reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

Właśnie mam konkretne pory tylko czasami w południe coś sprzątam, a pózniej mierze i to tez mogę mieć wyższe w takim razie :) ale nie mam na szczęście problemu, nie przekroczyłam jeszcze 120/80.

Mi ginekolog zawsze pokazuje bijące serduszko, ale nie podaje jakie dziecko ma puls.

Kleinekatia ja na szczęście nie brałam nospy ani niczego przeciwbólowego bo nie miałam takiej potrzeby, ale tutaj któraś z dziewczyn mówiła ze miała pozwolenie ginekologa i on pewnie by wiedział jakby były jakieś problemy po tym.
 
reklama
Nospa może obniżać napięcie mięśniowe, ale tyczy się to głownie ostatniego okresu przed porodem (kilka tyg) i przy stosowaniu stałym. Sporadycznie jak dwa razy w tyg weźmiesz w połowie ciąży to raczej dziecku nic nie grozi. A tak czy siak nospę przepisują przy skurczach bo wszystkie jej ewentualne powikłania są mniej groźne niż przedwczesny poród.
 
Ja brałam nospę przez kilka tygodni przed porodem. Wtedy nie słyszałam o tym napięciu mięśni twarzy. Przez pierwsze miesiące po porodzie się strasznie frustrowałam, bo moje dziecko wisiało na piersi nieporównywalnie dłużej i nieporównywalnie częściej, niż dzieci znajomych. W kółko. Moje piersi ledwo to zniosły i psychika też. A teraz z perspektywy czasu zastanawiam się, czy to nie wina nospy i czy przypadkiem on po prostu nie ssał za słabo i dlatego to tak wyglądało. Nie da się tego teraz zbadać. No ale wiadomo, jak mus to mus.
 
Właśnie wyczytałam że nospa wpływa na płód, że osłabia mięśnie twarzy i dlatego pojawia się problem z ssaniem mleka z piersi, wady wymowy i słuchu. Jednak czasem jak nie brac nospy jak brzuch tego wymaga? Dziewczyny które brały nospe i już rodziły - czy rzeczywiście były takie problemy u Waszych dzieci?
też to wyczytałam,ale to chyba przy intensywnym braniu tabletek? tak samo paracetamol ma wpływ na płód...

U mnie temperatura na noc to też 18 stopni, nie lubię, jak jest gorąco, bo wtedy mam spuchnięte oczy zatoki zawalone
 
Ja to jestem zmarzluch! Przy 18-20st trzese się z zimna! Dla mnie optymalna temperatura to 23-25st! A może być i więcej! [emoji4]

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
Te tak kiedyś miałam :) u moich rodziców jest taka temperatura i tak byłam przyzwyczajona :) ale odzwyczalilam się jak zaczęliśmy wynajmować wcześniejsze mieszkanie które było bardzo chłodne i wielkie i piec gazowy nawet nie dogrzewal do 20-21 stopni :D zmieniliśmy je na inne i tu już tak z przyzwyczajenia ustawiam na 20 stopni. Więc grzeje mi na 20,5 max a spać lubię w 18 gdzie w sypialni mamy mniej bo jest najchlodniejszym pokojem :D jak kiedyś zapomnialam przełączyć na moc to obudziłam się z kacem dosłownie.

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Co do nospy ja nigdy ie brałam, nawet nie wiedziałam że można :) w tej ciąży brałam że 3 razy apap jak już nie.moglam wytrzymać z bólu głowy, a bolała dzień w dzień przez ponad 3 tyg. :( ale na szczęście przeszło.
W ogóle pierwsza ciążę przeszłam tak świetnie, a w tej wszystko mnie moli,męczy. Mdłości miałam przez prawie 4 miesiące ale nie qymiotowalam tylko w kółko byłam głodna. Spalam na stojąco. Teraz też spiaco się czuję w dzień a w nocy nie mogę spać [emoji42]

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja lecze się kardiologicznie kilka lat. I mierzenie ciśnienia ma swoje zasady. Podwyższa ciśnienie np. Picie, jedzenie, wysiłek, gwałtowne ruchy. A i co najważniejsze nigdy ciśnienia nie mierzy sie raz po raz. Po pierwszym pomiarze trzeba odczekać ok. 15 min. Tak mnie uczyl kardiolog. Takze jesli macie podwyższone ciśnienie np. Po sprzątaniu to normalka :-)
 
A ja wlasnie biore nospe forte 3x dziennie i mam tak brac minimum 2 tygodnie. Wiem ze kolezanka brala nospe 4x dziennie cala ciaze - mozliwe ze dlatego ze pierwsza poronila. Urodzila zdrowa coreczke i z mlekiem z piersi nie bylo problemu ale za wczesnie by stwierdzic wade wymowy bo mala ma rok.
Ogolnie nie lubie lekow i najchetniej nic bym nie brala i jak lekarz to uslyszal powiedzial ze jak nie bede brac tej nospy na skurcze (u mnie macica czesto sie stawiala i czesto bolal mnie brzuch na dole) to polozy mnie w szpitalu a tam nikt nie bedzie pytal czy wezme nospe czy nie tylko dostane ją dożylnie...
Nie chcialabym zaszkodzic naszemu dzidziusiowi ale wole zeby za wczesnie nie urodzic...
 
reklama
Tez jestem taka ze jakiekolwiek tabletki to zlo! Teraz lykam witaminy,euthyrox (bo sie niedocznnosc tarczyczy przy przy ciazy przyplatala) i magnez tylko a to dla mbie ega duzo hehe.

f2w3d5qpqa2v2bbt.png
 
Do góry