reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

reklama
to chyba kwestia indywidualną jak działają na kogos leki.
W mojej ocenie to jest bardzo mała dawka, posprawdzaj sobie TSH co miesiąc i zobaczysz.
Przed ciążą też miałaś 25 mg? Mi lekarz powiedział że w pierwszym trymestrze z automatu trzeba zwiększyć tę dawkę o 33%.
Faktycznie jak czytałam w różnych źródłach to TSH powinniśmy mieć w granicach półtora – tak byłoby najlepiej.
Przed ciążą nigdy nie brałam leków na tarczyce.
 
Dawka nie zależy od samego Tsh. Miałaś badane jeszcze ft3 i ft4?

Ja mam Tsh 2.9 a resztę nie pamiętam ale w normie. Też mi endo przepisała 25.

Za miesiąc kolejne badania razem z antygenami i usg tarczycy. A potem mam się do niej stawić na kontrolę.
Tak miałam. Ft3 - 5 Ft4 - 16. Nie wiem czy to dobre wyniki? Kompletnie się na tym nie znam.
 
Przed ciążą nigdy nie brałam leków na tarczyce.

Aaaaaaaaa.....
To pewnie dlatego zaczyna od 25 aby sprawdzić jak Ci spadnie.

Ja na początku dostałam 50 mg, Spadło do jakiegoś poziomu i tak się utrzymywało ale nie było to wystarczające (starania o ciąże) więc zwiększono mi dawkę do 62,5.
 
Chciała bym nadr9bic wszystkie wiadomości ale to chyba nie osiągalne dziewczyny fajnie że was znalazłam

Czy któraś już widziała słyszała serduszko na swojej wizycie?
Gratulacje, sliczną masz coreczkę. Ja też mam dwie córki 9 i 4 lata.
Dziś byłam na usg 6+2 i było serduszko. Takze może i u ciebie też już bedzie. Ja się nie spodziewalam, ze je zobaczę.
 
U to widzę, ze niestety jest nas więcej, które straciły już dzidziusia. Mogę wiedzieć jaka była przyczyna, jeśli Była znana ? Ja miałam krwiaka od samego początku, który rósł obok dzidziusia aż pękł i się wylał :/ dzidzia się rozwijała ok, ale tego nie przeżyła :( po tym co przeszłyśmy ta ciąża na pewno będzie w porządku i będzie nagroda za poprzednie cierpienia :) już się nie mogę doczekać marca :D szkoda, ze nie można czasu przyspieszyć jak na pilocie :D
Ja straciłam drugą moja ciaze w 7t4d przyczyny nie znałam lekarz poinformował że poprostu tak się zdarza (przwzylamto okropnie), poronienie było samoistne dokładnie 8styczen 2018 A miesiąc później czyli 8 luty znowu widziałam 2 kreseczki na tescie i 8 pazdziernika urodzilam Nikole ❤ ktora obecnie ma 9 miesiecy
 
reklama
Do góry