reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

reklama
No ja ogarnęłam i się przespalam cora cały pokój zabawek i się bawila dała mi chwilę drzymnac bo jakieś ciśnienie chyba burza lub na deszcz się zanosi.... Na razie nic nie leci zastanawiam się czy może nie pojechać w niedzielę na ginekologie będzie miał dyżur ale zaoszczedze te 130 zł bo 23wrzesnia mam prenatalne...

Co myślicie może lepiej pojechać w niedzielę zbada zobaczy i powie co i jak... W poniedziałek mam rozpoczęcie roku.
 
Dobrze, ze chodzisz do psychologa, mam nadzieje, ze to Ci pomoze. Słuchaj, plamienie miała tu nie jedna i jakoś dalej wszystkie tu jesteśmy, ból brzucha to całkowicie normalna rzecz w ciąży! A cukrzyce ciążowa ma wiele kobiet i to nie jest nic strasznego, trzeba to przetrwać i tyle. Popatrz ile na świecie jest tragedii, jakie ludzie maja prawdziwe problemy, np dziewczynie z mojej pracy zmarło roczne dziecko, inna dopiero urodziła, po czym miała tragiczny wypadek... to są nieszczęścia! A ty się zamartwiasz pierdolami zupełnie nie potrzebnie. Masz dwie ręce? Możesz chodzić? Masz rodzine, dach nas głowa? Inni tego nie maja, a ty do tego jesteś w ciąży, nic tylko się cieszyć. Ludzie doceniajmy to co mamy i cieszmy się z każdego dnia, dookoła tyle tragedi i katastrof, PRAWDZIWYCH problemów... musisz się wziąć w garść!! Masz dla kogo, wiec się ogarnij, zajmij czymś pożytecznym lub przyjemnym i nie myśl na zapas... i tak nic nie zależy od Ciebie. Kto inny pisze scenariusz naszego życia, nie my sami. Powodzenia!
Muszę na to zareagować, bo aż sie we mnie zagotowało. Jakie masz kompetencje oceniania co jest problemem dla kogoś a co nie? Byłaś chora na depresje czy nerwice? Miałaś zaburzenia psychiczne? I jeszcze to co kocham u ludzi „zdrowych”: weź sie w garść. Najgorsze co możesz powiedzieć człowiekowi choremu na depresje! A nawet takiemu, który ma problemy. Nie znasz dziewczyny a mówisz jak powinna myślec. Zostaw to specjalistom. Możesz sie na mnie obrazić, trudno, ale na coś takiego nie będę obojętna gdy sama choruje i wiem jakie to jest ciężkie!!
 
a jak z płcią???ponoć dziewczynki lubia wcześniej się pojawiać, czy potwierdziło się to u Twoich koleżanek???a chłopcy często przenoszeni...

Trzech chłopców jedna dziewczynka. I do tego wszystkie dzieci dość duże. Wiec tutaj reguły nie potwierdzę.
Hmm może to upały? Ciekawa jestem co ma taki wpływ.
 
Jejku straszna tragedia :(
Większość z was zna już płeć a my dalej czekamy :( a już tak bardzo bym chciała nadać imię maluszkowi :)
Ja wróciłam o 14 z pracy, tyle dokumentów przez początkiem roku, ze aż w szoku jestem. Co rok to więcej, zrobiłam młodemu kopytka z masłem i cukrem i teraz leżę i najchętniej bym spać poszła. Mam nieposprzątane ale nie mam siły sprzątać. Pół nocy spać nie umiałam i teraz padam...
TEŻ DZIŚ robiłam kopytka:)synek nawet ładnie zjadł:)
 
Wiekszosc zna już płeć?? A kto? Wydaje mi się, ze spora wiekszosc jeszcze nie zna. Któras miała już potwierdzone na 100% ?
Większość nie zna, sporo nawet na prenatalnych nie było jeszcze [emoji12]
Zresztą do poznania płci na 100% to hoho [emoji1]
Muszę na to zareagować, bo aż sie we mnie zagotowało. Jakie masz kompetencje oceniania co jest problemem dla kogoś a co nie? Byłaś chora na depresje czy nerwice? Miałaś zaburzenia psychiczne? I jeszcze to co kocham u ludzi „zdrowych”: weź sie w garść. Najgorsze co możesz powiedzieć człowiekowi choremu na depresje! A nawet takiemu, który ma problemy. Nie znasz dziewczyny a mówisz jak powinna myślec. Zostaw to specjalistom. Możesz sie na mnie obrazić, trudno, ale na coś takiego nie będę obojętna gdy sama choruje i wiem jakie to jest ciężkie!!
Rzeczywiście Kamsi trochę pojechalas, nie miałam nigdy depresji a zresztą sama depresja może mieć różne objawy ale taki komentarz nic pozytywnego nie wniesie a napewno nie podniesie nikogo na duchu. W przypadku depresji nie ma co kopać leżącego bo go to nie naprostuje.
Dla mnie samej choć niby mam trzeźwe spojrzenie na świat ciąża to czas niesamowitego stresu, obaw i niepewności do samego końca, więc nawet nie chce sobie wyobrażać co czuje osoba z tego typu problemami.
 
reklama
Ja mam prenatalne 23 września i jeszcze płci nie znam, ale czuję że będzie chłopczyk nie wiem jakieś takie przeczucie :)

Co do tego że dziewczynki wcześniej się pokazują to u nas było inaczej z córką w ciąży płeć poznałam w 6 miesiącu bo cały czas się odwracala:)


f2w3yx8ddfik96xs.png


klz9io4peyu1d27x.png
 
Do góry