reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

No proszę jakie tematy;-);-);-);-)
Ja raczej byłam grzeczna;-)ale z perspektywy nie wiem czy to takie do końca fajne...a jeśli chodzi o facetów to też małzon był moim pierwszym ale do slubu chyba bym nie wytrzymała-Remeny podziwiam,ale cóż to musiała być za noc poślubna....
Ja też noc w kratkę-może coś w powietrzu nie tak?!
anetka współczuję choroby w rodzinie
doris wklej zdjęcie z irokezem:-)
weronika coś tam w sklepach zostało;-);-);-)Gratulacje dla Nelci
Wczoraj kurier przywiózł mi orbitrek i czekam az mąż złoży i zabieram się za siebie bo jak narazie tylko raz w tyg.na tenisie się ruszam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:Zaczęłam a6w ale skiełzło na 9 dniu jak dostałam okres .Masakra z moim samozaparciem:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
reklama
Czytam tego mojego posta i stw.ze namieszałam trochę-oczywiściemoje wtrącenie o nocy pod odp.dla remeny tyczy się tego co pisała niekat o dzisiejszej nocy a nie a propos nocy poślubnej:-D:-D:-D:-D
 
Witam po kilku dniach przerwy...:-) i dlatego dopiszę tylko na ostatnie, bo niestety nie nadrobię:-( i obiecuję poprawę:-p:tak:

Wszystkiego naj... dla Kay'i, Martynki, Zosi, Jacusia, Michalinki, Emilki, Basi i Dżemika :)

I serdeczne dzięki za zyczonka w imieniu Joli :*

Ale temat na tapecie:szok:
No to przybijam piątkę z Niekat, Weroniką, Kasik, Remeny i Skabą:tak:

Doris, to naprawdę zbuntowany z Ciebie anioł był:tak:
ja natomiast należałąm do tych grzecznych panienek, a okres buntu zaliczyłam po 18:-D za to A był grzeczny jak był mały (nawet ministranem w kościele był), a rozszalał się po podstawówce:tak:
Mrowa, nie zazdroszczę operacji:-( a co do przyszłości to masz rację, bo potem będziesz cierpieć jak moja teściowa:-( a za ch**** nie pójdzie na operację:no:
Mamma, gratulki dla Gabrysi... małej szpileczki w buzi:-D dobre, że wróciłąs już do salonów:tak:
to teraz bezzębni są tylko Marcel i Tymon:confused:
Niekat, czego to można się dowiedzieć o człowieku na zwykłym forum:-D
Anetkadg, a może babci etż coś się pokręciło... w końcu wiek robi swoje:confused: najgorsze są styki na łączach rodzinnych:no:
a co do wujka to współczuję...
Weronikaa, to widzę, że Nelka też szybka jak Jola:-D
Remeny, takie chwile są nie zastąpione... miłęgo dzionka podczas pasowania:tak:
Asze, mam nadzieję, że zaplikujesz sobie dobra dawkę masaży... moja mam też chodziła i pomogło... oczywiście dali jej tylko 10 zabiegów, ale przynajmniej tyle
Niewem po co nam to NFZ:no:

U nas wszystko OK... oczywiście mówię o relacjach z córką, bo z mężem bywa różnie... ostatnio jest be:no:
Jola już śmiga po podłodze, a że są panele, to prawie jak krokodylek zap***** :-D a jak siedzi na kolanach to czepia się bluzek albo za palce i wstaje na prosye nogi:szok:
ostatnio cos strasznie nie może zasnąc w nocy i budzi się 4 razy, ale teraz śpi jak zabita... pewnie to te górne jedynki...:tak:

Dobra zmykam do pracy:-)
 
mamma na ja musze swój użyc wreszcie bo tylko kurz z niego ścieram:zawstydzona/y:mowa o orbitreku of course nie o mężu heheheh bo takie pomieszanie tematów że można coś opatrznie zrozumieć:rofl2:
no i rzeczywiście:słoneczka na naszych słoneczek-jubilatków:tak:
 
Anetka - przykro mi z powodu wujka, aż strach myśleć co on może teraz czuć :-(
Asze - współczuję bólu pleców :-(, oby szybciutko minął :tak:
Ewa&Asze&Mrowa- oby się dzieciaczkom wreszcie przestawiło i wstawały o 8/9 :happy:
Ewa
- To Tosia zasuwa, ale wiesz, jakiś cel trzeba w życiu miec :-D:rofl2::-D my zgubiliśmy wczoraj grzechotkę w Auchan-ie:wściekła/y:

