reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Tak, to normalne! W pierwszej ciąży nie byłam nawet w stanie czytać. Bedąc na końcu zdania nie pamiętałam co było na jego początku .
Ostatnio odkryłam że uczucie ciężkości jest zupełnie nieodczuwalne na basenie. No błogo i leciutko. Brzuch wypiera tak, że ciężko nurkować :) No i oddycha się zupełnie inaczej! Myślę że to idealne miejsce, żeby móc oddychać głębiej i pełniej (bo normalnie na spłyconym oddechu non stop)

Oj ja tez lubię basen i chodziłam często - niestety po ostatniej wizycie złapałam jakaś infekcje i skończyło się na globulkach ;/ także mam chwilową przerwę . Chociaż mi szkoda bo bardzo lubię i bardzo mnie to relaksuje .
No właśnie to moja pierwsza ciąża i wszystko nowe .
Nagle zrobiłam się strasznie rozkojarzona i jakaś taka bezmyślna - aż mnie to czasami przeraża .
Zawsze mnie takie osoby irytowały , a teraz sama taka jestem [emoji3][emoji3][emoji3]
 
reklama
Dziewczynki czy wam tez jest tak ciężko ???
Męczę się jak nie powiem co :/
Oddycham jakbym przebiegła maraton a tylko chodzę po domu :/
Już pominę to , ze jestem strasznie rozkojarzona i myśle nie wiadomo o czym . Dzisiaj kawę zamiast do kubka nasypalam na talerzyk hahaahhahahahahahahahahahahahah
Sama do siebie nie mam siły [emoji23][emoji23][emoji23]

Mnie ostatnio i maz i mama pytali czemu tak sapie [emoji23] także chyba mi ciężko [emoji23][emoji23][emoji23] a co do rozkojarzenia to mam to samo, ostatnio z pół godziny szukałam cukru i oleju kokosowego które jak się okazało schowałam do lodówki [emoji23][emoji23] także tak :D
 
Mnie ostatnio i maz i mama pytali czemu tak sapie [emoji23] także chyba mi ciężko [emoji23][emoji23][emoji23] a co do rozkojarzenia to mam to samo, ostatnio z pół godziny szukałam cukru i oleju kokosowego które jak się okazało schowałam do lodówki [emoji23][emoji23] także tak :D

Hahahahahahahaha i to jest dramat , bo trzeba się dwa razy więcej nachodzić .
Ja idę po coś i w polowe drogi zapominam po co i tak po kilka razy dziennie [emoji3]
Tam i z powrotem [emoji3]
 
Hej, nowa jestem 😉
Termin na 19.03.2020.
Pytanko :)
Gorączka 38st. Bez innych dolegliwości. Natychmiast lekarz czy poczekać do jutra? 27+2 Tc.
 
Ja bym czekała wygrzewając się w łóżku...Jak po 2/3 dniach nie przejdzie albo będzie jeszcze bardziej rosła temper dopiero wtedy do lekarza. Naturalne środki rozgrzewające to np herbatka Kwiat bzu, żółta mikstura (kurkuma imbir miód cytryna pieprz Mayen...znajdziesz przepis w sieci)
 
Dziewczynki czy wam tez jest tak ciężko ???
Męczę się jak nie powiem co :/
Oddycham jakbym przebiegła maraton a tylko chodzę po domu :/
Już pominę to , ze jestem strasznie rozkojarzona i myśle nie wiadomo o czym . Dzisiaj kawę zamiast do kubka nasypalam na talerzyk hahaahhahahahahahahahahahahahah
Sama do siebie nie mam siły [emoji23][emoji23][emoji23]
Jezu, nogi mnie bolą jakby był upał +40 stopni i bym stała i pracowała po 12h... masakra :(
 
Jezu, nogi mnie bolą jakby był upał +40 stopni i bym stała i pracowała po 12h... masakra :(

Ja mam podobnie... ale jak możecie, polecam Wam basen :) ja nie chodze od dwóch tyg bo leczę infekcje i ostatnio właśnie mnie tak bolą... w łydkach to czuje jak by ktoś kamienie mi powkładał... ale powiem wam ze jak chodziłam to wszelkie obrzęki jak ręka odjął, bóle nog, czy w pachwinach. Przez jakiś czas mnie pobolewaly strasznie biodra - przy regularnym chodzeniu na basen(2xtygidniu, czasem 3) zapomniałam o tym bolu... także jeśli nie macie przeciwwskazań i macie basen gdzieś niedaleko to polecam- działa cuda :)
 
Fajnie poczytać, że ktoś się udziela jeszcze tutaj.... Ja jakąś też rozkojarzona, małzowi prawie soli do kawy wsypałam dziś.... Jazda autem już sprawia problemy.... Mały protestuje...... Wyprawkowo my już na finiszu, zostały jakieś drobiazgi jak pieluszki i pościel do łóżeczka 😁 Co do wózka nie szalalam mam uzywke i to tylko wersje z gondolką, potem lekka spacerówka.... Małż zainwestował dla mnie w wieksze autko by nie było problemem pakowanie wózka, ale chcę jak najszybciej coś małego zgrabnego i lekkiego, na swobodzie przejeżdżac alejkami w sklepie w razie czego... Mały jest bardzo ruchliwy i bardzo często czuję kopniaki w szyjke, wlazi skubany tam gdzie nie trzeba w danej chwili. Muszę dużo odpoczywać bo szyjka mi się skrócila i często brzuchol twardnieje, jestem niemalże pewna, że mały smark będzie pchal się na świat szybciej niż przewidywany termin(08.03). Tym bardziej, że to trzecie dziecko
 
Dziewczyny pomocy!
Byłam u lekarza dziś, bo przepłakałam całą noc i teraz znowu płaczę.
Ból kręgosłupa, niesamowity plus ból lewego podbrzusza jak na okres. Boli tak bardzo, że próbując położyć się na prawym boku tak mnie ciągnie, że mam wrażenie, że mi łożysko się odrywa.
Byłam rano u giną, kazał brać nospe i magnez.
Ale z bólu nie mogę funkcjonować, spać etc. Jedynie w miarę lepiej jest gdy siedzę lub chodzę.
Pomocy, co robić?
 
reklama
Do góry