Marcowe mamy 2020

[MamaR]

Ja mam wizytę w środę. Póki co raz tylko wymiotowalam A pamietam że w pierwszej ciąży to przez pierwsze miesiące po kilka razy dziennie. Waga stoi w miejscu a apetyt wrócił. Jadłam dziś lody z węglem aktywnym i dziwny smak ale smaczne. Takie z naszej lodziarni naturalne bez chemii.
Muszę zapytać mojego gina co myśli o noszeniu dziecka na rękach. Córka będzie miała teraz roczek i nie wyobrażam sobie jej nie nosić. Na szczęście tylko 8.5kg waży więc drobniutka jest.

 

[Kamsi]

Maskara, myślałam, ze mnie tylko dopisał na 22, a tu 7 pan przede mną na 22... załamka i to wizyta prywatna za 250zl za 10min.

 

[Bedemama!]

Maskara, myślałam, ze mnie tylko dopisał na 22, a tu 7 pan przede mną na 22... załamka i to wizyta prywatna za 250zl za 10min.

Dawaj znac ile tam jeszcze przed toba. Moze cie przepuszcza na przod kolejki ze wzgledu na ciaze Mam nadzieje, ze szybko ci czas zleci x

 

[Kamsi]

Haha tu wszystkie są w ciąży jeszcze 2 przede mną.
Bez sensu, ze muszę tyle czekać, bo tylko stres narasta, a tak to już bym miała to za sobą.

 

[Bedemama!]

Haha tu wszystkie są w ciąży jeszcze 2 przede mną.
Bez sensu, ze muszę tyle czekać, bo tylko stres narasta, a tak to już bym miała to za sobą.

Kase tez nieziemska trzepie. Chyba minelam sie z powolaniem Ale wiadomo, jak ktos jest dobry to tez sie ceni.
Ok, dwie osoby to jeszcze nie tragedia. Moze uda ci sie wejsc ok. 11

 

[Kamsi]

Kase tez nieziemska trzepie. Chyba minelam sie z powolaniem Ale wiadomo, jak ktos jest dobry to tez sie ceni.
Ok, dwie osoby to jeszcze nie tragedia. Moze uda ci sie wejsc ok. 11

Na to liczę... już zasypiam tu, a męża mi szkoda, bo wstaje przed 6, a będziemy przed północą w domu, bo niby w jednym mieście, ale mamy tu 20km.

 

[sówka91]

Na to liczę... już zasypiam tu, a męża mi szkoda, bo wstaje przed 6, a będziemy przed północą w domu, bo niby w jednym mieście, ale mamy tu 20km.

Daj nam tu koniecznie znać zaraz po

 

[Bedemama!]

Biedny maz. Ja tez zasypiam (na szczescie we wlasnym lozku), ale jeszcze czekam na wiadomosci po wizycie weszly juz te panie, ktore byly przed toba?

 

[Kamsi]

Dziewczyny jak coś to rano dam znać, bo chyba zasnę w aucie

 

[Lusia920408]

U mnie już mdłości odpuszczają czasem coś poczuje ale delikatnie. Brzuszek pobolewa po bokach a w nocy na szczęście sie nie budzę polecane przez Was książki już mam w ulubionych i trzeba kupić mąż niestety chory i mam nadzieję ze mnie nie zarazi. Pomidory i brzoskwinie to mogę jeść na okrągło i herbatkę z miodem i cytryną.

Mam to samo herbata z miodem i cytryną, pomidory i brzoskwinie, nektaryny, ananas wszystko co kwaśno-słodkie omg aż ślinka cieknie.

Nie zazdroszcze wszystkim wymiotujacym mamom. Mialam tak w pierwszej ciazy i mam nadzieje, ze teraz mnie ominie. Ja na razie na brak apetytu nie narzekam. Zjem wszystko, byleby smakowalo jak polskie jedzonko. Troche mnie muli, ale wtedy pomaga goraca woda z imbirem. Ciagnie mnie do owocow, tak jak w poprzedniej ciazy z synkiem. Dlatego obstawiam, ze jest drugi siurek w brzuchu.

Ja nie wymiotuje na szczęście, nudności tez nie miałam, jedynie głód o 5 rano Miejmy nadzieje ze to się sprawdza, bo chce siurka na dziewczynkę poczekam ale syn musi być pierwszy

Ja na pierwszej wizycie byłam już w 6 tygodniu 5 dniu, ze względu na plamienia... Widok bijącego serca na USG, wzruszający

Ja na pierwszej byłam pomiędzy 5-6 tc, był pęcherzyk, na drugiej pomiedzy 7-8 tc było serduszko, które pięknie biło, a teraz mam dopiero 20.08 i już nie mogę usiedzieć w miejscu i mam ochotę zapisać się do innego lekarza żeby tylko zobaczyć

Dodam, że mam wakacje a prace zaczynam dopiero 26.08 i nie wiem w co ręce włożyć ;D