisac an forum ;-):-D
 
Doris - my oboje z małżonem słuchaliśmy pancurskiej muzy ale za to w liceum miałam 2 kolesi w klasie skinów, ale takich matołów,że ja metr pięćdziesiąt zawsze jechałam po nich jak po szmacie , haahhahahaahahahaaha, ku uciesze mojej "długowłosej" ekipy z klasy.

Chciałabym moim synom ;-) być taką mamą, że jak coś ich będzie martwić czy cieszyć to będą chcieli mi pierwszej powiedzieć (no niestety później oczywiście będę druga za jakąś młodocianą lalą czy też lalusiem ;-);-);-)). Jakoś taki mam wzorcowy wyznacznik kontaktów z dziećmi..
Z moją mamą zaczęłam gadać jak skończyłam 20 lat :sorry: i jak byłam nastolatką to nie wiedziała kompletnie nic co się dzieje w moim życiu bo totalnie nic się nie zwierzałam.. Na szczęście teraz jest super - może dlatego, że nadrabiamy :confused:

Brawo dla Nelci i Kayi!!!!!:-):-):-)

MAŁŻON BĘDZIE W DOMU OD PIĄTKOWEGO WIECZORU DO WTORKU!!!!!!!:-):-):-):-):-)
 
ja w podstawówce juz zaczęłam słuchać grunge (Nirvana ale tez Metallica co grungem nie jest raczej itp) potem w liceum nie odchodząc od korzeni weszłam na droge punk (Pidżama Porno, Włochaty)a na studiach zakochałąm sie w Iron Maiden.... teraz słucham kołysanek i płyt z Mini Mini:-pale czasem nachodzi mnie nostalgia za starymi czasami i właczam sobie moje płytki - wtedy dostaje reprymende od mężusia - zagorzałego disckomuła (bez urazy) że krzywię dzieciom umysły :-p
co do wychowywania i kontaktów z dziećmi - model ninji bardzo jest mi bliski bo niestety moi rodzice nigdy nie mogli do mnei dotrzec z pewnymi sprawami.Tata nigdy nie próbował a mama zawsze próbowała wejsć nie w te drzwi jesli wiecie co chce powiedzieć:(

a z innej beczki.Te które mają starsze dzieci mozę będa wiedziały ...na kanale Nickelodeon leci bajka o niejakim Spangebobie Kanciastoportym.Moja Oli dzis nazwała Marcela który miał aktualnie spadnie w kratkę Marcelek Kraciastoporty!!!No myslałam że skonam!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
ps - pamiętacie dziewczyny, ten test z początków naszych ciąż, hahaahahaahahaha: purescore.com - "what's your purescore?" - purity test

Wyniki testu są zatrważające:szok: 62 pkt. i anielska dusza:-D

Befatka
, to Kaya zabawia się we fryzjerkę
:-D
Weronikaa, a do nowego domku łóżko już kupione? Bo jeśli nie to warto pomyśleć o prawdziwym łożu:tak: przynajmniej się wyśpicie, a jak mała będzie spała u siebie to niezłe pole do popisu dla Was zostaje:tak:
No i gratulacje dla nocniczkowej panny... właśnie sobie przypomniałam, że nocniczek miałam kupić:laugh2: może i Jola się skusi
Doris, no nic... człowiek wszystkiego musi w życiu spróbować... przynajmniej potem wie o co chodzi w życiu:tak:

Gratulki dla Martynki za słówko i ząbek... ale chyba Nelcia ma już 10:confused:

Ninja, ale z ciebie liberalna mamuśka:tak: ciekawe jaką będziesz teściową dla zięcia, bo chyba nie wykluczasz córki w swych planach;-):laugh2:

Jak już wspomniałam, byłam bardzo grzeczną dziewczynką i mama zawsze wysyłała mnie na imprezy żeby pilnować młodszej, ale bardziej wyskokowej siostry( taka współczesna przyzwoitka)... przy okazji zaczęłam szaleć i ja:-p:laugh2:
A męża poznałam jak dobrze upiłam się i gadałam trzy po trzy o niespełnionej miłości...:-p:laugh2:
 
Do góry