Marcowe mamy 2020

[madziuuula]

Ja w pierwszej ciazy czułam w 15 tygodniu ruchy ale ja ciągle leżałam, więc bardzo się wsluchiwalam w swój organizm. Teraz liczę, że poczuje szybciej ruchy. Dzisiaj mam 13t0d. I w t3j ciazy mam łożysko na tylnej ścianie co mnie bardzo cieszy, a nie na przedniej tak jak ostatnim razem więc ruchy będą intensywniejsze

Ja w drugiej też jakoś tak, ciekawe jak w 3, czasem mi coś zagilgota ale dopiero 12 tc więc chyba nie to [emoji12]

A jak wasza cera u mnie troszkę lepiej ale wyglądam marnie serio wam mówię co bym nie zjadła ile bym nie spała wyglądam jak by tornado po mnie przeszło hahaha

Ja też jakieś takie dziwne krostki mam i przebarwienia, ale nie jest źle [emoji12]


Ja nie wiem w tej ciąży czas mi się wyjątkowo dłuży aż dziwne, mimo że pracuje, dzieciaki są, za dużo się chyba opindalam [emoji12]

 

[Ciocia Klocia]

Ma dziś ktoś wizytę ? jak się czujecie ?
Ja mam jutro pierwsze usg ( i badania prenatalne ) . Nie mam żadnych objawów oprócz bólu piersi . Czuje się jakbym nie była w ciąży ‍ Im bliżej jestem bardziej przerażona

 

[Vanilia120]

Ale jeśli rodzic pozwolił na to żeby dziecko siedziało 20h dziennie to też inna sprawa pretensje nie powinny być do babci, nie można popadać w skrajności. Wychowywać ma rodzic a dziadkowie mogą pomóc, też nie może być tak że dziadkowie konkurują o względy dziecka. Ja sobie nie wyobrażam też żeby ograniczać kontakty z dziadkami, ostatnio syn 2,5 roku i 4 letnia córka pojechali na tydzień do teściów a później z moimi rodzicami na wczasy ale nie odbieram tego że ktoś mi wchodzi z butami, wiadomo że dziadkowie postępowali całkowicie inaczej niż ja robię. Dzieci teraz są z nami cały czas i są szczęśliwe że są już w domu ale też są szczęśliwe że byli z dziadkami.

Dokładnie, ja młodego oddaje do teściowej na max 2-3 godziny i z perspektywy czasu jestem im wdzięczna że tak chętnie go biorą. Tym bwrdziej, ze jestem w ciazy wiec moge polezec i ppodpoczywac.Teściowa zawsze sie pyta czy mu moze dac cos do zjedzenia i się pyta czy może być to lub tamto. Ufam jej, ale wiadomo że czasami mnie wkutwia. Mysle, ze jak dziecko spedza czas w wielości z mama a tylko trochę ż dziadkami to przecież mu się nie zanurzyć relacji matka-dziecko

 

[Anita1990]

Ja synka prawie w ogóle nie zawożę do teściów. Owszem dbamy o kontakt jeździmy tam przynajmniej raz w tygodniu ale zawsze jedziemy z nim. Nie zostawiany go tam. O mocowaniu w ogóle nie ma mowy. Częściej zostaje z moja mama z racji tego, ze mieszkamy w jednym domu, ale jak wie, ze ja jestem u góry to nie chce iść do babci na dół.
Teściowie tez jakoś nie dopominają się o wnuka, może dlatego ze maja na okrągło dzieci szwagierki w domu.
W ogóle ciąża się tez za bardzo nie interesują. Jak szwagierka była w ciąży teściowa od początku szalała z wszystkim, a nami się mało interesuje no cóż... życie.
Tez wole oddać dziecko do żłobka niż teściowej, lada chwila będziemy klepać miejsce w żłobku.
Mnie dzie koszmarnie głowa znów boli jaka jest bezpieczna dawka apapu?

 

[natka30]

Czy zastanawiałyście sie juz moze w czym Wasze maluchy bedą wychodzić ze szpitala do domu? Bo ja ostatnio rozkminiam ten temat. I tak stwierdziłam że taki zimowy kombinezon to bez sensu kupować i postawie na coś takiego jak na fotkach czyli „ciepły miś” i otulacz do fotelika. Syna do domu przywoziłam w dresiku, nawet bez kocyka bo to była połowa maja i wyjątkowo ciepło było. A teraz to marzec i wiadomo chłodniej. A Wy jak planujecie?

 

[Anita1990]

Ja właśnie przeglądam. Będzie wychodzić w tym brązowym misiu uwielbiałam go przy Michale.

 

[natka30]

Ja właśnie przeglądam. Będzie wychodzić w tym brązowym misiu uwielbiałam go przy Michale.

Te misie to są spoko opcje

 

[Anita1990]

Ja właśnie przeglądam. Będzie wychodzić w tym brązowym misiu uwielbiałam go przy Michale.

 

[Maka86]

Czy zastanawiałyście sie juz moze w czym Wasze maluchy bedą wychodzić ze szpitala do domu? Bo ja ostatnio rozkminiam ten temat. I tak stwierdziłam że taki zimowy kombinezon to bez sensu kupować i postawie na coś takiego jak na fotkach czyli „ciepły miś” i otulacz do fotelika. Syna do domu przywoziłam w dresiku, nawet bez kocyka bo to była połowa maja i wyjątkowo ciepło było. A teraz to marzec i wiadomo chłodniej. A Wy jak planujecie?

Fajny pomysł, a co bedziesz ubierac do wózka na spacer. Myślisz że taki miś i kocyk wystarczy na marcowe dni?

 

[madziuuula]

Matko a ja miałam tyle slicznosci i nic nie mam [emoji849] wszystko wydane