baba.j.aga
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2006
- Postów
- 3 388
Mam w kręgosłupie na odcinku ledzwiowym kilka implanow podtrzymujących kręgi (do tego 6 śrub przechodzących przez kręgosłup). Przed porodem poszłam do lekarza który operował mnie z 6 lat wcześniej, z zapytaniem czy mogę rodzić. Obejrzał ostatnie zdjęcia i powiedział że tak.
Jak już przyjechałam na porodówke, miałam ze sobą klisze. Anestezjolog obejrzał pod kątem zzo i powiedział że w razie potrzeby zrobi nakucie trochę wyżej.
Ostatecznie urodziłam bez znieczulenia, bo dawałam sobie radę z bólem.
Chce tylko powiedzieć, że jak wyciągam klisze swojego kręgosłupa to lekarze (nie chirurdzy!) za głowę się niemal łapią.... A poród był jak najbardziej możliwy. W mojej ocenie ciąża jest większym obciążeniem niż sam poród (chociaż w tej obecnej mój kręgosłup radzi sobie świetnie!) Miałam tylko jeden dzień z bólem.
Oczywiście wszystko zależy od " schorzenia" kręgosłupa ale im więcej wiem na temat porodów i im więcej znam doświadczeń innych kobiet, to tak jak napisałam wczesniej- lekarze uwielbiają "medyczne porody" ... Bo niestety prawda jest taka że tylko takie potrafią obsługiwać
Kiedyś czytałam świetny artykuł o korzyściach śn nad cc ... Nie tylko od strony medycznej ale i psychologicznej dla dziecka. Jak znajdę to wrzucę, bo wiele z tych rzeczy " załatwianych" jest już na etapie rozpoczęcia samej akcji porodowej i mimo że poród kończy się cc to dziecko i tak wiele zyskuje
Jak już przyjechałam na porodówke, miałam ze sobą klisze. Anestezjolog obejrzał pod kątem zzo i powiedział że w razie potrzeby zrobi nakucie trochę wyżej.
Ostatecznie urodziłam bez znieczulenia, bo dawałam sobie radę z bólem.
Chce tylko powiedzieć, że jak wyciągam klisze swojego kręgosłupa to lekarze (nie chirurdzy!) za głowę się niemal łapią.... A poród był jak najbardziej możliwy. W mojej ocenie ciąża jest większym obciążeniem niż sam poród (chociaż w tej obecnej mój kręgosłup radzi sobie świetnie!) Miałam tylko jeden dzień z bólem.
Oczywiście wszystko zależy od " schorzenia" kręgosłupa ale im więcej wiem na temat porodów i im więcej znam doświadczeń innych kobiet, to tak jak napisałam wczesniej- lekarze uwielbiają "medyczne porody" ... Bo niestety prawda jest taka że tylko takie potrafią obsługiwać
Kiedyś czytałam świetny artykuł o korzyściach śn nad cc ... Nie tylko od strony medycznej ale i psychologicznej dla dziecka. Jak znajdę to wrzucę, bo wiele z tych rzeczy " załatwianych" jest już na etapie rozpoczęcia samej akcji porodowej i mimo że poród kończy się cc to dziecko i tak wiele zyskuje
Ostatnia edycja: