reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2020

Ja się nastawiam w tej chwili na:
-kilka małych ubranek (ze względu na termin nie wiadomo czy to będzie jeszcze sroga zima czy juz wiosna;-) rozkminiam co zrobić z kombinezonem/śpiworkiem. Kupiłam narazie kombinezon taki sweterkowy) i najlepiej byłoby mieć taki śpiworek które urośnie z dzieckiem na przyszły sezon jesienno/zimowy. Tu zdecydowanie kupiłabym od kogoś, bo to już większy wydatek)
-pieluszki tetrowe i bawełniane
-mały kocyk
-większy kocyk taki cieplejszy
-otulacz
-fotelik samochodowy
-smoczek (spróbuje, może tym razem się uda ;-))
-leżaczek bujaczek
-łóżeczko (hm, przy karmieniu piersią raczej mało używane
-nakładka na łózeczko do przewijania (przez kilka miesięcy to się sprawdza i jest bardzo wygodne. Potem dziecko z niej ucieka ;)) tania rzecz
-mam dużą miskę w domu więc nie kupuję wanienki a tylko jakiś wkład żeby było mi na początku wygodnie. Potem zakładam że dziecko będzie się kąpać siedząc w tej misce.

Rozstrzały cen na te wszytskie produkty są na prawdę ogromne a gwarantuję Wam, im więcej na nie pieniędzy się wyda tym trudniej jest się ich później pozbyć. Ilość rzeczy po dziecku przytłacza Wasze mieszkania. Wiele z nich się zupełnie nie sprawdza. Wiele z nich jest tylko na chwilę.
Nie jest wcale tak super łatwo sprzedać ubranka (nie myślcie tymi kategoriami usprawiedliwiając zakup drogich rzeczy)
Wiele drogich zabawek, stwarzają tylko nam wyobrażenie szczęśliwego dziecka... dziecko najbardziej cieszą zabawki stworzone i zaaranżowane przez rodziców.

Dzięki wielkie za tyle porad :) W sumie planowałam ze ubranka wszystkie kupię 56 ale zmieniłaś moje zdanie :D

co do wózka tez planuje kupić używany, upatrzyłam już na olx jakiś. Poczytałam tez trochę o wózkach i sporo osób tez poleca używane ze względu na to ze spacerówka z tego kompletu 2w1 (które są teraz mocno popoluarne) jest dosyć ciężka. I podobno lepiej później zainwestować w lekka spacerówkę niż cały zestaw 2w1... a na olx takie zestawy są o polowe conajmniej tańsze niż nowe sztuki, często uzywane Maks. 8 miesięcy.
 
reklama
Dziewczyny czy wy tez tak macie ze czasem ruchy dziecka odczuwacie bardzo nisko? Tak jak by nad samym spojeniem łonowym. Miałam już tak przez dłuższy czas ze czułam ruchy nad pępkiem zaraz. Oraz pod.:. I widziałam je na brzuchu. Od wczoraj jakoś mały tak jest chyba ułożony ze czuje je strasznie nisko. Aż takie nieprzyjemne uderzenia - Nienwien czy w pęcherz czy w szyjkę. Zastanawiam się czy to normalne....
 
Dziewczyny czy wy tez tak macie ze czasem ruchy dziecka odczuwacie bardzo nisko? Tak jak by nad samym spojeniem łonowym. Miałam już tak przez dłuższy czas ze czułam ruchy nad pępkiem zaraz. Oraz pod.:. I widziałam je na brzuchu. Od wczoraj jakoś mały tak jest chyba ułożony ze czuje je strasznie nisko. Aż takie nieprzyjemne uderzenia - Nienwien czy w pęcherz czy w szyjkę. Zastanawiam się czy to normalne....
Tak ja tak miałam ;) mała wtedy skakała po pecherzu ;) , na usg szyjki macicy było widać stopke i nozke ❤głowę miała w gorze brzucha. W środę na usg widziałam, że ma głowę już w dole, teraz czuję i widzę jak mnie kopie i bije mniej więcej po środku brzucha. Ale ogólnie chyba one się jeszcze przemieszczają całe, bo mają tyle miejsca, a moja jest aż troszkę za malutka.
 
Tak ja tak miałam ;) mała wtedy skakała po pecherzu ;) , na usg szyjki macicy było widać stopke i nozke [emoji173]głowę miała w gorze brzucha. W środę na usg widziałam, że ma głowę już w dole, teraz czuję i widzę jak mnie kopie i bije mniej więcej po środku brzucha. Ale ogólnie chyba one się jeszcze przemieszczają całe, bo mają tyle miejsca, a moja jest aż troszkę za malutka.

Właśnie mam takie uczucie jak bym dostawała w pęcherz i szyjkę . To mnie pocieszylas , dzięki :) w pon jeszcze idę do lekarza to mzoe się więcej coś dowiem :)
 
Córka leży poprzecznie i dlatego słabiej czuje ruchy. Jedynie jak w pęcherz walnie :D tak poza tym wszystko ok :) nie wiem ile waży czy coś bo to była wizyta z podglądem a nie. Usg :)
 
Córka leży poprzecznie i dlatego słabiej czuje ruchy. Jedynie jak w pęcherz walnie :D tak poza tym wszystko ok :) nie wiem ile waży czy coś bo to była wizyta z podglądem a nie. Usg :)

To pewnie i u mnie. Czyje głównie jak dostaje w pęcherz albo szyjkę. Idę w pon do gina wiec tez się dowiem co ten malec wyprawia Xd
 
U mnie też głównie w szyjkę idzie ból. Przedwczoraj jakby się dziecko przestawiło w poprzek brzucha ( góra brzucha jakby się zluzowała, spłaszczyła) a ruchy były mega widoczne....cały brzuch na wysokości do pępka chodził. Ale teraz znów kopniaki w szyjkę idą :sorry:
Około 7 miesiąca dziecko zaczyna ustawiać się głową w dół więc wtedy będzie w żebra, wątrobę i żołądek szło :realmad: Sama nie wiem co gorsze :laugh2::sorry:
 
Dziewczynki czy wam tez jest tak ciężko ???
Męczę się jak nie powiem co :/
Oddycham jakbym przebiegła maraton a tylko chodzę po domu :/
Już pominę to , ze jestem strasznie rozkojarzona i myśle nie wiadomo o czym . Dzisiaj kawę zamiast do kubka nasypalam na talerzyk hahaahhahahahahahahahahahahahah
Sama do siebie nie mam siły [emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Dziewczynki czy wam tez jest tak ciężko ???
Męczę się jak nie powiem co :/
Oddycham jakbym przebiegła maraton a tylko chodzę po domu :/
Już pominę to , ze jestem strasznie rozkojarzona i myśle nie wiadomo o czym . Dzisiaj kawę zamiast do kubka nasypalam na talerzyk hahaahhahahahahahahahahahahahah
Sama do siebie nie mam siły [emoji23][emoji23][emoji23]
Tak, to normalne! W pierwszej ciąży nie byłam nawet w stanie czytać. Bedąc na końcu zdania nie pamiętałam co było na jego początku .
Ostatnio odkryłam że uczucie ciężkości jest zupełnie nieodczuwalne na basenie. No błogo i leciutko. Brzuch wypiera tak, że ciężko nurkować :) No i oddycha się zupełnie inaczej! Myślę że to idealne miejsce, żeby móc oddychać głębiej i pełniej (bo normalnie na spłyconym oddechu non stop)
 
Do góry