Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jest coś takiegoBo ludzie jeżdżą i nie myślą w ogole! Jak im życie nie mile to niech się zabijaja,ale sami,a nie jeżdżą jak idioci i zagrażają innym!!! Dobrze, ze nic wam się nie stalo!
Jest takie cos do pasów? Nawet nie wiedziałam..
Jesli dobrze się domyślam, masz 31 lat, takze czas najwyższy na pierwszego dzidziusia! :-) Bardzo się cieszymy, ze nowe mamusie dochodzą, może to wypelni smutek po mamusiach, które sie z nami pożegnały :'( Ja ciążę planowałam, ale i tak bylam w szoku jak zobaczyłam dwie kreski i mysle, ze ok 2 tyg to bylam z tego powodu w dużym stresie, teraz jak widzę malucha na usg to juz nie mogę się doczekać kiedy go przytulę *♡*To i ja się przywitamTermin mam na 16.03. Ciąża pierwsza, dość niespodziewana i niezupełnie planowana. Po początkowym szoku - okres spóźniał mi się tydzień (ale zrzuciłam to na stres) wykonałam test i tego samego dnia popędziłam do lekarza bo nie mogłam uwierzyć... Prowadzę bardzo aktywny tryb życia i zawsze się śmiałam, że to po prostu musi się stać samo, gdyż świadomie nigdy się nie zdecyduje.. a gdy się stało.. no cóż.. trochę popłakałam ale jak szok minął teraz się zaczynam cieszyć. Któraś z Was też miała problem z "akceptacją" swojego błogosławionego stanu?
widzę, że akurat w smutnym momencie wkroczyłam zanim zacznę zadawać milion pytań poczytam sobie to nasze forum co by się nie powielać. w każdym razie u mnie serduszko już bije, byłam 1 sierpnia. następny termin to 24.08 i czas na poważne decyzje- ginekolog pytał czy chciałabym zrobić Pappa albo Nifty... i biję się z myślami ciągle..
