reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Witam zwracam się z pytaniem do was dziewczyny :) czy moaleyscie już robione ktg, ja dziś byłam na takim i tętno mojej małej szalalo jak nie wiem raz było 140 A za 5 minut 189... czy mam się martwić. Dodam że jestem w 37 tyg ciąży moja ginekolog nie jest zachwycona tym zapisem ktg. Pozdrawiam
A mala sie ruszała przy tych skoskach?
 
reklama
No właśnie a ja mam problem z szyjka , wiec zbieram się i podjadę.
A jaką masz długość i w którym tygodniu? Dla szyjki najlepsze jest niestety leżenie i luteina, ale tylko dołem, bo doustna się podobno wchłania w 1/5. Do 37 tyg. mam brać luteinę, a moja szyjka z 2.10 raptem ma 2.50 :) chyba kwestia pomiaru, najśmieszniejsze jest to ze po 4 miesiącach pozwolili mi normalnie i więcej już chodzić, ale tak mnie bola plecy i pachwiny, że średnio to wychodzi, więc dziękuje im za łaskę :) :)
 
Właśnie wróciłam - na dzień dobry mi powiedzieli , ze mam wyrazić zgodę żeby zostać 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ Nie badając mnie ani nic nie sprawdzając . Lekarz mnie zbadał - nie ma rozwarcia ani skurczy na ktg , więc się wypisałam na własne żądanie . Weekend w szpitalu na kroplówce z magnezem - już przerabiałam . W poniedziałek pójdę do swojego ginekologa i tyle , bo w tym szpitalu to jakiś dramat .
 
A jaką masz długość i w którym tygodniu? Dla szyjki najlepsze jest niestety leżenie i luteina, ale tylko dołem, bo doustna się podobno wchłania w 1/5. Do 37 tyg. mam brać luteinę, a moja szyjka z 2.10 raptem ma 2.50 :) chyba kwestia pomiaru, najśmieszniejsze jest to ze po 4 miesiącach pozwolili mi normalnie i więcej już chodzić, ale tak mnie bola plecy i pachwiny, że średnio to wychodzi, więc dziękuje im za łaskę :) :)

Ostatnio tez miałam 2, 5 . I to samo leżenie , oszczędzanie się i nie dźwiganie . A ty który jesteś tc ?
 
Ostatnio tez miałam 2, 5 . I to samo leżenie , oszczędzanie się i nie dźwiganie . A ty który jesteś tc ?

36. teraz, tylko w 24. miałam szew w szpitalu zakładany, który mi zdejmą w 37, ale moja koleżanka od 6 miesiąca chodziła z szyjka 1,5 cm i aż do porodu nic nie drgnęło, a ostatnio na izbie trafiłam na lekarza, który powiedział, ze szwy bezsensu są, ze jedyny sens w luteinie:) masz przepisaną? Tylko w tych wyższych tyg. już podobno nie ma się co tak martwić szyjka, dla nich graniczna to niby 2.0.,a te bóle okresowe też mnie stresowały, ale ani razu nie dotyczyły skracania szyjki. Najgorszy to ten stres i straszenie przez lekarzy
 
36. teraz, tylko w 24. miałam szew w szpitalu zakładany, który mi zdejmą w 37, ale moja koleżanka od 6 miesiąca chodziła z szyjka 1,5 cm i aż do porodu nic nie drgnęło, a ostatnio na izbie trafiłam na lekarza, który powiedział, ze szwy bezsensu są, ze jedyny sens w luteinie:) masz przepisaną? Tylko w tych wyższych tyg. już podobno nie ma się co tak martwić szyjka, dla nich graniczna to niby 2.0.,a te bóle okresowe też mnie stresowały, ale ani razu nie dotyczyły skracania szyjki. Najgorszy to ten stres i straszenie przez lekarzy

No ja właśnie w drugim szpitalu . Zostałam na noc . Zrobili jeszce raz ktg i usg . Z małą wszytko w porządku , waży około 2 kg . Szyjka 2-2,5cm , ale zamknięta , przez ten ból okresowy mnie zatrzymali . Jak wszystko będzie w porządku to jutro , pojutrze do domu .
Badał mnie ordynator - zapytałam właśnie co z ta szyjką i czy brać luteinę to powiedział , że to już nie ma sensu . Magnez , nospa i odpoczywanie .
I tak leżę - dziewczyna obok śpi a ja się nudzę 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
 
No ja właśnie w drugim szpitalu . Zostałam na noc . Zrobili jeszce raz ktg i usg . Z małą wszytko w porządku , waży około 2 kg . Szyjka 2-2,5cm , ale zamknięta , przez ten ból okresowy mnie zatrzymali . Jak wszystko będzie w porządku to jutro , pojutrze do domu .
Badał mnie ordynator - zapytałam właśnie co z ta szyjką i czy brać luteinę to powiedział , że to już nie ma sensu . Magnez , nospa i odpoczywanie .
I tak leżę - dziewczyna obok śpi a ja się nudzę 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
O kurczę wiadomo, ze w szpitalu nie najmilej, ale przynajmniej będziesz spokojna i pod kontrola, a to trochę nerwów zaoszczędzi, jak taka dlugosc i nie ma rozwarcia to super. Trzymaj się i spokojnej nocy, już niedługo skończą się te ciazowe stresy (zaczną nowe z ogarnianiem małego człowieka :) )
 
Dziewczyny noe poczujcie się zgorszone, ale mam takie pytanko. W pon zaczyna mi się 36 tc. Jak będę u lekarza to zapytam jak nie zapomnę czy mogę sie pokochać. Bo w 6 tyg byłam w szpitalu z krwawieniem i lekarka mi zabronila. No i tak minęło 30 tyg "na sucho". Nie pytałam o to więcej lekarza. Teraz biorę luteine, moja szyjka ponoć ok. No a wiecie jak się dziecko urodzi to w połogu tym bardziej nic się nie zadzieje. No i idą walentynki. Boję się, żeby po tuleniu nie urodzić od razu, ale z drugiej strony jak szyjka w porządku i nie mam innych dolegliwości typu mocnych skurczy itp. No i co myślicie?😊
 
reklama
Poczekaj jeszcze że 2 tygodnie, to już będzie bez różnicy, bo teraz jakbyś zaczęła rodzić.... lepiej niech sobie dziecko posiedzi w brzuszku jeszcze. A co do połogu, to nie wiem jak jest po porodzie SN, ale po cesarce to za pierwszym razem odczekalam 3 tygodnie a za drugim tydzień, więc ten połóg nie był taki straszny😃
 
Do góry