reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

Z tym wstawaniem zobaczymy moj Jas od 4 miesiecy przesypia noc a teraz znow sie zacznie [emoji5]przezyjemy choc cudownie przespac cala noc ...no coz damy rade[emoji5]ja dzis bede robic ogorkicz przyjaciolka mojego taty i z jasiem a jutro brrrrrr do pracy

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
W jakim wieku jest Jaś?
Mój oprócz tej godZinnej przerwy ładnie spał- wyjątkowo

Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
u nas średnio, ale ja już chyba przyzwyczajona do tego jestem.... mój syn ma AZS o silnym przebiegu i często noce nie przespane przez świąd skory..... najsmutniejsze jest to, że męczy się z AZS od 4 miesiąca życia, początkowo nie działo się nic strasznego, kilka czerwonych plamek.... a od 3 lat to jak nie czerwone plamy, to wysypka, to nadżerki na skórze i tak w kółko.....najuporczywszy jest świąd skóry...zwłaszcza w nocy, minie mu pierwsza faza snu, wstanie na siku i zaczyna się drapanie tak do 3-4 potem do 6 śpi i wstaje, bo jak nie do szkoły w roku szkolnym to w wakacje do babci musi jechać a my do pracy..... ma jeszcze alergii wziewne i pokarmowe, to tez wpływa na skórę u niego, poza tym to nie choruje, był może przez prawie 7 lat 4 razy chory.
tak więc jak zacznie się nocne wstawanie do dzidziusia to nie będzie problem, bo ja od dawna musze wstawać po kilka razy w nocy, bo inaczej zadrapałby się.....

miłego dnia mamuski
Jest aż tak źle z tym AZS? U mojego synka lekarz rodzinny podejrzewa AZS. W czwartek jedziemy na prywatna wizytę do dermatologa do Poznania. Alergologa mamy u siebie w mieście na 14 września. A wszystko zaczęło się od wysypki na brzuszku. Teraz już nie jest czerwone ale skóra na brzuchu jest chropowata tak jakby były krostki ale już nie czerwone tylko normalne w kolorze skóry. A ile Twój synek ma?
 
liliija pewnie, ze wolałabym żeby on się tak nie męczył, ja sama jestem już zmęczona a dźwięku drapania nienawidzę.... :(
są dni, że jest lepiej, ze skóra czysta ale takich dni jest mało....świąd wszystko niszczy, bo jak zaczyna się drapać to umiaru nie ma, mało tego w sytuacjach dla niego stresowych jest to jego pierwszy odruch, jak się zgrzeje również....kapie się po kilka razy dziennie w emolientach żeby nie był spocony żeby skora go nie swędziała.... a co do rokować to staramy się załatwić objęcie go programem leczenia biologicznego AZS, ale szanse mamy małe, bo jest za mały, chociaż zdarzały się wyjątki mam nadzieje być takim wyjątkiem.
 
Jest aż tak źle z tym AZS? U mojego synka lekarz rodzinny podejrzewa AZS. W czwartek jedziemy na prywatna wizytę do dermatologa do Poznania. Alergologa mamy u siebie w mieście na 14 września. A wszystko zaczęło się od wysypki na brzuszku. Teraz już nie jest czerwone ale skóra na brzuchu jest chropowata tak jakby były krostki ale już nie czerwone tylko normalne w kolorze skóry. A ile Twój synek ma?
mój dziś ma prawie 7 lat i od 3 lat jest tak źle, wcześniej było znośnie, tylko plamki czerwone, szorstka skora, wszystko do opanowania maściami. teraz doszły nam sterydy doustne niestety.
 
mój dziś ma prawie 7 lat i od 3 lat jest tak źle, wcześniej było znośnie, tylko plamki czerwone, szorstka skora, wszystko do opanowania maściami. teraz doszły nam sterydy doustne niestety.
Oby u nas tak źle nie było. Jak na razie ma tylko na brzuchu. Na nogach miał co innego. Przez rok chodziliśmy do dermatologów (3 zdążyliśmy odwiedzić). Każdy gadał że to jakieś uczulenie. I nie wiadomo na co. Przepisywal maści i powinno przejść. Raz było lepiej raz gorzej. Miał takie czerwone plamy które później robiły się jasne i strasznie suche. I tak w kółko. Wreszcie lekarz rodzinny przepisał maść po której zeszło i jakoś od maja mamy spokój.
 
reklama
Ania a w tym wieku nie zaczynają się już koszmary senne?

Lilija moja mała pojutrze kończy 14 miesięcy.

Agnieszka a może to potówki? Teraz jak tak ciepło. ...
 
Do góry