Zeżarłam chyba coś nieodpowiedniego i mam dziś takie wzdęcia, że po espumisan sięgnęłam. Stary się ze mnie śmieje, że zdecydowanie na ciążę wyglądam
Nie wiem też, czy jestem zmęczona przez ograniczenie kawy, sam cionsz czy upał. Caluśkie wczoraj nawalało deszczami i burzami, że dzisiaj jest tak ciężkie i lepkie powietrze, że aż fujka wyjść z domu. BTW jeśli któraś z Was jest Wielkopolski (od Gostynia i Jarocina w stronę Poznania na ten moment) to chowajcie się, na radarach pogodowych będzie u was baaaal za chwilę.