My od 4 rano spałyśmy razem - czego efektem jest mój bolący bark i ogólne niewyspanie :baffled: a z tym Brzdącem trzeba było by mieć łóżko 3x5 żeby sie wyspać :nerd:
 
to widzę że jestem ucieleśnieniem wszelkich cnót :-D:-D:-D 55% mi wyszło cyt. "Z trudem przecisnęłaś się do nieba ..." :-D:-D:-D

dość bzdur, idziemy na spacer
:-)
 
to tyle co mi 55!:-D:-D
my juz po spacerku..po jedzonku..i właśnie Tosia śpi...:-)
Mamę "wygoniłam" na spacer..bo ciągle nie zadobrze się czuje..ale co się dziwić..ponad 2 tyg. w szpitalu...Musi przecież świeżym powietrzem pooddychać:tak:...Miała iść do znajomej...
Alex sam na podwórku nie będzie:wściekła/y:..no i zamknął się włąśnie w pokoju..i coś tam buduje...
Ale jak młoda wstanie ..to go wyciągnę jescze...;-)
 
Ogłaszam Remeny najbardziej porąbaną laską na Marcówkach 2008, ;-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-)
(no dobra, tak tylko łacha drę..:-p)
heheh chyba jeszcze moje zwieracze nie doszly do siebie po porodzie bo prawie sie posikałam
Doris ja tez upominam sie o fote z irokezem chyba Twoi starzy znajomi jak Cie teraz widza musza byc w niezlym szoku:-D:-D:-D
Niekat to wakacyjna miłosc przerodziła sie w zyciową miłosc;-):-);-)
Wereonika my tez dzis wyjatkowo we troje spalismy. Efakt jest podobny tylko tata najbardziej połamany, a ja stracilam polowe grzywy bo jak mala sie tylko obudzila to mnie za nia targała:no::no::no:
Asze fajnie ze sie na masaze załapiesz i przyjemnego powrotu do pracy zycze. A co zrobisz z Zuziaczkiem ??Tesciowa??
Moj małpiszonek znowu dzis wstal w lózeczku:szok::szok::szok::szok:
 
Witam,
Emilka krócej dzisiaj rano pospała i teraz dosłownie mi padła przy piersi.

Gratulacje dla wszystkich dzieciaczków nabywających nowe umiejętności!

Remeny - mam koleżankę, która też dopiero po ślubie... a pierwszy alkohol piła dopiero po 18-tce - łyczka szampana na nowy rok.
Anetka - nie martw się na zapas, poczekaj na ostateczną diagnozę. Pozdrowienia dla wujka.
Asze - oby ból szybko przeszedł.
Niekat - to całe szczęście, że intuicja Cię nie zawiodła, bo z takim "pieskiem salonowym" miałbyś przechlapane - pewnie czekałby, aż mu usłużysz.
Mamma - ćwicz, ćwicz, ja przed ciążą byłam bardzo aktywna fizycznie, nawet jeszcze w ciąży chodziłam na aerobic. Teraz bardzo mi tego brakuje, ale nie mam z kim zostawić Emilki, a sama w domu jakoś nie potrafię się zmobilizować.
Beti - mój też był ministrantem i też mu to nie przeszkadzało, żeby potem nie zaszaleć.

Zdjęcia z irokezem nie wkleję, bo nie mam scanera. Co by było lepiej, powiem Wam, że ja byłam punkiem (co prawda zanim poznałam męża przestałam być), a mój mąż jak się poznaliśmy to miał mnóstwo kolegów skinhedów i bardziej z nimi się utożsamiał. Jego koledzy szybko mnie znieniawidzili, bo mówiłam co myślę. Na szczęście udało mi się go wyprostować, ale i jemu udało mi się mnie trochę zmienić. I tak po jakiś 5-iu latach jakoś się dotarliśmy.
Tatuaż na ramieniu teraz mam spokojny, bo to róża, ale wcześniej to był taki stworek - przerobiłam go z czasem.
 
reklama
Doris - WOW zadziwiasz mnie kobieto :szok::szok::szok:

A ja wpadłam tu tylko sie pochwalić bo moja dorosła już córcia właśnie pierwszy raz zrobiła siku do nocnika :-D:rofl2::-D
 
Do góry