Bedemama!
Moderator
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2016
- Postów
- 2 836
45kg to bylaa kruszynka U mnie bylo podobnie, 50 kilka kilo na poczatku a w 9 miesiacu dobilam prawie do 80. Tym razem nie zamierzam jesc nutelli
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
45kg to bylaa kruszynka U mnie bylo podobnie, 50 kilka kilo na poczatku a w 9 miesiacu dobilam prawie do 80. Tym razem nie zamierzam jesc nutelli
45kg to bylaa kruszynka U mnie bylo podobnie, 50 kilka kilo na poczatku a w 9 miesiacu dobilam prawie do 80. Tym razem nie zamierzam jesc nutelli
Ja juz mam synka, wiec teraz przydalaby sie coreczka, ale nawet boje sie marzyc. Do tego czuje, ze bedzie drugi siurek. Z mezem mamy uklad, ze jak bedzie drugi syn to probujemy jeszcze raz, dlatego on tez mocno kibicuje, zeby byla corka
No i znowu sie wszystko zgadza. Ja tez waze 61kg, z kalendarza chinskiego wychodzi mi dziewczynka i z obliczen tez 4No ja juz 61 kg takze trzeba się pilnować bardzooooo