reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Ja rozumiem, ale to znaczy, że lekarze są niekompetentni a my same się diagnozujemy z googlem? To troche zakrawa na jakiś absurd... W takim układzie mogę w ogole nie ufać lekarzowi i zmieniać go non stop na innego. Jak masz predyspozycje genetyczne, to rozumiem, że sama podjęłaś interwencje. U mnie nie ma w rodzinie cukrzycy (poza starczą u dziadków).

@Arma11 u mnie też nie ma predyspozycji. Pierwszy lekarz powiedział przy wyniku 95 że jest wszystko ok. Drugi od razu w trybie pilnym dal do diabetologa skierowanie. Krzywa sama w sobie miałam bardzo dobra, tylko ten poranny cukier zły. Okazało się, że cukrzyca i żadne polemika z diabetolog nie wchodziła w grę, bardzo nie chcialam insuliny tak wcześnie. I sama dieta jest dla mnie męcząca, bo na większość rzeczy zalecanych nie mam po prostu ochoty. Ale zdaniem diabetolog to konieczne i wraz ze wzrostem ciąży będzie coraz gorzej jeśli chodzi o cukry.
 
reklama
Ale ja znam indeksy glikemiczne. Chodzi o to, że osoba z prawdziwą cukrzyca ciążowa nawet jak zje przed snem prawidłowy posiłek z niskim ig to nic jej to nie da. Dlatego co 2 kobieta z cc ma zaraz insulinę, bo lekarze dają tylko tydzień na unormowanie cukru dietą, a zrobić to ciężko nawet przy trzymaniu reżimu
Tydzien stanowczo za mało.. ja hipoglikemie po roku dość ogarnęła dieta .Teraz w ciąży mam problem bo trzustka fiksuje.Diabetolog swoją droga ale dobrze udać się do dietetyka klinicznego który pracuje z tego typu schorzeniami...ważne by się dobrze czuć:)
 
Tydzien stanowczo za mało.. ja hipoglikemie po roku dość ogarnęła dieta .Teraz w ciąży mam problem bo trzustka fiksuje.Diabetolog swoją droga ale dobrze udać się do dietetyka klinicznego który pracuje z tego typu schorzeniami...ważne by się dobrze czuć:)

Tydzień dlatego, że cukry są bardzo niebezpieczne dla dziecka. Stad tez moja panika bo skoro mam cukrzycę od samego początku (przed ciąża miesiąc byłam na badaniach do pracy i bylo ok) to nie wiem jaki wpływ wywarło to na dziecko. I z tego powodu dobrze, że tylko obserwacja tydzień i jak są przekroczenia to wchodzi mega dieta a czasem i insulina. Po co ryzykować wady u dziecka?
 
Tydzień dlatego, że cukry są bardzo niebezpieczne dla dziecka. Stad tez moja panika bo skoro mam cukrzycę od samego początku (przed ciąża miesiąc byłam na badaniach do pracy i bylo ok) to nie wiem jaki wpływ wywarło to na dziecko. I z tego powodu dobrze, że tylko obserwacja tydzień i jak są przekroczenia to wchodzi mega dieta a czasem i insulina. Po co ryzykować wady u dziecka?
Uważam ze masz racje...tylko mówię ogolnie ze ciężko to ogarnąć dieta.Ja mam spadki cukru do 50 ..u mnie w druga strone..tez się obawiałam co. Dzidzia ale jest wsio dobrze.❤️
 
@Arma11 u mnie też nie ma predyspozycji. Pierwszy lekarz powiedział przy wyniku 95 że jest wszystko ok. Drugi od razu w trybie pilnym dal do diabetologa skierowanie. Krzywa sama w sobie miałam bardzo dobra, tylko ten poranny cukier zły. Okazało się, że cukrzyca i żadne polemika z diabetolog nie wchodziła w grę, bardzo nie chcialam insuliny tak wcześnie. I sama dieta jest dla mnie męcząca, bo na większość rzeczy zalecanych nie mam po prostu ochoty. Ale zdaniem diabetolog to konieczne i wraz ze wzrostem ciąży będzie coraz gorzej jeśli chodzi o cukry.
Ok, dlatego zapytam lekarza. Tylko nie można się samemu diagnozować. Jakbym nigdy o tym nie przeczytała, to bym nawet nie miała świadomości. Ja już 3 razy zmieniłam lekarza. Szukanie kolejnego to ogromny stres. Poza tym najpierw muszę powtórzyć badanie.
 
Tydzień dlatego, że cukry są bardzo niebezpieczne dla dziecka. Stad tez moja panika bo skoro mam cukrzycę od samego początku (przed ciąża miesiąc byłam na badaniach do pracy i bylo ok) to nie wiem jaki wpływ wywarło to na dziecko. I z tego powodu dobrze, że tylko obserwacja tydzień i jak są przekroczenia to wchodzi mega dieta a czasem i insulina. Po co ryzykować wady u dziecka?
No to ja juz mogę pozwać lekarza, ze mnie nie skierował do diabetologa a dziecko mogło sie dorobić wad....Naprawdę podbijajmy sobie jeszcze bardziej panike....
 
Ok, dlatego zapytam lekarza. Tylko nie można się samemu diagnozować. Jakbym nigdy o tym nie przeczytała, to bym nawet nie miała świadomości. Ja już 3 razy zmieniłam lekarza. Szukanie kolejnego to ogromny stres. Poza tym najpierw muszę powtórzyć badanie.

W 2014 zmieniły się wytyczne, stąd cześć ginekologow jeszcze przy 91 nie wysyła.
 
W 2014 zmieniły się wytyczne, stąd cześć ginekologow jeszcze przy 91 nie wysyła.
No ok, ciesze się, że Twój lekarz przytomny i od razu Cie skierował na leczenie, ale pisanie, że jak tyle tygodni na początku ciąży nic się z tym nie zrobi, to dziecko będzie miało wady jest delikatnie mówiąc brutalne. Nie kończyłam medycyny, nie śledzę zmian w diabetologii i najwyraźniej trafiam na lekarzy konowałów. Chyba już mam dość stresu na dziś.
 
reklama
No to ja juz mogę pozwać lekarza, ze mnie nie skierował do diabetologa a dziecko mogło sie dorobić wad....Naprawdę podbijajmy sobie jeszcze bardziej panike....

Nie o to chodzilo mi. To było odnośnie tego, że tydzień trwa obserwacja. Nie miałam na celu nikogo straszyć. Piszę tylko o sobie, że próbowałam z diabetolog dyskutować, że małe przekroczenia, że sam początek i po co insulina od razu to wtedy mi powiedziała, że długotrwałe przekroczenie może spowodować wady. I dlatego uważam, że nawet 94 to wskazanie do tego, by pójść sprawdzić co się dzieje i nie czekać do 24 tygodnia.
 
Do góry