reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

Możliwe, tylko ze to jest męczące...nie mam jak sobie odpocząć bo przychodzi i gada...a najgorsze ze klnie jak szewc...a wiadomo ze dla maluszka lepiej żeby słyszał wszystko co pozytywne a juz wulgaryzmy to wogole w grę nie wchodzą...dobrze ze mam oparcie w mężu...im bliżej rozwiązania tym bardziej on pokazuje ze mogę na niego liczyć...a tez ostatnio sie zmartwiłam bo patrzę jak sie ubiera swoje czarne eleganckie spodnie chyba było to dzień bądź dwa po sylwestrze i widzę ze schudł chyba ze dwa rozmiary...a nosił rozmiar 31 i zaliczał sie do szczupłych ale teraz strasznie schudl
 
reklama
Stres praca dlugie h robi swoje niestety.
Ja zamowilam dzisiaj . Lozeczko i w lutym bedzie:)
Jak je wysla to zamowie materac pewnie bo ob jakos szybszy ma termin realizacji. W ogole to taaaaaaak dawno nie mialam opryszczki...no kurde chyba jakos rok temu no to teraz mam 2...bosko..przemeczenie organizmu chyba jesnak przeprowadzka ktora sie skonczy w sumie dopiero jutro.wczoraj lodowke nam przywieźli:)dzisiaj P ja wymyje i bedziemy wkladac. A pojechalismy sb do gal zalatwic z przebiesieniem neta i tv i baba nam po zlosci wyrwala wycieraczke w aucie...dala nam 400zl a policja jej mandat500.wezwalisny bo ona miala w dupie wszystko i sobie poszla na zakupy i nie chciala placic

f2w3d5qppdk8cfc5.png
 
Zgadzam sie stres który ma na 100% i długie godziny pracy to robi swoje.
A Ty go wspierasz w tym wszystkim? Bo każdy z nas ma jakieś problemy, ale od Ciebie bardzo mało pozytywów słychać.
 
Hej :) Ja nie staję na wagę, bo się boję, ostatnio znowu problemy jelitowe ech ech :/ Chyba najbardziej przed ginekologiem się wstydzę tych kilogramów dodatkowych... głupie to to, no ale tak mam :p

Robimy z mężem sushi na kolację :)

mama NS a czemu ona wyrwała Wam wycieraczkę???? :O
 
Czesc dziewczyny. Witam w Nowym Roku :) Dawno mnie nie było bo też dużo się działo ale teraz już na zwolnieniu wiec będę mieć dużo czasu. U nas teraz 32 tydzien waga 1700 g. Poza bardzo zwiększona aktywnością wszysto ok. Leos tak kopie ze mam duże problemy ze snem ;) torba do szpitala spakowana :)
 
Dodam że po moim ostatnim pobycie w szpitalu z racji wielowodzia dostałam zalecenie bezwzględnego przestrzegania przyjmowania max. 1,5l dziennie nie więcej aby sprawdzić czy wód nadal przybywa. A mnie tak suszy...
emoji19.png
no ale jak trzeba to trzeba.
ojej to współczuję tego ograniczania płynów, mnie w ciąży również ogromnie suszy i wypijam 2 litry, jak nie więcej... czyli teraz będą cały czas kontrolowali stan wód płodowych, żeby znowu nie wzrósł?
 
Paulyna można sie wprosić?:p
Ja tez sie bałam jak cholera, ale dzisiaj wskoczyłam i nie ma tak zle:)

Ja rownież duuuzo pije wiec powodzenia Kama.

Magdaryska witamy znowu:)
 
reklama
U mnie też +9 kg i niby w normie ale przekroczenie 70 kg mnie przeraża... A tu jeszcze z 2 miesiące.
Ja w godzinach popołudniowych staram się już nie pić bo potem szukam milion razy A coraz gorzej mi podnieść się z materaca...
 
Do góry