reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2020

U mnie już mdłości odpuszczają czasem coś poczuje ale delikatnie. Brzuszek pobolewa po bokach a w nocy na szczęście sie nie budzę ;) polecane przez Was książki już mam w ulubionych i trzeba kupić ;) mąż niestety chory i mam nadzieję ze mnie nie zarazi. Pomidory i brzoskwinie to mogę jeść na okrągło i herbatkę z miodem i cytryną.
Narobilas mi smaka na herbatke z miodem i cytryną. Lece do kuchni ;)
 
reklama
Mnie przeraża brak apetytu, już dwa kilogramy mam w dół, bo nie mogę jeść.. Sam zapach lodówki przyprawia mnie o zawrót głowy.. No i też macie tak, że wstajecie w nocy sikać? Ja pierwszy raz budzę się koło 1-2, a później koło 5-6.. Mam nadzieję, że to wszystko się jakoś unormuje, bo przez to, że jestem głodna, to cały dzień myślę o jedzeniu, a i tak nie mogę jeść, no i to jest błędne koło :)
Mi też nic nie smakuje ale zmuszam się bo wtedy znacznie mniejsze mdłości i jakoś funkcjonuje. A jak się przeglodze to wymioty gwarantowane, zazwyczaj rano [emoji849]

Ja właśnie nie pamiętam jak to było zupełnie przed ciążami ale ostatnie kilka lat budzę się 3-4 razy w nocy siku [emoji12] teraz właśnie mniej bo za mało pije bo woda też bleee
 
Nie zazdroszcze wszystkim wymiotujacym mamom. Mialam tak w pierwszej ciazy i mam nadzieje, ze teraz mnie ominie. Ja na razie na brak apetytu nie narzekam. Zjem wszystko, byleby smakowalo jak polskie jedzonko. Troche mnie muli, ale wtedy pomaga goraca woda z imbirem. Ciagnie mnie do owocow, tak jak w poprzedniej ciazy z synkiem. Dlatego obstawiam, ze jest drugi siurek w brzuchu.
 
reklama
Ja mam 2,5 kg do przodu, mdli mnie strasznie, do obiadu zjadam dwie bułki z masłem lub serkiem puszystym ewentualnie jakiś jogurt, ale obiad staram wsadzić w siebie porządny, żeby małego fasola nie głodzić i potem 2 rennie i do łóżka, później jeszcze jakaś kolacja. Generalnie ruszam się dużo mniej niż przed ciążą i chyba dlatego waga do góry.
 
Do góry