reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Brałam pmaafucuun a. Potem to drugie fluomizin, wszyytsko pięknie wyleczylam więc myślę że. Naa pewno masz juzz tam czysto. Ja przyjmowałam na. Odbudowę flory vitagin to się nie wypowiem o tym suplemencie Alle np mnie bolało i piekło po vitaginie i podobno too normallnee jaak florra siee zakwasza wieec może wstrzymaj się :) i polecam codzeiinniee jeesc jeden jogurt naturalny :)

To mnie pocieszylas :) ogólnie brałam kiedyś jeszcze nie w ciąży invag i nie kojarzę takich dolegliwości. Ale nie brałam wcześniej tego fluomizinu... wiec może faktycznie się zakwasza flora mocniej i stad bol. Dzięki :)
 
reklama
To mnie pocieszylas :) ogólnie brałam kiedyś jeszcze nie w ciąży invag i nie kojarzę takich dolegliwości. Ale nie brałam wcześniej tego fluomizinu... wiec może faktycznie się zakwasza flora mocniej i stad bol. Dzięki :)
A ile Bralas ten fluomizin? Ja miałam brać 10 dni ale wzięłam 8 dni bo nie wytrzymałamm dłuższej l, Ch ybaa od tych tabletek mnie bolało też już pod koniec, bo one dość twarde
 
A ile Bralas ten fluomizin? Ja miałam brać 10 dni ale wzięłam 8 dni bo nie wytrzymałamm dłuższej l, Ch ybaa od tych tabletek mnie bolało też już pod koniec, bo one dość twarde

Miałam 6tablerek i je wybrałam. Ale
Tez już miałam później dość... i u mnie 3 z tabletek to się nie dokonca rozpuściły i wypłynęły w kawałku na drugi dzień... mimo ze aplikowalam je na noc... aczkolwiek te dolegliwości które mam teraz zaczęłam odczuwać już przy invag
 
Witam. Termin porodu na 7.03.2020. Od pewnego czasu jestem totalnym wrakiem człowieka. Mam wszystkiego dość ciąży najbardziej. Moja ciąża była planowana i bardzo chciana ale najchętniej już bym urodziła. Moja ciąża przebi3ga z różnymi przygodami od początku. Byłam już 3 razy w szpitalu. Fizycznie jest już wszystko w jak najlepszym porządku ale psychicznie boję się każdego dnia w ciąży. Często płacze z byle powodu.... szczerze nie mam już siły być w ciąży... Ale bardzo cieszę się że będę mieć dzidziusia. Czy któraś z Was też przeżywała coś podobnego w ciąży jak sobie radzić z poczuciem beznadziei i ciągłego lęku?
Tak każda z nas (no może prawie ;-)..."wiele z nas" na pewno) tak własnie ma. Postaraj się dodatkowo sama w siebie nie walić...tak w ciąży mamy. Ciąża to nie jest łatwizna dla naszego orgaizmu, tak samo zresztą jak macierzyństwo. Jesteśmy w tej chwili fabrykami, produkującymi dziećmi, potem będziemy maszynami do utrzymania ich przy życiu. Uczucia które się pojawiają w naszych głowach (często z przemęczenia, i burzy hormonalnej) na prawdę mogą Cie niejednokrotnie zaskoczyć....ale też i nauczyć wiele ;-) Ciąża i macierzyństwo to niezła szkoła ;)
Są kobiety które faktycznie przechodzą przez to wszystko dość łagodnie ale jest też wiele takich (jmyślę że więcej niż połowa) która zmaga się z wieloma trudnościami.

@Werska0913 Pamiętaj jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka (Ty i Twoje dziecko to najlepsza kombinacja jaka mogła się Wam dwojgu przydarzyć )...cokolwiekby się nie działo, cokolwiek byś nie myślała i nie czuła w danym momencie...Twoje dziecko nie mogło trafić lepiej!
 
Witajcie kochane mamusie :) przychodzę do was z pytaniem, ponieważ dopiero teraz się tego dopatrzylam a wizytę mam 20.01 to zapytam was może wy mniej więcej będziecie znały odpowiedź.
Wiec tak:
Miesiączkę miałam albo 23.06 albo 24.06, cykle mam równo co 30/31 dni. Stosunek odbył się 10.07 oraz 11.07, a lekarz na prenatalnych(1 trymestru) podał termin wg usg na 28.03 i że ciąża jest 2 dni starsza czy owulka mogła się jakoś przesunąć? Z góry dziękuję wam za odpowiedź bo mój ginekolog do którego chodzę od pocStku podaję termin 31.03 a 01.04 dlatego dziwi mnie te 3-4 dni różnicy
 
Witajcie kochane mamusie :) przychodzę do was z pytaniem, ponieważ dopiero teraz się tego dopatrzylam a wizytę mam 20.01 to zapytam was może wy mniej więcej będziecie znały odpowiedź.
Wiec tak:
Miesiączkę miałam albo 23.06 albo 24.06, cykle mam równo co 30/31 dni. Stosunek odbył się 10.07 oraz 11.07, a lekarz na prenatalnych(1 trymestru) podał termin wg usg na 28.03 i że ciąża jest 2 dni starsza czy owulka mogła się jakoś przesunąć? Z góry dziękuję wam za odpowiedź bo mój ginekolog do którego chodzę od pocStku podaję termin 31.03 a 01.04 dlatego dziwi mnie te 3-4 dni różnicy

Witam ,
Ja ostatnia miesiączka tez 23 czerwca . Cykle 28 - 30 dni .
Do zapłodnienia doszło 5,7 lipca .
Według wyliczeń termin na 28 marca , według USG 1 kwietnia.
Chociaż mnie czeka CC , wiec się aż tak tym nie sugeruje .
Tez była u mnie rozbieżność z terminem między dwoma ginekologami .
Myśle , ze nie ma co się tak sugerować - tym bardziej , ze rozbieżność nie jest aż tak duża .
 
