reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Kazdy ma swoje w głowie. Jasnak wózki 2w1 a szczególnie wózki polskie są duże i ciężkie ale bardzo wygodne dla dziecka, jednak trudne do codziennego funkcjonowania. Bo w bagażniku dużo miejsca zajmuje, do sklepu osiedlowego się nie zmiescisz do autobusu też ciężko wejść. Wiadomo można mieć dodatkowa parasolke za 300 zł tylko ze dziecko w tych wózkach jest połamane jak chce iść spac. To jest tylko moja sugestia, a każdy i tak robi jak chce. Zwróć uwagę w jakich wózkach jeżdżą dzieci np 2-letnie, mało które to wózki w stylu 2w1 bo się poprostu tam nie mieszczą.

Może dlatego ze nie planuje wózka polskiego tylko holenderski. Polskie mi osobiście w ogóle się nie podobają. Nikt tez nie mówi o parasolce za 300zl tylko o porządnym wózku drugim. Moj synek miał 3lata jak sprzedałam wózek 2w1 potem jeszcze jeździł w quinny yezz. A teraz zamierzam dokupić po jakimś czasie mutsy nexo. Ale fakt, mieszkam na wsi, z autobusu w ogóle nie korzystam. Ale ja patrzę ze swojej pespektywy i bazuje na swoim doświadczeniu.
 
reklama
Tak wygląda to moje usg z dziś ten obrazek na dole zrobiłam na szybko zdjęcie bo nie chcieli mi go dać Zobacz załącznik 995762
Lekarz coś mówił że widać pęcherzyk żółtkowy, bo na tym ostatnim zdjęciu raczej go widać i jeśli jest to powinien powstac zarodek. Nie bardzo rozumiem jak można powiedzieć brak akcji serca jak jeszcze zarodka niema.
 
Lekarz coś mówił że widać pęcherzyk żółtkowy, bo na tym ostatnim zdjęciu raczej go widać i jeśli jest to powinien powstac zarodek. Nie bardzo rozumiem jak można powiedzieć brak akcji serca jak jeszcze zarodka niema.
No właśnie mi się wydaje że jest i to spore ciałko żółte a on powiedział ze nie ma. Ponad to obok widać jakiś zarys tak jakby tam miałby zarodek
 
Może dlatego ze nie planuje wózka polskiego tylko holenderski. Polskie mi osobiście w ogóle się nie podobają. Nikt tez nie mówi o parasolce za 300zl tylko o porządnym wózku drugim. Moj synek miał 3lata jak sprzedałam wózek 2w1 potem jeszcze jeździł w quinny yezz. A teraz zamierzam dokupić po jakimś czasie mutsy nexo. Ale fakt, mieszkam na wsi, z autobusu w ogóle nie korzystam. Ale ja patrzę ze swojej pespektywy i bazuje na swoim doświadczeniu.
A mi chodzi tylko o to że jak ktoś niema kasy to żeby kupił używana gondole a później sobie kupił zagranicznej firmy spacerowke z której będzie zadowolony i nie będzie musiał zaraz dokupywac nowego wózka. Jeśli nawet to zagraniczne wózki w stylu 2w1 przeważnie maja to do siebie że można je kupić oddzielne gondole lub spacerówke.
 
No właśnie mi się wydaje że jest i to spore ciałko żółte a on powiedział ze nie ma. Ponad to obok widać jakiś zarys tak jakby tam miałby zarodek
Jest duże ciałko i coś tam z boku się robi chociaż tego stwierdzić nie umiem czy to napewno zarodek, ale jutro może być już coś więcej widać bo 1 dzień może dużo zmienić. Spokojnej nocy życzę.
 
Co do wózków to moje osobiste zdanie jest takie że te 2w1 A te 3w1 gdy w grę wchodzi badziewny fotelik to jest masakra , my mieliśmy riko nano, gondola cudowna , spacerowka to już raczej jak czołg i szybko zmieniliśmy na joie litetrax 4 air, zmieścić się miescil A plusem też były pompowane koła, mnie strasznie nie podobają się quinny zapp czy jakoś tak , widze je na każdym kroku , ani to wygodne , ani ładne , A jeszcze jak widzę stelaż z fotelikiem do auta to aż mnie kręgosłup boli , bo ten wózek żadnych amortyzatorów kompletnie nic .
Ja gdybym miała wybierać, to na bank stawiam na joie , myślę że posluzy na min. 3 lata więc finansowo super się to przedstawia bo całość wyjdzie mi ok. 300 euro , fotelik już mam po córce więc zostaje tylko dokupienie adapterow ;)
 
Co do wózków to moje osobiste zdanie jest takie że te 2w1 A te 3w1 gdy w grę wchodzi badziewny fotelik to jest masakra , my mieliśmy riko nano, gondola cudowna , spacerowka to już raczej jak czołg i szybko zmieniliśmy na joie litetrax 4 air, zmieścić się miescil A plusem też były pompowane koła, mnie strasznie nie podobają się quinny zapp czy jakoś tak , widze je na każdym kroku , ani to wygodne , ani ładne , A jeszcze jak widzę stelaż z fotelikiem do auta to aż mnie kręgosłup boli , bo ten wózek żadnych amortyzatorów kompletnie nic .
Ja gdybym miała wybierać, to na bank stawiam na joie , myślę że posluzy na min. 3 lata więc finansowo super się to przedstawia bo całość wyjdzie mi ok. 300 euro , fotelik już mam po córce więc zostaje tylko dokupienie adapterow ;)
Te wózki joie są teraz w modzie. Mi się podobają model mytrax. Ogolnie firma robi wygodne i fajne wózki dla dziecka. Jest gadola ale raczej bez szału ale spacerówki super.
 
Mała czarna.. a kontrolowałas wczesniej beta hcg?? Może tak jak dziewczyny mowia mialas pozniejsza owulke.. i dopiero zarodek sie pojawi nie martw sie.. dopoki nic sie nie dzieje to jest szansa
 
Te wózki joie są teraz w modzie. Mi się podobają model mytrax. Ogolnie firma robi wygodne i fajne wózki dla dziecka. Jest gadola ale raczej bez szału ale spacerówki super.
Ja miałam litetrax teraz stawiam na mytrax ale wersja właśnie 2w1 ,muszę się tylko przejechać do sklepu obejrzeć te gondole bo widziałam tylko online. Córka do prawie 3 lat jeździła w litetraxie i gdyby nie to że było mi już poprostu szkoda wózka to dalej by jeździła on był do 15 A córka miała już 17 jeszcze dołożyć zakupy... To już WGL z A mytrax podobno więcej kilo "miesci"
 
reklama
Do góry