Marcowe mamy 2020

[madziuuula]

Jak piszecie o prenatalnych o ogólnie zrobić lepiej wcześniej niż później. Jeśli będzie za wcześnie to lekarze po prostu umówi nowy termin ale jak będzie za późno to po zawodach. Najpóźniej jest niby do 13+6 ale ja ogólnie w tym tygodniu 13+ już bym się bała, ze będzie za późno. Dlatego my idziemy w 11+6 jak będzie za wcześnie to umówimy nowa wizytę.

Dokładnie tym bardziej gdyby coś wyszło niepokojącego będzie czas na powtórzenie badań a jak za późno to po ptakach

Nienawidzę u siebie tego poczucia głodu najbardziej rano jestem wtedy wściekła ssie mnie jak cholera i do tego dochodzą nudności to jakiś koszmar. Jak tak dalej pójdzie to będę ogromna

Ja też [emoji17] tylko u mnie cały dzień tak po godzinie głód po dwóch nie do zniesienia [emoji17]
Ale odważylam się wejść na wagę i w szoku jestem, stoi na poziomie z testu [emoji1]
Tym bardziej że piersi ogromne a i brzuch wystaje więc narazie jest dobrze [emoji6]

 

[Kinderka88]

Dokładnie tym bardziej gdyby coś wyszło niepokojącego będzie czas na powtórzenie badań a jak za późno to po ptakachJa też [emoji17] tylko u mnie cały dzień tak po godzinie głód po dwóch nie do zniesienia [emoji17]
Ale odważylam się wejść na wagę i w szoku jestem, stoi na poziomie z testu [emoji1]
Tym bardziej że piersi ogromne a i brzuch wystaje więc narazie jest dobrze [emoji6]

Ja tez bym tak miała w dzień ale coś ty nie dopuszczam do tego jem co 1,5h coś, dla mnie to koszmar bo ja z tych co nie musza wcale jesc i gdyby tylko była możliwość to bym nie jadła a teraz muszę. Tez mam piersi ogromne i brzuch widoczny a to przecież początek

 

[sandawilla]

Jak piszecie o prenatalnych o ogólnie zrobić lepiej wcześniej niż później. Jeśli będzie za wcześnie to lekarze po prostu umówi nowy termin ale jak będzie za późno to po zawodach. Najpóźniej jest niby do 13+6 ale ja ogólnie w tym tygodniu 13+ już bym się bała, ze będzie za późno. Dlatego my idziemy w 11+6 jak będzie za wcześnie to umówimy nowa wizytę.

Nie kochana nie za późno. Ja w poprzedniej ciaxy miałam w 13+4 i było wszystko w porządku. Teraz będę miała w 13+3 ...zresztą wcześniej już nie było terminów. W rejestracji pytają się jaki termin z usg wyszedł i tym sie sugerują

 

[Anita1990]

Nie kochana nie za późno. Ja w poprzedniej ciaxy miałam w 13+4 i było wszystko w porządku. Teraz będę miała w 13+3 ...zresztą wcześniej już nie było terminów. W rejestracji pytają się jaki termin z usg wyszedł i tym sie sugerują

Ale ja nie mówię, ze jest za późno, tylko, ze ja bym się bała, ze będzie za późno
Mnie akurat w rejestracji pytali o termin z om nie z usg. I gdyby np wyznaczyli z om 13+4 a owu byłaby wyjątkowo wcześnie w cyklu to w czasie badania mogłoby już być nawet 14+ a wtedy byłoby za późno. Poza tym dla mnie to 2tyg więcej stresu dlatego tez wole wcześniej. Co innego jak nie było miejsca to i tak nie masz wyjscia.

 

[madziuuula]

Nie kochana nie za późno. Ja w poprzedniej ciaxy miałam w 13+4 i było wszystko w porządku. Teraz będę miała w 13+3 ...zresztą wcześniej już nie było terminów. W rejestracji pytają się jaki termin z usg wyszedł i tym sie sugerują

No ale na styk, więc jeżeli jest możliwość to lepiej wcześniej. Jak pisałam jakby trzeba było powtarzać. Ja tak w pierwszej ciąży miałam musieli wciskać termin i miałam dokładnie 13t6 powtórkę i lekarz mówił że już ciężko zmierzyć, kość nosowa owszem ale przeziernosc na tym etapie zanika

 

[sandawilla]

No ale na styk, więc jeżeli jest możliwość to lepiej wcześniej. Jak pisałam jakby trzeba było powtarzać. Ja tak w pierwszej ciąży miałam musieli wciskać termin i miałam dokładnie 13t6 powtórkę i lekarz mówił że już ciężko zmierzyć, kość nosowa owszem ale przeziernosc na tym etapie zanika

A czemu musieli powtarzać? U mnie od razu krew będą badać wiec test z krwi i taj wszystko wyjaśni. Zresztą strasznie się boje tego badania . Stres będzie niesamowity .

 

[Dżoanita]

Nienawidzę u siebie tego poczucia głodu najbardziej rano jestem wtedy wściekła ssie mnie jak cholera i do tego dochodzą nudności to jakiś koszmar. Jak tak dalej pójdzie to będę ogromna

Spróbuj ratować się płatkami owsianymi. Trochę dłużej trzymają. Też ciągle walczę z tym ssaniem :/

 

[Agnness]

Dziewczyny ja mam takie dosyć intymne pytanie.
Jak wygląda u Was sprawa z seksem, bo ja od paru dni przez to jak się czuje mogłabym całkowicie z niego zrezygnować. Tylko trochę mi żal jak patrzę na męża, bo wcześniej był niemal codziennie, więc na pewno się meczy.

 

[Bedemama!]

Dziewczyny ja mam takie dosyć intymne pytanie.
Jak wygląda u Was sprawa z seksem, bo ja od paru dni przez to jak się czuje mogłabym całkowicie z niego zrezygnować. Tylko trochę mi żal jak patrzę na męża, bo wcześniej był niemal codziennie, więc na pewno się meczy.

U mnie podobnie. To chyba ze zmeczenia, bo caly czas chodze z oczami na zapalkach. Ktoras z was pisala, ze musi meza w nocy budzic, bo taka ma ochote zazdroszcze

 

[Anet07]

Dziewczyny ja mam takie dosyć intymne pytanie.
Jak wygląda u Was sprawa z seksem, bo ja od paru dni przez to jak się czuje mogłabym całkowicie z niego zrezygnować. Tylko trochę mi żal jak patrzę na męża, bo wcześniej był niemal codziennie, więc na pewno się meczy.

Ja jeszcze dwa tygodnie temu nie brałam nawet pod uwagę zbliżeń przez ból podbrzusza, ale od jakiegoś czasu mam ochotę jak nigdy... Niestety mój partner złapał blokadę, boi się że znowu będzie mnie bolało albo że zrobi mi krzywdę. Ale ogólnie wszystko idzie w dobrą stronę.