Witam ,
Ja ostatnia miesiączka tez 23 czerwca . Cykle 28 - 30 dni .
Do zapłodnienia doszło 5,7 lipca .
Według wyliczeń termin na 28 marca , według USG 1 kwietnia.
Chociaż mnie czeka CC , wiec się aż tak tym nie sugeruje .
Tez była u mnie rozbieżność z terminem między dwoma ginekologami .
Myśle , ze nie ma co się tak sugerować - tym bardziej , ze rozbieżność nie jest aż tak duża .
Dziękuję za odpowiedź, tak z ciekawości interesują mnie te rozbieżności 😁 bo ja to wszystko zawsze miałam w cyklach praktycznie jak w zegarku
 
Dziewczyny ja mam natomiast pytanie odnośnie antybiotyku . Czy któraś z was go w ciąży brała ?
Od kilku dni meczy mnie przeziębienie , kaszlu i bólu gardła pozbyłam się domowymi sposobami .
Najgorzej z katarem - obawiam się , że dopadają mnie zatoki . Katar już żółty , najgorzej w nocy , bo nie mogę spać . Byłam w piątek u lekarza - dostałam leki bez recepty , które trochę ukoiły objawy, ale niestety nie te zatoki .
I teraz zastanawiam się co tu robić ? Kolejny dzień a zatoki dalej zawalone . Nie wiem czy nie przejadę się dziś na SOR, ale boje się antybiotyku .
Chociaż z drugiej strony boje się jaki wpływ może mieć taka infekcja na dziecko .
Inhalacje , okłady , masaże , irytację i sól morska nie pomagają.
Achhhhh....... jak nie urok to sra.....
I tak w kółko ...
 
Dziewczyny ja mam natomiast pytanie odnośnie antybiotyku . Czy któraś z was go w ciąży brała ?
Od kilku dni meczy mnie przeziębienie , kaszlu i bólu gardła pozbyłam się domowymi sposobami .
Najgorzej z katarem - obawiam się , że dopadają mnie zatoki . Katar już żółty , najgorzej w nocy , bo nie mogę spać . Byłam w piątek u lekarza - dostałam leki bez recepty , które trochę ukoiły objawy, ale niestety nie te zatoki .
I teraz zastanawiam się co tu robić ? Kolejny dzień a zatoki dalej zawalone . Nie wiem czy nie przejadę się dziś na SOR, ale boje się antybiotyku .
Chociaż z drugiej strony boje się jaki wpływ może mieć taka infekcja na dziecko .
Inhalacje , okłady , masaże , irytację i sól morska nie pomagają.
Achhhhh....... jak nie urok to sra.....
I tak w kółko ...
Apropo antybiotyków to ja musiałam wziąć i tyle, jednorozowo przed świętami bo mam cały czas bakteryjne zapalenie pęcherza i lekarz tłumaczy że z dwojga złego lepiej zapobiegać skoro on wie że może przepisać to może i tyle nic nie zaszkodzi dzidziusiowi, inaczej kiedy nototycznie łykamy leki. Znam dużo mamusiek które też musiały brać na takie objawy jak ty przedstawiasz a dzieci urodziły się zdrowe, pozdrawiam 😘
 
reklama
Dziewczyny ja mam natomiast pytanie odnośnie antybiotyku . Czy któraś z was go w ciąży brała ?
Od kilku dni meczy mnie przeziębienie , kaszlu i bólu gardła pozbyłam się domowymi sposobami .
Najgorzej z katarem - obawiam się , że dopadają mnie zatoki . Katar już żółty , najgorzej w nocy , bo nie mogę spać . Byłam w piątek u lekarza - dostałam leki bez recepty , które trochę ukoiły objawy, ale niestety nie te zatoki .
I teraz zastanawiam się co tu robić ? Kolejny dzień a zatoki dalej zawalone . Nie wiem czy nie przejadę się dziś na SOR, ale boje się antybiotyku .
Chociaż z drugiej strony boje się jaki wpływ może mieć taka infekcja na dziecko .
Inhalacje , okłady , masaże , irytację i sól morska nie pomagają.
Achhhhh....... jak nie urok to sra.....
I tak w kółko ...
A jak wyleczylas kaszel? U mnie 31 siee zaczęło mięśnie, katar, meega ból gardła. 1 czułam się juzz okeej tylko potworny ból gardła, 2 podobnie, 3 też ale wieczorem zaczął siee w kaaszel który powoduje mega ból w klatce piersiowej, wczoraj cały ddzieen siee leeczzylam ale dzisiaj nieesttetty dalej... Też niee wiem co robić. Gorączki brak od początku. Jutro chyba pojadę do lekarza jaak nie będzie lepiej :(
 
Do góry