36. teraz, tylko w 24. miałam szew w szpitalu zakładany, który mi zdejmą w 37, ale moja koleżanka od 6 miesiąca chodziła z szyjka 1,5 cm i aż do porodu nic nie drgnęło, a ostatnio na izbie trafiłam na lekarza, który powiedział, ze szwy bezsensu są, ze jedyny sens w luteinie
masz przepisaną? Tylko w tych wyższych tyg. już podobno nie ma się co tak martwić szyjka, dla nich graniczna to niby 2.0.,a te bóle okresowe też mnie stresowały, ale ani razu nie dotyczyły skracania szyjki. Najgorszy to ten stres i straszenie przez lekarzy