reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamusie 2017

Pije jedna dziennie. Uwielbiam [emoji4] i absolutnie mnie od niej nie odrzuca. Jutro będę probowala ksylitol to dam znac. Fakt robi się chłodno a dwa - właśnie przeczytałam, że u nas jest II stopień zagrożenia intensywnymi opadami deszczu. Leje bez przerwy od 20, na podwórku pod bzem mam już kałuże, woda z gór tez płynie uliczka obok domu... dobrze, że mamy w razie czego 2 mosty - da się ze wsi wydostać...
Ciąża zima... z jednej strony fajnie z drugiej na śniegu trzeba uważać [emoji6] syncia rodzilam w maju i pamiętam kwiecień juz wtedy dawał popalić wysoka temperatura - puchłam po całości. Nogi tylko w japonki byłam w stanie zmieścić a spałam z trzema jaskami pod stopami... także dziękuję

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom

U nas też straszą deszczem mocnym, no zobaczymy co będzie :) z tym śniegiem to racja :) ja już zaplanowałam kupno traperów na zimę :) no to puchnięcie nóg mnie przeraża dlatego cieszmy się, że upały nas ominą :)
 
reklama
Mnie tylko odrzucilo od pomidorów, strasznie modliło mnie na ich widok do tego stopnia ze nawet z krzaków urwać niemoglam, teraz mi trochę przeszło Ale surowego pomidora nierusze a przed ciążą świata sobie bez nich niewyobrażalna.
A was dziewczyny odrzucilo od jakiś produktów?

Mnie na początku odrzuciło najbardziej od wędlin i jajek, nie byłam w stanie stać obok i wąchać zapachu, bo mnie mdliło :p teraz jem wszystko, nareszcieee :D
 
reklama
Do nas jeszcze deszcz nie doszedł Ale straszą ze do końca tygodnia ma lać i być coraz zimniej.
Ostrzeżenie II stopnia ma śląskie i małopolskie póki co. I oby na ostrzeżeniu się skończyło.
Ja też czułam, że coś jest na rzeczy :) żółty ser też u mnie królował i pomidory :) takie kanapki smakowały mi jak najlepsze danie z restauracji :D a płaczliwość, łooo matko haha :D do tej pory płacze jak widzę, że ktoś np, coś dla kogoś zrobił[emoji14]widzę, że podobnie z tym miałyśmy odnośnie tego, żeby się nie nastawiać i się nie rozczarować :)

Mnie tylko odrzucilo od pomidorów, strasznie modliło mnie na ich widok do tego stopnia ze nawet z krzaków urwać niemoglam, teraz mi trochę przeszło Ale surowego pomidora nierusze a przed ciążą świata sobie bez nich niewyobrażalna.
A was dziewczyny odrzucilo od jakiś produktów?
Ja dzisiaj płakałam jak widziałam jak Krzyś żegna się z moimi rodzicami. Rączki na szyje babci, łzy w oczkach... I tekst "Babciu czemu musisz iść do pracy. Zabierz mnie ze sobą będę ci pomagał". I dziękuję - Ania ryczy...

A odrzuca mnie mięso...
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry